Reklama

Edytorial

Edytorial

Radość, smutek – emocje...

Smutek chrześcijanina zawsze ma w perspektywie nadzieję Zmartwychwstania

Niedziela Ogólnopolska 44/2019, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Sztajner/Niedziela

Ks. dr Jarosław Grabowski

Ks. dr Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Emocje towarzyszą nam od pierwszych chwil istnienia. Z czasem uczymy się je rozpoznawać, doceniać, wyrażać, a nawet panować nad nimi. Na temat tego, czym są emocje i jaką odgrywają rolę w poszczególnych etapach rozwoju człowieka, powstała niejedna rozprawa naukowa, ale na łamach „Niedzieli” chcemy raczej namówić, skłonić, zainspirować naszych Czytelników do chwili refleksji nad sobą. Do tego, by zastanowili się Państwo nad własną emocjonalnością, a nawet – co zapewne jest znacznie trudniejsze – zapytali o nią najbliższych. Bo to często właśnie oni doświadczają tego, jak na co dzień się zachowujemy, jak odruchowo reagujemy w rozmaitych sytuacjach, jak wychodzi z nas „bestia” lub „anioł”, albo co nas potrafi wzruszyć czy rozśmieszyć. Są niczym lustro – pozwalają nam zobaczyć siebie. I niezależnie od tego, co usłyszymy lub sami skonstatujemy – uśmiechnijmy się do siebie. Bo, nie rezygnując z pracy nad sobą, warto pamiętać, że chrześcijanin nie może być smutny.

Przyznajmy, że od razu jakoś lżej się robi człowiekowi na sercu, gdy zobaczy uśmiech na twarzy drugiej osoby, gdy doświadczy czyjejś radości i serdeczności. Oczywiście, nie chodzi tutaj o radość powierzchowną, wyuczoną, bo „tak wypada”. Chodzi o radość serca, paradoksalnie często zakorzenioną w chrześcijańskim... smutku, o czym pisze na naszych łamach ks. Adrian Put (str.10-11). Jako chrześcijanie nigdy bowiem nie zaznamy pełni szczęścia na ziemi. Zawsze będzie nam towarzyszyć tęsknota za Bogiem. To naturalny i niezwykle potrzebny stan, konieczny do duchowych poszukiwań, które w efekcie naszą wiarę umacniają. Smutek chrześcijanina, nawet ten spowodowany życiową tragedią, zawsze jednak ma – i warto o tym pamiętać – w perspektywie nadzieję Zmartwychwstania. Właśnie z tak pojmowanej nadziei – mądrej i głębokiej – rodzi się chrześcijańska radość. Ten paradoks współistnienia w człowieku tak różnorodnych emocji zasiał sam Bóg. I właśnie tacy – różnorodni, niejednoznaczni, często niepoznawalni nawet sami dla siebie – jesteśmy.

I jeszcze jedno – w emocjach ważne są relacje, umiejętność bycia z ludźmi, wsparcie tych, którzy nas potrzebują. Owo bycie z ludźmi i dla ludzi często jest kluczem, początkiem wyjścia z najgłębszych nawet kryzysów, z beznadziei, która już tej głębi radości nie zna, już o niej zapomniała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-10-29 12:47

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o papieżu Polaku

Prawie 27 lat pontyfikatu, 14 encyklik, 14 adhortacji apostolskich, 40 listów apostolskich, 104 podróże zagraniczne, 8 pielgrzymek do Polski, Światowe Dni Młodzieży, tysiące niezapomnianych spotkań, słowa, które do dziś poruszają serca: „Nie lękajcie się”, „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”, „Musicie od siebie wymagać”...
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę administratorem arch. łódzkiej

2025-12-22 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Administrator Archidiecezji Łódzkiej - bp Zbigniew Wołkowicz udzielił wywiadu portalowi Archidiecezji Łódzkiej, w którym odpowiada o tym, czym jest dla niego jest ten wybór, jak postrzega swoją misję w diecezji w czasie sede vacante oraz zachęca do modlitwy o wybór nowego biskupa diecezjalnego dla Kościoła w Łodzi.

Zakończyło się kolegium konsultorów, które wybrało księdza biskupa administratorem archidiecezji łódzkiej na czas sede vacante po odejściu księdza kardynała Grzegorza Rysia do Krakowa. Czym dla księdza biskupa jest ten dzisiejszy wybór?
CZYTAJ DALEJ

Wszystkie nowe wpisy na liście niematerialnego dziedzictwa to tradycje katolickie

Niedźwiedzie wielkanocne z Góry, procesja Bożego Ciała z tradycją dywanów kwietnych w Skęczniewie, procesja emaus i turki w parafii Dobra oraz wykonywanie pisanek techniką drapaną - krasek z Krasnegostawu zostały wpisane do krajowej listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego. To pokazuje, jak wielki wpływ na kulturę polską wywierała i dalej wywiera wiara katolicka.

O czterech nowych wpisach na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego poinformowało we wtorek ministerstwo kultury. Niedźwiedzie wielkanocne z Góry (woj. wielkopolskie) to tradycja, sięgająca 1913 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję