Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Czas na nowego błogosławionego

Niedziela bielsko-żywiecka 5/2019, str. IV

Archiwum

Ks. Jan Marszałek wraz z wizytującym parafię w Łodygowicach kard. Karolem Wojtyłą w 1972 r.

Ks. Jan Marszałek wraz z wizytującym parafię w Łodygowicach
kard. Karolem Wojtyłą w 1972 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy Łodygowic oraz pracujący tu kapłani zwrócili się do bp. Romana Pindla z prośbą o oficjalne rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego śp. ks. Jana Marszałka, proboszcza miejscowej parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza. Pod wnioskiem podpisali się postulatorzy – ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ i ks. dr hab. Antoni Świerczek, prof. Uniwersytetu Papieskiego im. Jana Pawła II.

„Jego wierność Kościołowi, wytrwałość w pokonywaniu trudności, troska o powołania, duch przebaczenia w stosunku do prześladowców, mądra pobożność i oddanie Jezusowi Chrystusowi poprzez głęboki kult Jego Serca, są niewątpliwym przykładem dla wszystkich nas, którzy byliśmy w jakikolwiek sposób z nim związani” – czytamy w petycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgłębienie Jego religijności, postawy i posługi, jak dodają wnioskodawcy, przysłuży się pomnożeniu duchowego potencjału Kościoła na Podbeskidziu. Pismo do Biskupa jest związane ze zbliżającą się 16 maju br., 30. rocznicą śmierci ks. Jana Marszałka, którego za patrona obrał sobie łodygowicki oddział Akcji Katolickiej.

Reklama

Śp. ks. Jan Marszałek urodził się 8 czerwca 1907 r. we wsi Krzeczów. Święcenia kapłańskie przyjął 20 czerwca 1932 r. jako kleryk seminarium archidiecezji krakowskiej. Jego pierwszą placówką duszpasterską była parafia w Poroninie. Po niej pracował w Spytkowicach k. Zatora, w Skawinie i Andrychowie, gdzie zastała go wojna. W 1942 r. trafił do Bachowic, skąd w 1951 r. został przeniesiony do Łodygowic. – Tylko 150 parafian korzysta ze spowiedzi przed pierwszym piątkiem, a księża nie mają należytego posłuchu – tak wkrótce po przyjeździe podsumował swą nową placówkę.

Jak podkreśla historyk Jacek Kachel, już na początku swej posługi ks. Jan Marszałek uporządkował sprawy majątku parafialnego, zelektryfikował plebanię, zlecił wykonanie instalacji piorunochronowej na kościele, przekazał 3000 zł do Komitetu Społecznego na wybrukowanie drogi koło cmentarza. – Ks. Marszałek jako energiczny zarządca, dobry organizator i człowiek posiadający charyzmę, szybko zjednuje sobie posłuch i wpływ na wiernych. Już w 1952 r. do spowiedzi pierwszopiątkowych przystępuje około 800 osób! Życie nie tylko religijne, ale i społeczne, zaczyna grupować ludzi wokół poboszcza – podsumował historyk. Z czasem parafianie zaczynają darzyć ks. Jana Marszałka coraz większą estymą. Jednak nie uchroniło go to przed wygnaniem w 1953 r., co było efektem donosów partyjnych dygnitarzy rodem z Łodygowic. Na powrót do Łodygowic komuniści zgodzili się w 1956 r., na fali odwilży, jaka zaistniała po wydarzeniach w Poznaniu. Po raz wtóry kapłan porządkował sprawy materialne parafii, walczył z alkoholizmem, zaniedbywaniem praktyk religijnych, a nawet z jawną wrogością.

Jego wyjątkowa postawa, w tym nieujawnienie znanych mu nazwisk oczerniających go donosicieli, sprawia, że ranga kapłana wzrastała wśród wiernych. Za swe zasługi w 1976 r. od papieża Pawła VI otrzymał tytuł prałata honorowego Ojca Świętego.

Ks. Jan Marszałek umarł 16 maja 1989 r. Piętnaście lat to jego śmierci w Łodygowicach odbyło się spotkanie księży rodaków oraz osób z nim związanych. Wtedy ks. Stanisław Mieszczak zaprezentował specjalną modlitwę za kanonizację ks. Jana Marszałka, a ks. dr Antoni Świerczek przedstawił poświęconą mu książkę pt. „Budził zaufanie i ukazywał Boga”. Wydaje się, że po tylu latach intencja tej modlitwy jest coraz bliżej urzeczywistnienia.

2019-01-30 11:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Podziękujmy za Orzecha

2025-05-13 18:58

orzech.wroc.pl

Ks. Stanisław Orzechowski

Ks. Stanisław Orzechowski

Zbliża się czwarta rocznica śmierci ks. Stanisława Orzechowskiego.

Stało się już tradycją, że w rocznicę odejścia Orzecha do Pana przygotowywane jest radosne wspomnienie jego osoby. Jest to także okazja do spotkania i integracji wielu pokoleń jego wychowanków i środowisk, które animował. W tym roku dziękczynienie za życie Orzecha odbędzie się 17 maja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję