W Tuligłowach został odsłonięty i poświęcony pomnik składający się z 25-metrowego krzyża i 32-metrowego masztu flagowego. Umieszczono na nim napis: „Chrzest daje moc Zmartwychwstania. W 100. rocznicę odzyskania Niepodległości wdzięczni Bogu i Bohaterom Narodowym”. Pomnik powstał z inicjatywy ks. Mariusza Marcińca, proboszcza, i parafian. Poświęcenia monumentu dokonał 8 września metropolita przemyski abp Adam Szal. W słowie przygotowanym na tę okoliczność wskazał, jak wiele znaków wiary, znaków krzyża znajduje się w panoramie naszej Ojczyzny: – Dzisiaj przybywa kolejny znak, który upamiętnia naszą 1050-letnią wiarę, ale także 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Trzeba powiedzieć, że nasi przodkowie, ci, których groby rozsiane są po całym świecie, mieli też określony system wartości, za który poświęcili swoje życie, poszli walczyć na różnych frontach po to, aby Ojczyzna nasza była wolna.
Marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński zauważył, że monument będzie przypominał nam i następnym pokoleniom wielkie dzieje Rzeczpospolitej i niezwykłą, bardzo ważną 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez naszą Ojczyznę. – W dziejach Polski mamy liczne znaki i symbole. Ten znak – Krzyż, obok niego maszt – mam nadzieję, że będzie przypominał nam, jakie jest nasze dziedzictwo, jakie jest nasze przesłanie na przyszłość – mówił marszałek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Po odsłonięciu i poświęceniu pomnika, w Sanktuarium Niepokalanej Dobrej Nadziei w Tuligłowach została odprawiona Msza św., której przewodniczył abp Adam Szal. W ten sposób wierni tej miejscowości i zaproszeni goście dziękowali Bogu za dar niepodległości.
Metropolita Przemyski podczas homilii, nawiązując do święta Matki Bożej Siewnej, ukazał Chrystusa, który jest dobrym ziarnem zasiewanym w sercach ludzkich. To ziarno, kiedy padnie na dobry grunt, wydaje dobry plon. Tak było w życiu Maryi. Ona przyjęła Słowo i wydała owoc w postaci drogi świętości.
– Patrząc na bohaterów narodowych, możemy zauważyć, że oni nie żałowali życia, aby Polska zmartwychwstała po licznych latach niewoli. Aby żyła na nowo życiem szlachetnym, pełnym wiary w Boga – mówił abp Adam Szal.
Kończąc homilię zaapelował do wiernych, aby każdy w miejscu swojego życia podejmował takie czyny, które będą zasiewem dobrego ziarna. Tylko takie czyny będą pomocą w owocowaniu świętością i dobrocią.