Reklama

Wiadomości

Męski punkt widzenia

Mąż czy ojciec? Co najpierw?

Niedziela Ogólnopolska 48/2019, str. 54

[ TEMATY ]

rodzice

ojciec

©sonyachny – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mówią, że najlepszym ojcem XX wieku był Ojciec Święty Jan Paweł II, a najlepszą matką – Matka Teresa z Kalkuty. Skoro tak mówią (a słyszałem tę opinię m.in. w konferencji pewnego uznanego kaznodziei), to nasuwa mi się prosty wniosek: być rodzicem, a być matką czy ojcem to zupełnie różne „być” i nie trzeba być tym pierwszym, aby zostać tym drugim. Swoją drogą, gdyby przyjąć tę wersję historii Świętej Rodziny, w której Józef nie miał wcześniej dzieci, to stanowiłby on tutaj chyba najpiękniejszy przykład.

Ojcostwo wzbudza w mężczyznach pewien nieopisany dreszcz, jest położone przez Boga na męskim sercu i leży tam bardzo mocno, nawet jeżeli zostanie przykryte przez nałogi i zranienia. Nieco obytemu w małżeńsko-rodzicielskiej rzeczywistości katolikowi może się tutaj zapalić czerwona lampka. Jak to? Ojcostwo ma być dla mężczyzny takie ważne, a przecież przed dziećmi w jego hierarchii wartości powinna być żona. Sam byłem tym nieco zaniepokojony, ale do czasu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pewnego zimowego dnia przyjechałem do warszawskiej siedziby inicjatywy Spotkania Małżeńskie. Współzałożyciel tego dzieła Jerzy Grzybowski pracuje z małżonkami już ponad 40 lat. Autorytet? Dla mnie tak. Rozmawialiśmy o roli mężczyzny w małżeństwie. Kiedy padło stwierdzenie: „Najkrócej mówiąc, rolą mężczyzny jest odkrywanie i poznawanie swojego powołania do ojcostwa – bardzo szeroko pojętego”, moje wątpliwości odpłynęły i wiedziałem, że znajduję się na właściwej ścieżce rozwoju.

Oczywiste jest to, że nasze dzieci pójdą swoją drogą, i mam nadzieję, że zrobią to z rozmysłem, ale też sprawnie. Oczywiste jest też, że to nie z nimi jestem związany sakramentalnie, ale z tą wspaniałą kobietą, wraz z którą je wychowuję. W związku z tym jestem przekonany, że Bóg do tego właśnie nas powołuje – byśmy dojrzewali w małżeństwie jako ludzie o głęboko rozwiniętej wrażliwości matczynej i ojcowskiej. Do tego samego zresztą powołuje kapłana i siostrę zakonną.

Droga dla nas na dziś jest prosta – wychowanie naszych dzieci. Jako matka i ojciec możemy się wszak ograniczyć tylko do tego „biologicznego” wymiaru. Pan Jerzy powiedział mi o ojcostwie rozumianym bardzo szeroko. Co się z nim wiąże? Mówiąc najkrócej – życie sakramentalne oraz codzienny, wielowymiarowy rozwój, w którym dam się komuś poprowadzić. I wszystko to musi się dziać w relacji nie tylko z Nim, ale też z daną mi na całe życie kobietą i dla niej.

* * *

Jarosław Kumor
Mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów Drogi Odważnych (www.odwazni.pl)

2019-11-26 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: zmarł o. Ryszard Plezia SJ

[ TEMATY ]

śmierć

ojciec

jezuita

zyciezakonne.pl

24 czerwca 2020 roku, w godzinach popołudniowych zmarł w Rzymie śp. ojciec Ryszard Plezia SJ – długoletni pracownik Papieskiego Instytutu Studiów Kościelnych w Rzymie.

Odszedł do Pana w 81. roku życia, w 63. roku zakonnego powołania i 53. roku kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Papież ponownie otworzył apartament w Pałacu Apostolskim

2025-05-11 15:07

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W niedzielę Leon XIV ponownie otworzył apartament papieski w Pałacu Apostolskim, zamknięty po śmierci papieża Franciszka. Zdjęto pieczęcie nałożone na drzwi apartamentu.

W komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej napisano, że dziś rano, po modlitwie Regina Caeli wygłoszonej z Loggii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, Ojciec Święty Leon XIV dokonał ponownego otwarcia apartamentu papieskiego w Pałacu Apostolskim, usuwając pieczęcie nałożone po południu 21 kwietnia 2025 roku, po śmierci papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Każde powołanie w Kościele jest znakiem nadziei

2025-05-11 17:58

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

powołani

Episkopat News/flickr.com

Orędzie na 62. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, który rozpocznie się w najbliższą niedzielę, 11 maja br., Ojciec Święty Franciszek podpisał już w trakcie swojej choroby, w Poliklinice Gemelli. Prawie w całości jest ono refleksją nad nadzieją w kontekście powołań. Doskonale to rozumiemy, bo każde nowe powołanie jest dla Kościoła znakiem nadziei.

Brak powołań budzi w Kościele niepokój o przyszłość i rodzi pytania, jak dalej będzie wyglądać posługa głoszenia Słowa Bożego i uświęcania ludzi, skoro dotkliwie odczuwamy malejącą liczbę kapłanów i osób konsekrowanych. Nadzieja jednak zawieść nie może, dlatego zamiast wciąż skupiać się na obrazie pustoszejących seminariów i nowicjatów, mamy żyć pewnością wiary, że Bóg nie przestaje powoływać ludzi do zadań, które wynikają z Jego zbawczej misji. Jednak prawdziwa nadzieja mobilizuje nas do współpracy z obietnicami Boga, w tym również z obietnicą „posłania robotników na żniwo Pańskie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję