Reklama

Głos z Torunia

Jarantowice

Wzór i inspiracja

Niedziela toruńska 34/2019, str. 3

[ TEMATY ]

relikwie

św. Maksymilian Kolbe

Ks. Paweł Dąbrowski

Wprowadzenie relikwii św. Maksymiliana

Wprowadzenie relikwii św. Maksymiliana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Jarantowicach, filii kościoła parafialnego pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Wąbrzeźnie, 14 sierpnia odbyło się przekazanie relikwii świętego patrona.

Poewangelicka świątynia w Jarantowicach jest jednym z najbardziej interesujących drewnianych budynków sakralnych nie tylko w tej części Pomorza, lecz także w całej Polsce. W zapisach odnajdujemy datę jego założenia na XVII wieku, choć niektórzy historycy datują jego pochodzenie na wcześniejsze stulecia. Na uwagę zasługuje bryła budynku składająca się z ociosanych modrzewiowych bali oraz oryginalna konstrukcja dachu, krytego strzechą z trzciny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

28 października 1989 r. dawny zbór ewangelicki w Jarantowicach został poświęcony przez biskupa chełmińskiego Mariana Przykuckiego i otrzymał patrona – św. o. Kolbego. Dziś, po 30 latach od tamtego wydarzenia, do świątyni zostały wniesione relikwie założyciela Niepokalanowa i misjonarza Japonii.

O. Maksymilian to nie tylko niezwykły męczennik i święty, który oddał swoje życie za drugiego człowieka w piekle niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz. To także mocno stojący na nogach zakonnik, który poświęcił swoje całe życie Najświętszej Maryi Pannie oraz pracy dla Kościoła i franciszkańskiego zakonu.

Reklama

Mały Rajmund już jako dwunastoletni chłopiec w kościele pw. św. Mateusza w Pabianicach miał wizję dwóch koron, białej i czerwonej, trzymanych przez Maryję, a symbolizujących czystość i męczeństwo. Jego życie było wypełnione maryjnym prowadzeniem wykraczającym daleko poza ramy ludzkiego rozumu. Założony przez niego w 1927 r. od podstaw, pośród pól i łąk, klasztor w Niepokalanowie, stał się pod koniec lat 30 XX wieku, jednym z największych zgromadzeń zakonnych na świecie. Wydawane od 1922 r. czasopismo „Rycerz Niepokalanej” osiągnęło w 1939 r. milion egzemplarzy jednorazowego nakładu miesięcznie, a klasztor, który osobiście wzniósł w Japonii w Nagasaki, nienaruszony przetrwał uderzenie bomby atomowej w tym mieście. Do dziś wydawany jest tam „Rycerz Niepokalanej” w języku japońskim.

Z pobytem w Japonii o. Kolbego wiąże się także inna historia. Wobec panującego wśród misjonarzy zwyczaju, wyruszając na misje, nie golili oni swoich zarostów. W ten sposób o. Kolbe, wyjeżdżając w 1930 r. do Japonii, sukcesywnie zapuszczał swoją brodę. Nie golił jej nawet po ostatecznym powrocie z misji do ojczyzny w 1936 r. Do obcięcia „misyjnej pamiątki” doszło dopiero w 1939 r., już po wybuchu wojny. Brat, który dokonał tego dzieła, zatrzymał włosy o. Maksymiliana na pamiątkę, tak aby wiele lat później posłużyły one jako relikwie pierwszego stopnia, które m.in. znajdują się w relikwiarzu złożonym w jarantowickim kościele.

Mimo upływu lat życie i dzieło św. Maksymiliana zachwyca oraz nieustannie inspiruje pokolenie współczesnych do inicjatyw na rzecz Kościoła i ku chwale ojczyzny.

2019-08-21 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Korzenie św. Maksymiliana

Przeżywamy rocznicę urodzin św. Maksymiliana Kolbego. Ten święty kapłan jest dla nas przede wszystkim obrońcą wolności człowieka w Chrystusie i nauczycielem miłości. Dzieło jego życia: ewangelizacja przy wykorzystaniu najnowocześniejszych środków technicznych stanowi dowód gorliwości apostolskiej. Natomiast jego męczeńska śmierć jest świadectwem pełni chrześcijańskiego dawania siebie innym: miłości człowieka w imię miłości Boga.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł bp Antoni Pacyfik Dydycz

2025-09-14 20:13

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

Diecezja drohiczyńska

bp Antoni Pacyfik Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz
Kuria diecezjalna w Drohiczynie z głębokim żalem informuje, że 14 września br. w wieku 87 lat odszedł do Domu Ojca śp. bp Antoni Pacyfik Dydycz OFMCap. – biskup senior diecezji drohiczyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Toruń/ Zawalił się podwieszany sufit w galerii handlowej

2025-09-15 21:38

[ TEMATY ]

Toruń

stock.adobe

Podwieszany sufit zawalił się w poniedziałek w galerii handlowej Toruń Plaza, w części zajmowanej przez kino Cinema City, ale nikomu nic się nie stało. Po wyjściu klientów i personelu obiekt zamknięto – poinformowała rzeczniczka KW PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.

Straż pożarna o zdarzeniu została poinformowana krótko przed godz. 18.00. Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej. Okazało się, że oberwał się podwieszany sufit o powierzchni około 100 mkw. nad otwartą przestrzenią będącą holem kina z kasami. Spadający system uszkodził instalację zraszającą będącą częścią systemu przeciwpożarowego, polała się woda i uruchomił się alarm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję