Reklama

Rok liturgiczny

Nabożeństwa czerwcowe

Czerwiec jest miesiącem szczególnie poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. To dobra okazja, aby przypomnieć i ponownie zobaczyć ogrom Bożej miłości, która wypływa z Bożego Serca.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taki charakter nadały czerwcowi Siostry Najświętszego Serca Jezusowego z Paryża w pierwszej połowie XIX wieku. W klasztorze tym żyła założycielka tego zgromadzenia – św. Zofia Barat (1779 – 1865). Tam w 1833 r. z inicjatywy kilku pobożnych osób zaczęto obchodzić czerwiec jako miesiąc Serca Jezusowego. Papieże: bł. Pius IX, Leon XIII i św. Pius X obdarzyli licznymi odpustami te nabożeństwa odprawiane w kościołach.

W sposób szczególny praktykę tę polecał św. Jan Paweł II. W swoich przemówieniach o kulcie Serca Pana Jezusa często wspominał o czerwcu, w którym wyrażamy Mu szczególną miłość i cześć. W jednym z przemówień podkreślił: „Miesiąc czerwiec jest w sposób szczególny poświęcony czci Serca Bożego. Nie tylko dzień – święto liturgiczne, które zwykle wypada w czerwcu – ale wszystkie dni. Z tym łączy się pobożna praktyka, aby codziennie odmawiać lub śpiewać Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jest to wspaniała modlitwa, w całości skupiona na tajemnicy wewnętrznej Chrystusa: Boga-Człowieka. Litania do Serca Jezusowego czerpie obficie ze źródeł biblijnych, a równocześnie odzwierciedla najgłębsze doświadczenia ludzkich serc (...). Przemawia ona szczególną głębią swych teologicznych treści w poszczególnych wezwaniach. Przez cały czerwiec trwa to pobożne skupienie, a szczytem jego jest uroczystość Bożego Serca”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O ważności tego nabożeństwa, w którym Jan Paweł II był wychowany w Polsce i wiernie je praktykował przez całe życie, świadczy udział Ojca Świętego w nabożeństwie czerwcowym w Elblągu 6 czerwca 1999 r., w czasie pielgrzymki do ojczyzny. Powiedział wtedy: „Dzisiejsze nabożeństwo poświęcone Sercu Pana Jezusa przypomina nam o tej miłości Boga, której człowiek usilnie pragnie, i wskazuje, że konkretną odpowiedzią na tę miłość jest zachowanie Bożych przykazań w codziennym życiu”. Wyraził także radość z uczestnictwa w tym nabożeństwie: „Cieszę się, że ta pobożna praktyka, aby codziennie w miesiącu czerwcu odmawiać albo śpiewać Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa, jest w Polsce ciągle żywa i ciągle podtrzymywana”.

Słowa św. Jana Pawła II powinny być dla nas zachętą do troski o wierność tej pięknej praktyce, aby nadal było kochane i czczone na naszej polskiej ziemi Serce Pana Jezusa, zarówno w naszych parafiach, jak i w rodzinach. Dodatkową zachętą do tego winna być historia tego nabożeństwa w naszej ojczyźnie, która nazywana była przez św. Jana Pawła II drugą ojczyzną kultu Serca Jezusowego. Ten kult miał wielki wpływ na naszą polską pobożność, w której łączył się kult maryjny z kultem Bożego Serca. Można dodać, że ten kult przyczynił się również do zachowania ducha polskości oraz integracji wszystkich Polaków spod trzech zaborów. Najlepszym tego przykładem jest wielki kapłan i patriota ks. Stanisław Stojałowski (1845 – 1911), który był żarliwym apostołem kultu Serca Jezusowego. Widział w nim doskonały środek do integrowania narodu polskiego rozdzielonego przez zabory. Głosił miłość Boga do ludzi, która domaga się odpowiedzi nie tyle w słowach, ile w czynach, i starał się, aby ten kult służył zbrataniu narodu i umacniał ojczyznę rozdartą od wewnątrz. Dużą moc jednoczącą upatrywał w nabożeństwach czerwcowych, których był gorliwym apostołem. Starał się, aby łączyły one Polaków z trzech zaborów.

Nasz naród doświadczał szczególnej opieki Bożego Serca. Gdy zbliżało się wielkie niebezpieczeństwo nawałnicy sowieckiej w 1920 r., nasi biskupi zebrani na Jasnej Górze poświęcili Polskę Najświętszemu Sercu Jezusa. Było to pierwsze poświęcenie ojczyzny, a dokonano go 27 lipca 1920 r. Biskupi wołali wtedy przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, którą ponownie obrali naszą Królową: „W chwili, gdy nad naszą Ojczyzną i Kościołem naszym gromadzą się chmury ciemne, wołamy jak niegdyś uczniowie Twoi zaskoczeni burzą na morzu: Panie, ratuj nas, bo giniemy”. Przyrzekli wówczas, że będą szerzyć wśród wiernych nabożeństwo do Bożego Serca. Niedługo po tym poświęceniu miał miejsce Cud nad Wisłą. To poświęcenie powinno być dla nas, żyjących dzisiaj, wyzwaniem, abyśmy byli wierni naszym korzeniom i chrześcijańskiej tradycji oraz pobożności. Do tej tradycji należy kult Serca Pana Jezusa.

Z wielką radością i wdzięcznością przeżywaliśmy stulecie odzyskania niepodległości po 123 latach niewoli, gdy Polski nie było na mapach Europy i nigdy miało już nie być. Polska została miłością wskrzeszona. Był to niewątpliwie cud wyproszony w gorliwej modlitwie przez całe pokolenia naszych rodaków oraz okupiony ich krwią i ofiarą. Niech znakiem zewnętrznym naszej wdzięczności będzie uczestnictwo w nabożeństwach czerwcowych. Niech one nadal nas ożywiają i przyciągają, abyśmy jak najwięcej owoców czerpali z dobrze przeżywanych pierwszych piątków miesiąca i nabożeństw czerwcowych. Przeżyjmy czerwiec z Najświętszym Sercem Jezusa.

2019-05-28 13:30

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce Jezusa, z którego pełni wszyscyśmy otrzymali...

Pełnia Bożego Serca, z którego otrzymaliśmy tak wiele łaski. Jeśli myślę o Sercu Jezusa, opisanym przez to wezwanie, przychodzi mi na myśl biblijna scena ukrzyżowania Jezusa, podczas której żołnierz przebił włócznią bok Zbawiciela. Z Tego „przebitego boku wypłynęła krew i woda (…), aby wszyscy ludzie (…) z radością czerpali ze źródeł zbawienia” (prefacja o Najświętszym Sercu Pana Jezusa).

Inne moje skojarzenie biegnie do osoby św. Siostry Faustyny Kowalskiej, która w swoim Dzienniczku tak wiele miejsca poświęca Sercu Zbawiciela. Nasza Święta mówi o Sercu Pana Jezusa jako o wielkim skarbcu i źródle miłości. To jej powiedział Pan Jezus w czasie jednego z objawień: „Pragnę, abyś głębiej poznała moją miłość, jaką pała moje Serce ku duszom, a zrozumiesz to, kiedy będziesz rozważać moją mękę. Wzywaj mojego miłosierdzia dla grzeszników, pragnę ich zbawienia”. Sam Zbawiciel mówi o Swoim Sercu, jako o miejscu szczególnej łaski i dobroci, zachęca i poucza przez świętą Faustynę, by mówić często słowa modlitwy: O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój miłosierdzia dla nas – ufam Tobie. I w innym miejscu Dzienniczka czytamy słowa, wypowiedziany przez Jezusa: Te dwa promienie oznaczają krew i wodę – blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz… Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie…
CZYTAJ DALEJ

Ks. Studenski na Pasterce: w nowonarodzonym Mesjaszu z Betlejem jest nadzieja dla mnie i dla ciebie

2024-12-25 08:25

[ TEMATY ]

pasterka

Boże Narodzenie

ks. Marek Studenski

diecezja bielsko‑żywiecka

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Marek Studenski

Ks. Marek Studenski

„Przed przeszło dwoma tysiącami lat w tym małym Dzieciątku przyszła niesamowita siła, i ci, którzy je przyjęli, doświadczają tego, że stają się dziećmi Bożymi, że mają na kim się oprzeć” - zwrócił uwagę wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski, który przewodniczył Pasterce o północy w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Kapłan podkreślił, że otwarcie jubileuszu 2025-lecia narodzin Jezusa stanowi szczególną okazję do umocnienia swojej wiary i przyjęcia Bożych łask.

Ks. Studenski przywołał wydarzenia z początku XXI wieku, takie jak terroryzm, pandemia i wojny, które ukazują, że świat, pomimo postępu nauki i technologii, wciąż nie jest bezpiecznym miejscem. Zwrócił uwagę na doświadczenie ludzkiej niemocy.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie w Domu Samotnej Matki

2024-12-25 16:24

Archiwum prywatne

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej prowadzi we Wrocławiu trzy bardzo ważne dzieła: Dom Samotnej Matki, punkt konsultacyno- informacyjny dla osób doświadczających przemocy domowej i streetworking. Zaglądamy do pierwszego, by zobaczyć, jak wyglądają tam święta Bożego Narodzenia.

Dom dla samotnych matek przeznaczony jest na 15 osób, łącznie matek i dzieci. – To nie jest duży dom, a ponieważ są tutaj malutkie dzieci, musiałyśmy stworzyć ciepły klimat, poczucie bezpieczeństwa; zadbać o to, żeby nie było za głośno. Staramy się, żeby to był bardziej dom niż ośrodek; żeby dziewczyny dobrze się tutaj czuły i żeby czuły atmosferę domu jako takiego. Udaje nam się to, bo dziewczyny nie mówią o tym miejscu „ośrodek”, tylko podkreślają, że „wracają do domu” – mówi s. Edyta Kasjan i zaznacza, że każda z mieszkanek ma swój klucz do drzwi, co również jest taką namiastką, że to właśnie jej dom.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję