Reklama

Dzieje spisane nutami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za tydzień minie 40 lat od premiery albumu „The Wall” legendarnej formacji Pink Floyd. Wpisany we współczesną historię Europy jak solidarnościowy wybuch 1980 r. poprzedzony pamiętną pielgrzymką Jana Pawła II, zburzenie muru berlińskiego i rozpad postkomunistycznego układu Starego Kontynentu – pokazuje, jak muzyka, pieśń, piosenka, wrosłe w kontekst czasu i historii, stają się narratorami. Ale nie tylko.

Reklama

Jak daleko sięgamy w głąb naszej historii, zawsze towarzyszyła jej muzyka. Stojąc ramię w ramię pod dowództwem Władysława Jagiełły 609 lat temu na grunwaldzkich polach, wojowie zaintonowali „Bogurodzicę”. Wzajemne złączenie się w pieśni buduje ducha wspólnoty. Tego samego, który towarzyszy nam w czasie państwowych uroczystości, kiedy śpiewamy hymn. Ten duch wspólnoty towarzyszy nam również, gdy ten sam hymn wypełnia dziesiątki tysięcy gardeł przed futbolowym meczem. Już sama geneza powstania „Mazurka Dąbrowskiego” związana była z koniecznością zjednoczenia legionistów Jana Henryka Dąbrowskiego we Włoszech. W 1927 r., dokładnie 130 lat od powstania, „Mazurek Dąbrowskiego” został uznany za nasz hymn narodowy. Ale pieśni, które jednoczyły nas jak sztandar biało-czerwony, jest więcej. „Rota”... – pamiętam do dzisiaj dreszcze nastolatka, kiedy zabrzmiała przed komitetem PZPR w Bydgoszczy w czasie strajku rolników w marcu 1981 r. Pamiętam „Boże, coś Polskę” (powstanie datuje się na 1816 r.) wyśpiewane na Mszy św. 13 grudnia 1981 r. I wreszcie „Święty Boże...”. W pieśni szukaliśmy otuchy, pieśnią się modliliśmy, pieśnią wyrażaliśmy pragnienia, wyznawaliśmy wiarę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

II wojna światowa to czas, w którym piosenka ze stosownym tekstem budowała postawy patriotyczne i podobnie było, kiedy legioniści Piłsudskiego śpiewali: „My, Pierwsza Brygada, strzelecka gromada/Na stos rzuciliśmy nasz życia los/Na stos, na stos („Legiony”). Dzisiaj mało kto pamięta, że onegdaj zarówno legionowa pieśń, jak i „Mazurek Dąbrowskiego” oraz „Boże, coś Polskę” aspirowały do roli hymnu państwowego.

Bliżej naszej współczesności trudno szukać piosenek, które potrafiłyby udźwignąć patos i powagę – tak ważne w tym wszystkim, co określa się mianem patriotyzmu. Owszem, songi Jacka Kaczmarskiego i Jana Pietrzaka, podobnie jak powoli pokrywane kurzem historii piosenki pierwszej Solidarności – one wszystkie w czasach swojego powstania dawały świadectwo chwili, ogrzewały serca. „Autobiografia” Perfectu, podobnie jak „Chcemy być sobą” (1981) z ikoniczną zmianą tekstu w czasie koncertu, kiedy publiczność skandowała: „Chcemy bić ZOMO”, to również świadectwo czasu.

W skali światowej takim muzycznym potrząśnięciem sumień był album „The Wall”. Gorzka opowieść na dwóch winylowych krążkach o rozterkach, lękach, samotności, zobojętnieniu i globalnej unifikacji. W zasadzie wszystkie płytowe indeksy stały się przebojami, w których „Another Brick in The Wall – Part 2” to wizytówka, niemal hymn schyłku XX wieku. O tym, jak ważny był i nadal jest to album, świadczy fakt, że z okazji 25. rocznicy jego wydania ukazało się dwupłytowe wydawnictwo „A Tribute to Pink Floyd. Back Against The Wall”, na którym swój hołd brytyjskim rockmanom oddali ich koledzy pod wodzą Billy’ego Sherwooda z Yes, który zaangażował gigantów spod tak uznanych szyldów, jak np.: Yes, The Doors, King Crimson, Jethro Tull, Toto, Emerson, Lake & Palmer, Deep Purple. Kto wie, czy „Comfortably Numb” – w oryginale często uznawany za jedną z najważniejszych kompozycji rocka i czołowe solo gitarowe (David Gilomur), tutaj w wizji Chrisa Squire’a (nieżyjący już basista Yes) – nie nabrał nowego blasku. Polecam.

2019-11-19 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie

2025-06-15 18:48

[ TEMATY ]

LGBT

PAP

Tego jeszcze „nie grali”: oficjalna reprezentacja satanistów była obecna na paradzie równości w Warszawie. Ciekawa jestem, czy ci biedni ludzie – uczestnicy parady – zdają sobie sprawę, że ulegli manipulacji, że weszli na niebezpieczną drogę duchowego zniewolenia? Może już opętania?

Centrum Warszawy. Wsiadam do metra, a tam w oczy rzucają się dwie panie. Jedna, koło sześćdziesiątki, ubrana w bluzkę w kolorach tęczy, jaskrawo zielone krótkie spodenki, na głowie ma kapelusz słomkowy z przyklejonymi kartkami z napisem: „Odpowiedzią jest miłość”. Ale to nie koniec. Na nogach ma coś w rodzaju tęczowych getrów z frędzlami i sandały w kolorze tęczy. W ręku trzyma dużą torbę z napisem: Berlin. Obok tej damy siedzi mężczyzna, pewnie 20 lat młodszy, cały na czarno, na twarzy maska psiego pyska (co chwila ją zakłada i zdejmuje), z tyłu zaś do spodni ma przyczepiony długi puszysty ogon. Czyli, jak dobrze rozumiem, jest przebrany za psa. Oboje udają się na paradę równości, która właśnie przechodzi ulicami Warszawy – pod patronatem prezydenta stolicy, z udziałem pracowników ambasady Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

Wspólnota miłości

2025-06-10 13:52

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Karol Porwich/Niedziela

Trójca Święta. Jest to teologiczne stwierdzenie, które przedstawia nam Jedynego Boga w trzech Osobach: „Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.

W Katechizmie Kościoła Katolickiego, w punktach od 249. do 260. możemy przeczytać o tym, Kim jest Trójca Święta. Chciałbym jednak odnieść się do momentów, w których te treści są przeżywane, celebrowane i praktykowane – ten sam Katechizm stwierdza w punkcie 26., że wykład wiary jest celebrowany w liturgii oraz praktykowany w przykazaniach i modlitwie. Do tego spróbuję nawiązać.
CZYTAJ DALEJ

Święto patronalne Caritas AK

2025-06-15 23:49

Biuro Prasowe AK

    - Caritas stanowi tak szczególną twarz Kościoła w Polsce, że w jakiejś mierze jest nietykalna, bo zawsze jest z potrzebującymi, czy to w kraju czy za granicą, i działa od razu nie patrząc na zbędne procedury administracyjne, które niekiedy niesioną pomoc opóźniają o miesiące i lata – mówił abp Marek Jędraszewski w Zakrzowie z okazji święta patronalnego Caritas Archidiecezji Krakowskiej w 35. rocznicę jej reaktywacji.

Na początku liturgii dyrektor krakowskiej Caritas ks. Mariusz Słonina przywitał abp. Marka Jędraszewskiego i wszystkich gości. Poprosił metropolitę o modlitwę w intencji wszystkich pracowników i podopiecznych Caritas Archidiecezji Krakowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję