Reklama

Sylwetki

Ofiara komunistycznego barbarzyństwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Z wielkiej tragedii, jaką była II wojna światowa ze wszystkimi jej potwornościami, wyłaniają się coraz wyraźniej niezwykłe postacie kapłanów, zakonników, seminarzystów i ludzi świeckich, którzy dali świadectwo swojej wiary nawet za cenę życia. Wśród nich są także włoscy księża zamordowani przez „czerwonych” partyzantów. To jedna z najciemniejszych stron włoskiego ruchu oporu, ukrywana z powodów ideologicznych. Między końcem 1943 r. a 18 kwietnia 1948 r. ponad 130 księży i zakonników zginęło z rąk komunistycznych partyzantów. Większość z nich – 93 – została barbarzyńsko zamordowana w regionie Emilia-Romania, a przede wszystkim w tzw. trójkącie śmierci, między miastami: Bolonia, Modena i Reggio Emilia. Biskup Reggio Emilia, Beniamino Socche był bezsilnym świadkiem morderstw dokonywanych na miejscowych kapłanach. Po śmierci jednego z nich, ks. Umberto Pessiny, w 1946 r. biskup napisał w swoim dzienniku: „... ciało ks. Pessiny wciąż leżało na ziemi. Pocałowałem je, ukląkłem i poprosiłem o pomoc (...). Wygłosiłem przemówienie na pogrzebie. Wziąłem Pismo Święte i przeczytałem fragment mówiący o przekleństwach Boga rzuconych na tych, którzy podnoszą rękę na kapłanów Pana. (...) Następnego dnia było Boże Ciało. Mnóstwo ludzi wzięło udział w procesji w mieście a ja wygłosiłem przemówienie, które powstrzymało kolejne morderstwa. Powiedziałem: «Poinformuję wszystkich biskupów świata, że komunizm stworzył we Włoszech reżim terroru»”.

Wśród ofiar komunistycznego barbarzyństwa na tych ziemiach był także 14-letni seminarzysta Rolando Rivi – jego „winą” było to, że nosił sutannę i gromadził w kościele młodych z okolicy. Został bestialsko zabity przez członków partyzanckiego oddziału im. Garibaldiego w 1945 r. Niestety, przez wiele lat w książkach o historii i w mediach celowo pomijano milczeniem temat tych zbrodniczych faktów, by nie splamić „heroicznego” wizerunku komunistycznego ruchu oporu, wizerunku „czerwonych” barbarzyńców, którzy jako antyfaszyści podawali się za demokratów. Prawda została wypaczona pod naciskiem „antyfaszystowskiej” retoryki i sfałszowanego przekazu historii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rolando Rivi, podobnie jak inne ofiary „czerwonych” partyzantów, został skazany na „damnatio memoriae” (łac. potępienie pamięci).

Historia jego życia została ocalona od zapomnienia przez sensacyjną wiadomość, którą 3 maja 2001 r. podała włoska agencja informacyjna Ansa. Chodziło o domniemane cudowne wyleczenie z białaczki dwuletniego angielskiego dziecka, na którego łóżku, pod poduszką, rodzice umieścili relikwię Rolanda Riviego. Uzdrowienie potwierdzone przez angielskich lekarzy (zaskakujące zniknięcie wszystkich oznak raka) stało się impulsem do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego, chociaż w przypadku procesu o rozpoznawanie męczeństwa kandydata na ołtarze nie jest konieczny domniemany cud.

5 października 2013 r. w Modenie odbyła się Msza św. beatyfikacyjna Rolanda Riviego.

Aby przypomnieć historię tego młodego błogosławionego, pojechałem do miejscowości u podnóża Apeninów – San Valentino di Castellarano, w prowincji Reggio Emilia, gdzie w miejscowym kościele znajdują się relikwie bł. Rolanda, by przeprowadzić rozmowę z ks. Antoniem Maffuccim – rektorem sanktuarium bł. Rolanda Riviego.

2019-06-25 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ormiański męczennik

Niedziela Ogólnopolska 26/2017, str. 14

[ TEMATY ]

męczennicy

męczennik

Włodzimierz Rędzioch

Marta Ottaviani – włoska dziennikarka, laureatka Nagrody Hranta Dinka

Marta Ottaviani – włoska dziennikarka, laureatka Nagrody Hranta Dinka
Hrant Dink był człowiekiem dobrym i łagodnym, zawsze dążył do dialogu z ludźmi, nawet z tymi, którzy nie myśleli tak jak on. Był założycielem i redaktorem naczelnym czasopisma „Agos”, ukazującego się po ormiańsku i turecku, bo jego celem było doprowadzenie do pojednania obu narodów. Ale jako dziennikarz był przede wszystkim miłośnikiem prawdy i wolności myśli. Z tego powodu nie ukrywał faktu, że nie czuł się Turkiem, ale Ormianinem mieszkającym w Turcji, oraz pisał otwarcie o ludobójstwie Ormian, które miało miejsce w dawnym Imperium Osmańskim między 1890 a 1917 r. W Turcji początku XXI wieku taka postawa była jednak nie do zniesienia dla władz coraz bardziej nacjonalistycznych i nietolerancyjnych, dlatego w 2005 r. Dink został skazany na 6 miesięcy więzienia, ponieważ sąd uznał go za winnego „obrazy tureckiej tożsamości”, zgodnie z haniebnym artykułem 301 tureckiego Kodeksu karnego. A na dodatek media rozpoczęły gwałtowną kampanię oczerniania Dinka, którego przedstawiano jako strasznego wroga Turków.Zaczął otrzymywać groźby, co całkowicie zmieniło życie tego spokojnego człowieka. Nie chciał jednak uciekać, nie chciał opuścić kraju i pomimo wyroku i gróźb był przekonany, że nic mu się nie stanie. Hrant Dink mylił się jednak, myśląc, że Turcja jest jeszcze praworządnym i demokratycznym państwem – został zamordowany w 2007 r. trzema strzałami z pistoletu w Stambule, przed wejściem do budynku swojej gazety „Agos”. Jego morderca – Ogün Samast urodził się w 1990 r. w Trabzonie (mieście, gdzie został zamordowany włoski kapłan – ks. Andrea Santoro), a w czasie zbrodni miał zaledwie 17 lat. Został uznany za winnego morderstwa z premedytacją i skazany na 22 lata i 10 miesięcy więzienia. Ale dla wszystkich było jasne, że ten młody człowiek był tylko wykonawcą zbrodni na niewygodnym dziennikarzu, za którą stały aparaty państwowe, służby specjalne i grupy ultranacjonalistyczne. W tym sensie morderstwo Dinka nosi znamiona zbrodni stanu.
CZYTAJ DALEJ

Ten, który umiłował Słowo

Niedziela Ogólnopolska 39/2016, str. 30

[ TEMATY ]

wspomnienia

Św. Hieronim/Lucas van Leyden

Św. Hieronim

Św. Hieronim

30 września w liturgii wspominamy św. Hieronima (347-420). To doktor Kościoła zachodniego. To człowiek, bez którego tytanicznej pracy być może nie byłoby kultury europejskiej

Najbardziej znane powiedzenie św. Hieronima: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”, bywa często przytaczane, cytuje je nawet Sobór Watykański II w konstytucji „Dei verbum” (nr 25). Ten święty żyjący na przełomie IV i V stulecia był znany ze swojego porywczego temperamentu, ale i wielkiej pokory. Był niedościgłym erudytą władającym wieloma językami w mowie i piśmie, m.in. znał hebrajski i grecki – w pierwszym z nich w przeważającej mierze napisano Stary Testament, a w drugim Nowy.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka myśliwych do Jodłówki

2024-10-01 10:56

Łukasz Sztolf

Delegacje kół myśliwych z regionu

Delegacje kół myśliwych z regionu

W niedzielę, 27 września 2024 r., odbyła się już III Pielgrzymka Myśliwych z okręgów przemyskiego i krośnieńskiego do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce.

To wyjątkowe wydarzenie nie tylko umocniło duchową więź, ale także przede wszystkim zjednoczyło łowczych jako brać myśliwską.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję