Thomas Merton, zmarły 50 lat temu amerykański trapista, myśliciel i filozof, sławę zyskał dzięki m.in. dziełom o duchowości kontemplacyjnej, wierze w wartość chrześcijańskiej aktywności społecznej, ale także dzięki duchowej autobiografii „Siedmiopiętrowa góra”, w której opowiedział o swojej drodze do wolności, do Boga. Napisał ją kilka lat po wstąpieniu do zakonu trapistów, a książka została przetłumaczona na wiele języków, wydana w dużych nakładach i stała się światowym bestsellerem.
„Siedmiopiętrowa góra” powstała w 1948 r., w Polsce została wydana po raz pierwszy 24 lata później. Do dziś ukazało się u nas kilka wydań (obecne – wydawnictwo Zysk i s-ka), które mogą czytać kolejne pokolenia. A warto, bo jest to książka przede wszystkim o poszukiwaniu siebie i wiary, co było/jest udziałem wielu z nas. Jedno z amerykańskich pism nazwało tę książkę „odyseją duszy”. I słusznie. Merton opowiada o poszukiwaniu Prawdy i duchowej przemianie, która z człowieka obojętnego religijnie, co wyniósł z domu, zmienia go w żarliwego katolika. Doświadcza działania Boga, z czasem odczuwa powołanie kapłańskie. Nie wszystko dzieje się łatwo, przeciwnie. Przechodzi długą drogę, przeżywa wiele rozterek, chwil zwątpienia oraz załamań, zanim wychodzi na prostą. Zwycięża powołanie, zostaje przyjęty do zakonu trapistów i klasztoru w amerykańskim klasztorze Gethsemani.
Robert Raczyński, prezydent Lubina oraz lider Bezpartyjnych Samorządowców, złożył pozwy przeciwko dziennikarzom Onetu i „Superwizjera” TVN, domagając się pół miliona złotych odszkodowania za publikacje, które – jak twierdzi – zawierały fałszywe informacje na temat jego rzekomej inwigilacji przez ABW. Raczyński podkreśla, że materiały te były spreparowane przez sztuczną inteligencję i nie mają związku z rzeczywistością.
W lutym br. Onet oraz „Superwizjer” TVN opublikowały reportaż zatytułowany „Brudna gra,” który miał opisywać kulisy rzekomej operacji służb specjalnych wobec Raczyńskiego. Z informacji dziennikarzy wynikało, że ABW nielegalnie śledziło prezydenta Lubina, rzekomo instalując sprzęt podsłuchowy w jego samochodzie, a także rejestrując spotkania i nocą wchodząc do jego domu. Materiały te obejmowały blisko tysiąc stron stenogramów.
Zdaniem szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego "aktem barbarzyństwa" jest zapowiedź sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, która chce, by były szef MS, poseł PiS Zbigniew Ziobro został przymusowo doprowadzony na jej przesłuchanie. Według Kaczyńskiego komisja "wyraźnie działa" na korzyść państw obcych.
W poniedziałek sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa planowała po raz kolejny przesłuchać b. ministra sprawiedliwości i PG Zbigniewa Ziobrę, który jednak po raz czwarty nie stawił się na jej wezwanie, nie usprawiedliwiając też swojej nieobecności. Poniedziałkowe posiedzenie było już drugim po uzyskaniu opinii biegłego, który ocenił, że stan b. ministra pozwala mu na zeznawanie przed komisją.
Polska balansuje dziś na granicy konstytucyjnego kryzysu, gdzie z jednej strony widzimy wybiórcze stosowanie prawa przez władzę wykonawczą, a z drugiej – malejące poczucie obywatelskiego bezpieczeństwa prawnego. Jak to się ma do obywateli? Wbrew pozorom bardzo wiele.
Słowa prezydenta Andrzeja Dudy skierowane do uczestników konferencji "Quo vadis, Polsko? W obronie demokratycznego państwa prawnego" w Trybunale Konstytucyjnym powinny być sygnałem ostrzegawczym przed narastającym zagrożeniem dla bezpieczeństwa prawnego zwykłych ludzi. Prezydent wskazał, że odmowa uznania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego przez obecną władzę, a także brak ich publikacji i wykonania, podważa fundamenty ochrony praw człowieka i destabilizuje zasady rządzące państwem prawa. Samo pisanie tych słów, czytanie ich zresztą również przywołuje wspomnienia o tym co słyszeliśmy w debacie publicznej od 2016 roku. Tyle, że jak w bajce o pasterzu oszuście i wilku, tyle razy alerty były fałszywe, że dziś tracą na wartości. A nie powinny, bo dzieją się rzeczy nowe i nie jest to słowo w tym kontekście pozytywne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.