W dniach 14-16 września br., po raz 20., w Nowym Sołońcu odbyły się polonijne dożynki, łączące międzynarodowe sympozjum na temat szeroko pojętych relacji polsko-rumuńskich na przestrzeni wieków, oraz imprezy kulturalne zakończone uroczystością dziękczynną za tegoroczne plony tej ziemi. Przybyły i zaprezentowały się różne środowiska z Rumunii, gdzie żyje ok. 6 tys. Polaków, wystąpili także sąsiedzi z Ukrainy, Mołdawii i przede wszystkim Polacy: liczni profesorowie – prelegenci, przedstawiciele Senatu RP, konsulowie oraz reprezentanci Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.

W 100-lecie odzyskania niepodległości Polski i 100-lecie Wielkiego Zjednoczenia Rumunii obradowali w salach konferencyjnych Muzeum Historycznego w Suczawie wybitni historycy, językoznawcy, etnografowie i literaturoznawcy.

Liczne zespoły z Polski i Rumunii, m.in. miejscowy zespół Sołonczanka oraz gościnnie Młodzieżowa Orkiestra Dęta ze Skawiny w Małopolsce, zaprezentowały swoje umiejętności na koncercie folklorystycznym.

– Tegoroczne dożynki – powiedział ks. Stanisław Kucharek, proboszcz w Nowym Sołońcu – przejdą do historii naszego regionu Bukowiny, gdzie od blisko 180 lat żyją Polacy (...), którzy zachowali język, kulturę, zwyczaje swoich przodków, czyli górali czadeckich.

Tak obfite plony zbóż i owoców zmotywowały naszych rodaków z Bukowiny do złożenia ich w darach ołtarza. I stąd miejscowości z mniejszością polską przyniosły dary swojej ziemi, śpiewając „Plon niesiemy, plon”. Najliczniejsze to reprezentacje z: Pojany Mikuli, Pleszy, Kaczyki, Siretu, Paltynosy, Suczawy, Bulaja, Konstancji, Nowego Sołońca.

Tegoroczne dożynki poprowadził zaproszony przez Prezesa Związku Polaków w Rumunii ks. Wiesław Wójcik TChr, dyrektor Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego w Poznaniu, który ofiarował parafii Nowy Sołoniec nowy Mszał rzymski w języku polskim. Kaznodzieja nawiązał w Liturgii, na której zgromadziło się ok. 1,?5 tys. mieszkańców regionu i gości, do dwóch wybitnych Polaków: św. Jana Pawła II, którego 40-lecie objęcia Stolicy Apostolskiej obchodzimy w tym roku, i sługi Bożego kard. Augusta Hlonda, zmarłego 70 lat temu prymasa Polski, zatroskanego przez całe życie o rodaków za granicą. Podkreślił ponadto godność pracy rolnika. – Bez gospodarza nie ma ołtarza... Kiedy kończy się czas zbiorów, to przychodzi refleksja. To trzeba się zatrzymać, by zobaczyć naszą pracę... ale i udział samego Boga w tych zbiorach. To Bóg podtrzymuje wszystko w istnieniu i o tym najlepiej wie każdy uprawiający ziemię, dlatego tak pięknie potrafi dziś dziękować – powiedział.