Reklama

Niedziela Legnicka

Msza św. za biskupa jubilata

Niedziela legnicka 6/2019, str. IV

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Ks. Piotr Nowosielski

Uroczystość zgromadziła liczne grono duchowieństwa i wiernych

Uroczystość zgromadziła liczne grono duchowieństwa i wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Legnicka parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski była 31 stycznia br. miejscem dziękczynnej modlitwy z okazji 10. rocznicy święceń legnickiego biskupa pomocniczego Marka Mendyka. Mszy św. przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski, a homilię wygłosił biskup senior Stefan Cichy.

Uroczystość odbyła się bez udziału Jubilata, który wraz z delegacją młodzieży i księży z diecezji uczestniczył w Światowych Dniach Młodzieży w Panamie, lecz droga powrotna do Polski wydłużyła się o 17 godzin ze względu na opóźnienie samolotu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaistniałą sytuację wyjaśnił przybyłym na uroczystość biskup legnicki, prosząc o modlitwę w intencji jubilata i szczęśliwy powrót do Legnicy. – Jednocześnie składamy mu życzenia, aby to, co jest jego zawołaniem: „In Verbo Tuo, Domine” (Na Twoje Słowo, Panie), spełniało się w jego życiu. By było dobrem dla wszystkich, wobec których pełnił i pełni swoją posługę pasterską. Dziękujemy też za to, co czynił i czyni w naszej diecezji i w gremiach ogólnopolskich w imieniu Episkopatu Polski. Życzymy, by miał światło i odwagę „zarzucać sieci, na Słowo Pana”, by spełniło się to, co jest w zamysłach Pana – mówił bp Zbigniew Kiernikowski.

We Mszy św. koncelebrowanej w gronie ponad 100 prezbiterów, w tym księży z jego rocznika święceń, czy też proboszcza legnickiej parafii greckokatolickiej, uczestniczyli także przełożeni i klerycy Wyższego Seminarium Duchownego, pracownicy Kurii, przedstawiciele zgromadzeń zakonnych, różnych grup, bractw, stowarzyszeń, władz, delegacje szkół, osób niepełnosprawnych, katechetów i innych.

Homilię wygłosił biskup senior Stefan Cichy, który był przed dziesięciu laty głównym konsekratorem bp. Mendyka wraz z współkonsekratorami: ówczesnym metropolitą wrocławskim abp. Marianem Gołębiewskim i bp. Stefanem Regmuntem, ówczesnym biskupem zielonógrsko-gorzowskim. Jak sam przyznał, była to jedyna uroczystość, kiedy był głównym konsekratorem.

Reklama

– Każdy jubileusz zawiera w sobie pewne elementy. Najpierw wspominamy wydarzenie z przeszłości, następnie wyrażamy radość z tego, co się stało, składając Bogu dziękczynienie, a potem składamy życzenia. Także i my dziś to czynimy – mówił bp Stefan Cichy.

Przypomniał, że bp Mendyk, był święcony w legnickiej katedrze i były to pierwsze święcenia w murach tej świątyni, że pełni kilka funkcji w Episkopacie, ale także w diecezji stał się inicjatorem wielu wydarzeń. Należą do nich m.in.: coroczne rekolekcje „Lectio Divina”, dni skupienia dla pracowników kurialnych czy peregrynacja obrazu św. Józefa po zakończonym I Synodzie diecezjalnym. Jubilat podjął się też opieki nad diecezjalnym duszpasterstwem osób niepełnosprawnych i Diecezjalną Młodzieżową Orkiestrą, cały czas pełniąc swe codzienne obowiązki, jako biskup pomocniczy.

– Biskup Marek, za wzorem patrona dnia – św. Jana Bosco, na słowo Pana idzie ze słowem Pana do różnych grup młodzieży, dzieci i osób dorosłych, pokazując i zachęcając, jak na co dzień żyć Słowem Bożym. Cieszymy się z wszelkiego dobra, które dzięki niemu staje się udziałem wielu ludzi i nas samych. Możemy powiedzieć, że kończy swe 10-lecie posługi biskupiej udziałem w Światowych Dniach Młodzieży, ale wiemy też, że zaraz wyrusza z katechetami z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Życzymy mu, aby na nowo wsłuchiwał się tam w słowo Pana. Życzymy, by Pan błogosławił dalszym jego działaniom, by obdarzał dobrym zdrowiem, życzliwymi ludźmi, dobrymi współpracownikami, by dzięki temu wzrastała Chwała Boża – mówił bp Stefan Cichy.

Sam jubilat, będący w tym czasie w drodze powrotnej z Panamy, przez swego sekretarza, ks. dr Jarosława Kowalczyka, przekazał słowa podziękowań pod adresem wszystkich uczestników uroczystości.

Relacje z uroczystości dostępne są na stronach: www.niedziela.legnica.pl i www.legnica.fm

2019-02-06 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wizytacja kanoniczna w par. Miłosierdzia Bożego w Świdnicy

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

ks. Tomasz Zając

Świdnica ‑ Miłosierdzie

ks. Mirosław Benedyk

Serdeczna rozmowa bp. Marka Mendyka z proboszczem ks. kan. Tomaszem Zającem

Serdeczna rozmowa bp. Marka Mendyka z proboszczem ks. kan. Tomaszem Zającem

Już po raz XIII w Polsce 18 kwietnia br. obchodziliśmy Niedzielę słowa Bożego, inaugurującą Tydzień Biblijny. Tego dnia z okolicznościową wizytą pasterską do par. pw. Miłosierdzia Bożego w Świdnicy zawitał bp Marek Mendyk.

Dla biskupa świdnickiego była to pierwsza wizyta w tej parafii. Bp Marek Mendyk przypomniał odwieczną prawdę, że Bóg nie przestaje mówić do człowieka przez Swoje słowo. - To słowo odczytywane dzisiaj ma taką samą wartość i to samo znaczenie, jakie miało za czasów Jezusa i jeszcze wcześniej kilka tysięcy lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim.
W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym.
Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła.
Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza).
Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”.
Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć.

Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej

CZYTAJ DALEJ

Objawienia Matki Bożej ze Scoglio: pozytywna opinia Dykasterii Nauki Wiary

2024-07-16 11:48

[ TEMATY ]

objawienia

Karol Porwich/Niedziela

Watykańska Dykasteria Nauki Wiary upubliczniła decyzję o wydaniu „Nihil obstat” dla objawień Matki Bożej ze Scoglio. Zgodnie z nowymi normami ws. zjawisk nadprzyrodzonych nie wyraża to pewności, co do nadprzyrodzonej autentyczności zjawiska, stwierdza jednak, że w treści objawień nie znaleziono żadnych elementów bezpośrednio sprzecznych z nauczaniem Kościoła i zachęca biskupa do docenienia wartości duszpasterskiej tego miejsca, np. poprzez pielgrzymki.

Pozytywna opinia dotyczy objawień opisanych przez Cosimo Fragomeniego w Kalabrii. W 1968 roku Maryja miała ukazywać mu się przez cztery dni i skierować do niego m.in. słowa: „W tym miejscu Bóg chce otworzyć okno do nieba, chce objawić swoje miłosierdzie!”. Głos miał zabrzmieć z ogromnej skały porośniętej bujnymi zaroślami, stąd nazwa Matki Bożej ze Scoglio, czyli Skały. To leżące w Kalabrii miejsce nazywane jest „włoskim Lourdes” i przybywa do niego rocznie 600 tys. pielgrzymów z wszystkich kontynentów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję