Reklama

Niedziela Świdnicka

XVIII Dzień Kresowiaka

Chciałbym rzec o Tobie, co me serce czuje

Niedziela świdnicka 10/2019, str. IV-V

[ TEMATY ]

Dzień Kresowiaka

Marek Zygmunt

Kwiaty składa minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska

Kwiaty składa minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz osiemnasty w Łagiewnikach zorganizowano Dzień Kresowiaka. Tegorocznym uroczystościom przygotowanym przez władze gminy, tamtejsze placówki oświatowe, kulturalne, Hufiec Związku Harcerstwa Polskiego, organizacje kresowe, kombatanckie towarzyszyło motto „Chciałbym rzec o Tobie, co me serce czuje”. Zainaugurowała je Msza św. koncelebrowana w kościele parafialnym pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca.

Zabierając głos na początku Eucharystii, proboszcz ks. kan. Grzegorz Staniewski powitał serdecznie wszystkich jej uczestników, a wśród nich oprócz Księdza Biskupa, także m.in. minister Edukacji Narodowej Annę Zalewską, starostę dzierżoniowskiego Grzegorza Kosowskiego, wójta Łagiewnik Jarosława Tyńca. Poprosił również głównego celebransa o poświęcenie ufundowanego przez parafian obrazu „Jezu, ufam Tobie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązując w homilii do czytań liturgicznych, Ksiądz Biskup podkreślił, że powinniśmy wszystkim wszystko wybaczać i miłować także naszych nieprzyjaciół. – To jest jeden z najtrudniejszych wymogów postawionych nam przez Pana Jezusa. „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”. Wszyscy potrzebujemy Miłosierdzia Bożego, bo mamy jakieś rany w naszej duszy, jesteśmy porażeni złem, egoizmem i potrzebujemy tego aktu Bożego Miłosierdzia – wskazał kaznodzieja.

Reklama

Zwracając się szczególnie do Kresowian, pedagogów i młodzieży pielęgnujących miłość do Kresów Wschodnich, pamięć historyczną o tych wielkich krzywdach, jakich doznali nasi rodacy na Kresach II RP zadał pytanie, czy powinniśmy przebaczyć; odpowiedział, że tak, bo wszystko trzeba przebaczyć, co nie oznacza, że wszystko trzeba zapomnieć. Jego zdaniem, pamięć musimy pielęgnować nie po to, żeby nienawidzić, jątrzyć, podjąć odwet, ale właśnie po to, by przebaczyć. Bo tak jak Jezus przebaczył swoim oprawcom, tak i my jesteśmy wezwani do przebaczania. Dlatego pielęgnując naszą pamięć historyczną o tych bohaterskich czynach naszych rodaków, o ich niezwykłym, niepojętym cierpieniu, nie chcemy odnawiać tych ran, siać nienawiść, ale pragniemy tylko, żeby wszyscy przyjęli prawdę o tym, co się stało, żeby nikt już tego nie powtórzył. Jak pada słowo prawda, to diabeł i ci, którzy są z nim związani, doznają gorączki.

– Umiejmy te rzeczy rozróżniać i zachowujmy postawę, do której wzywa nas Pan Jezus – postawę przebaczenia, miłości, zwyciężania każdego zła dobrem. Prośmy Pana Jezusa, żeby wypełnił nasze serca miłością, zdolnością do przebaczania, żebyśmy potrafili miłować także naszych nieprzyjaciół i wszystko wszystkim przebaczać – apelował, kończąc homilię, bp Ignacy Dec.

Po Eucharystii jej uczestnicy modlili się przy znajdującym się obok kościoła kresowym pomniku oraz grobie wieloletniego poprzedniego proboszcza ks. kan. Bogdana Czemplika. Później w Gminnym Centrum Kultury te tragiczne wydarzenia z Kresów Wschodnich przypomnieli w swoich wystąpieniach minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska i wójt Łagiewnik Jarosław Tyniec, dziękując także mieszkańcom gminy za pamięć o tych tragicznych wydarzeniach.

Ukazano je także pięknie w montażu słowno-muzycznym przygotowanym przez pedagogów i uczniów łagiewnickich placówek oświatowych.

2019-03-06 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łagiewniki. XXII Dzień Kresowiaka

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Dzień Kresowiaka

bp Adam Bałabuch

Gmina Łagiewniki

Poczty sztandarowe pod symbolicznym pomnikiem Kresowiaka

Poczty sztandarowe pod symbolicznym pomnikiem Kresowiaka

- Z wiary i życia we wspólnocie Kościoła przez wieki nasi przodkowie czerpali siły do przetrwania bolesnych wydarzeń – mówił bp Adam Bałabuch podczas obchodów Dnia Kresowiaka.

Gmina Łagiewniki już po raz XXII zorganizowała Dzień Kresowiaka, którego tegoroczne obchody, ze względu na przebudowę Domu Kultury, zostały ograniczone do uroczystości w kościele oraz pod Pomnikiem Kresowiaków.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

13. Pielgrzymka Mężczyzn z rodzinami do Międzyrzecza

13 września odbędzie się w Międzyrzeczu Diecezjalna Pielgrzymka Mężczyzn z rodzinami. Wydarzenie wiąże się z jubileuszem 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego oraz 80. rocznicą powrotu Polski nad Odrę i Nysę Łużycką.

Pielgrzymka rozpocznie się o godz. 10:00 na Zamku Królewskim w Międzyrzeczu powitaniem pielgrzymów i modlitwą przy relikwiach Pierwszych Męczenników Polski. Będzie też salut armatni na ich cześć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję