Pytanie czytelnika:
Moja córka, gdy pracowała za granicą, poznała chłopaka, który nie jest katolikiem. Chcą zawrzeć małżeństwo, ale nie wiem, jak Kościół podchodzi do tych spraw?
Odpowiedź eksperta
Migracje, praca zarobkowa, globalizacja przyczyniły się do tego, że w dzisiejszych czasach łatwo młodym ludziom nawiązać kontakt z osobami, co do których można mieć uzasadnione wątpliwości, czy są katolikami. Pierwszym zatem warunkiem do odpowiedzi na postawione pytanie jest ustalenie pozycji danej osoby według prawa Kościoła. Czy mamy na myśli osobę nieochrzczoną, niekatolika, czy kogoś ochrzczonego, kto formalnym aktem wystąpił z Kościoła lub w ogóle nie praktykuje i uznaje się za osobę niewierzącą?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Katolik bierze na siebie odpowiedzialność
W tych wszystkich przypadkach pewnym wspólnym mianownikiem są przepisy o małżeństwach mieszanych, ale niekiedy należy prosić o dyspensę od przeszkody różnej religii, a czasami jedynie o zezwolenie na zawarcie małżeństwa. Zawsze jednak strona katolicka musi przez odpowiednie zobowiązanie w formie pisemnej (tzw. rękojmię) zapewnić, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary i uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim. Takie warunki ze strony Kościoła stanowią troskę o zachowanie wiary katolików.
Ostrożność Kościoła to nie dyskryminacja, ale troska o katolików
Reklama
Małżeństwo powinno być doskonałą jednością dwojga ludzi i dlatego Kościół jest niechętnie nastawiony do tego typu związków. Biorąc jednak pod uwagę, że małżeństwo jest instytucją prawa naturalnego i każdy człowiek ma zagwarantowaną wolność do podjęcia decyzji w kwestii wyboru stanu życia i partnera przyszłego małżeństwa, Kościół zezwala na taką formę małżeństw, ale należy pouczyć, szczególnie stronę katolicką, o niebezpieczeństwach wynikających z takich związków. Przepisy kościelne mają również na uwadze fakt, aby strona katolicka żyła w małżeństwie zatwierdzonym przez Kościół, a tym samym mogła przystępować do sakramentów. Gdyby bowiem odmówiło się dyspensy lub zezwolenia, to katolik mógłby pozostać w związku konkubenckim lub małżeństwie wyłącznie cywilnym.
Co trzeba zrobić, aby katolik mógł wziąć ślub z osobą nieochrzczoną
Zawarcie takiego małżeństwa jest możliwe po uzyskaniu dyspensy od przeszkody różnej religii.
Dyspensy można udzielić po wypełnieniu warunków, o których mowa w kan. 1125 i 1126 Kodeksu prawa kanonicznego. Dyspensy zatem można udzielić, jeśli istnieje słuszna i rozumna przyczyna i muszą zostać spełnione następujące warunki:
• strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;
• druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;
• obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron.
Po wypełnieniu tych elementów strony mogą zawrzeć związek małżeński, ale powinien on być zawierany w kościele lub innym odpowiednim miejscu, jednak poza Mszą św.