Osoba nowego prezydenta Brazylii wywołała karnawałowe konwulsje w liberalnych mediach.
– Niedzielny, wiesz, że najbardziej zmartwiło pewną redakcję to, iż nowy brazylijski prezydent nie będzie sprzyjał „kulturze homoseksualnej”? – Jasny położył na talerzu gramofonu czarną płytę z karnawałowymi latynoskimi rytmami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Pod lewicowo-liberalnymi rządami Brazylia osuwała się moralnie i gospodarczo i ten fakt powinien być poddany ocenie, a nie jakieś „różowe dodatki” – Niedziela z zaciekawieniem oglądał stare winylowe płyty, które przyniósł Jasny.
– No, nie mów tak! Były i dobre rzeczy. Podobno poprzednie rządy skutecznie zwalczały radykalne ubóstwo i niedożywienie dzieci – Jasny lekko podkręcił potencjometr i z głośników popłynęła gorąca brazylijska samba.
Reklama
– He, he, tak jak u nas „zupkami Kuronia”. Komuniści i dokooptowani solidarnościowi alianci po 1989 r. zgodnie z ustaleniami magdalenkowymi uwłaszczali się na państwowym majątku. Balcerowicz ściągał pieniądze od bezradnego społeczeństwa, „magdalenkowcy” zapewniali, że tak trzeba, a Jacek Kuroń robił za samarytanina. Do tej pory mam go przed oczami, jak przed kamerami telewizji rozlewa chochlą zupę dla potrzebujących. Okruchy dla biednych, a pełne michy dla siebie. Istna noworoczna szopka! Prawicowy Jair Bolsonaro wygrał, bo lewicowy rząd poszedł do więzienia za korupcję i skandale – Niedziela zaczął stopą lekko wybijać rytm.
– Nie za surowo? – Jasny delikatnie poddał ciało muzyce.
– Władza i pieniądze są celem lewicowo-liberalnej opcji... Dla nas odgrywają teatrzyk praw dla mniejszości seksualnych jako zastępczego proletariatu, który trzeba wyzwolić, każą nam wierzyć w religię „klimatyczną” i inne wydumane zastępcze problemy – brazylijska samba powoli uspokajała nerwy obu panów.
– A czy PiS jest odporny na modne prądy? – zafrasował się Jasny.
– Jak nie będzie sprzyjał kulturze gejów, to będzie wiarygodny. Bo stosunek do propagandy homoseksualnej to papierek lakmusowy wiarygodności. Podobnie jak stosunek do eugenicznej aborcji – zawyrokował Niedziela i dodał: – Nie mam nic przeciwko homoseksualistom, wielu z nich to wybitne jednostki i ciekawi skądinąd ludzie, ale agresywne promowanie tych nienaturalnych, nieekologicznych zachowań jest w dalszej perspektywie szkodliwe dla społeczności. „Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, a n i m ę ż cz y ź n i w s p ó ł ż y j ą c y z e s o b ą...” – to akurat z Pierwszego Listu do Koryntian św. Pawła, rozdz. 6 w. 9.
Kiedy do towarzystwa obu panów dołączyły małżonki, przyszedł czas na taniec. Uśmiechnięte i radosne twarze tańczących par zapewne spodobały się Panu Bogu...