Tuż po tym, jak premier Mateusz Morawiecki wygłosił exposé w Sejmie, odbyło się pierwsze posiedzenie parlamentarnego zespołu, którego celem jest praca na rzecz ochrony życia i rodziny. Podczas spotkania jednogłośnie wybrano przewodniczącego, którym został poseł Piotr Uściński z PiS. – Będziemy się zastanawiać nad tym, w jaki sposób doprowadzić do zwiększenia prawnej ochrony życia poczętego – mówi.
W tej chwili w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny jest popierany przez Kościół projekt „Zatrzymaj aborcję”, który uzyskał aprobatę zdecydowanej większoś-
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ci posłów podczas pierwszego czytania. – Jestem bardzo zaniepokojony obecną sytuacją w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Obawiam się, że ta komisja może być bardzo ideologiczna. Razem z posłami z naszego zespołu będziemy się stale przyglądać jej działaniom i monitorować jej prace nad projektem „Zatrzymaj aborcję” – mówi „Niedzieli” poseł Uściński.
Podczas pierwszego spotkania wybrano część składu prezydium zespołu, dyskutowano nad nazwą tego gremium oraz zastanawiano się, czy zbierać podpisy pod nowym wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego ws. stwierdzenia niekonstytucyjności aborcji. – Na pewno zespół będzie pewną formą porozumienia między posłami z różnych ugrupowań, dla których te sprawy są bardzo istotne – mówi wiceprzewodnicząca zespołu poseł Anna Maria Siarkowska z PiS.
Dwa dni po rejestracji zespołu przez posła Uścińskiego kolejne gremium o podobnej nazwie założył poseł Robert Winnicki z Konfederacji. – Przyszedłem tu w imieniu swoich kolegów i Roberta Winnickiego, by zapewnić, że nie było naszym zamiarem robienie konkurencji. Bardzo chętnie będziemy się łączyć – powiedział podczas posiedzenia zespołu na rzecz życia i rodziny Grzegorz Braun z Konfederacji.
W zespole jest obecnie ponad 20 posłów i dwoje senatorów i zapewne dojdą kolejne osoby. Podczas posiedzenia ustalono, że na przedstawiciela Konfederacji będzie czekało miejsce w prezydium zespołu.