Reklama

Niedziela Lubelska

Latyczowska Pani

Przed nami wielkie uroczystości maryjne. W niedzielę, 7 października, na cudowny wizerunek Matki Bożej Latyczowskiej, znajdujący się w kościele przy ul. Bursztynowej w Lublinie, zostaną nałożone złote korony

Niedziela lubelska 38/2018, str. I

[ TEMATY ]

Matka Boża

Paweł Wysoki

Procesja różańcowa z obrazem Matki Bożej Latyczowskiej w 2014 r.

Procesja różańcowa z obrazem Matki Bożej Latyczowskiej w 2014 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łaskami słynący obraz Matki Bożej jest kopią obrazu Matki Bożej Śnieżnej z rzymskiej Bazyliki Santa Maria Maggiore. Pod koniec XVI wieku został podarowany przez papieża Klemensa VIII dominikańskim zakonnikom, podejmującym misję ewangelizacji Podola. Ci osiedlili się w Latyczowie (dziś miasteczko w środkowej Ukrainie). Wkrótce okazało się, że wierni modlący się przed przywiezionym przez nich obrazem Matki Bożej otrzymują liczne łaski. W dowód uznania cudów i czci dla Maryi papież Pius VI zlecił ukoronować obraz złotymi koronami; uroczystość odbyła się 4 października 1778 r. Kilkadziesiąt lat później korony zostały skradzione; rekoronacja odbyła się w 1880 r. Nałożone wówczas korony znajdowały się na skroniach Maryi i Jezusa do 2014 r.

Matka Boża Latyczowska, zwana Królową Podola, podzieliła los swoich dzieci. Dramatyczna historia obrazu, w ciągu wieków kilkakrotnie przenoszonego z miejsca na miejsce (m.in. do Lwowa, Winnicy, Łucka, Warszawy), odzwierciedla dzieje mieszkańców trapionych wojnami i bezbożną ideologią. Po II wojnie światowej cudowny obraz został przywieziony do Lublina i powierzony opiece Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej aż do 2014 r. Wówczas abp Stanisław Budzik podjął decyzję o intronizacji obrazu w kościele Matki Bożej Różańcowej w Lublinie. Uroczysta intronizacja odbyła się po wielkiej różańcowej procesji, która przeszła przez miasto we wrześniu i październiku 2014 r. 3 lata później kościół przy ul. Bursztynowej został ustanowiony sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej Patronki Nowej Ewangelizacji.

Za 2 tygodnie, w 240. rocznicę koronacji wizerunku, abp Stanisław Budzik dokona rekoronacji (poprzednie korony zostały zdjęte na czas renowacji obrazu i pozostawione u sióstr Służek). Zaprojektowane i wykonane w pracowni Drapikowski Studio korony powstały ze złota ofiarowanego przez parafian. 26 września poświęci je papież Franciszek. Duchowym przygotowaniem do tego historycznego wydarzenia jest maryjne triduum, prowadzone przez ks. Józefa Maciąga. W kolejne niedziele poprzedzające rekoronację (16, 23 i 30 września) nauki rekolekcyjne stanowić będą medytacje nad tajemnicą Maryi Królowej na kartach Pisma Świętego, w dziejach Kościoła i naszym życiu. W tygodniu bezpośrednio poprzedzającym uroczystości (1-6 października) w kościele przy ul. Bursztynowej odbędzie się czuwanie maryjne (od godz. 17.20), na które złożą się Msza św., Różaniec i Apel Jasnogórski. Msza św. z nałożeniem koron na skronie Maryi i Jezusa rozpocznie się 7 października o godz. 10.30.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-19 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Maryja się bała?

Czy Maryja bezgranicznie ufała Bogu? Czy zwyczajnie, po ludzku, przeżywała różne trudne sytuacje, np. gdy nie było dla nich miejsca w Betlejem – czy bała się, gdzie się podzieją?

Czas Bożego Narodzenia chyba u większości z nas rozbudza wyobraźnię. Gdy słuchamy fragmentów Ewangelii wg św. Łukasza opisującej narodziny Jezusa – w świątecznej atmosferze, kiedy w tle brzmią kolędy – możemy spojrzeć na historię Świętej Rodziny jak na barwną, ciepłą, sielankową opowieść. Nie wyglądała ona jednak w ten sposób. Trud podróży do Betlejem, brak godnych brzemiennej kobiety miejsc do zamieszkania, a co dopiero odpowiednich dla narodzin dziecka... Została im tylko grota pasterzy, gdzie normalnie chroniły się zwierzęta. Niedługo po narodzinach Jezusa groziło Mu niebezpieczeństwo ze strony Heroda, który czyhał na Jego życie, i Święta Rodzina była zmuszona do ucieczki do Egiptu. To był dopiero początek ich trudów... Tu zadajmy pytania, które pojawiają się też w korespondencji czytelników tygodnika Niedziela: czy Maryja bezgranicznie ufała Bogu? Czy zwyczajnie, po ludzku, przeżywała różne trudne sytuacje? Czy była na to wszystko gotowa i niewzruszona, czy była wolna od obaw i nic Ją to nie kosztowało? Wszak była Niepokalana, zachowana od grzechu!
CZYTAJ DALEJ

Wielka Sobota - cisza i oczekiwanie

[ TEMATY ]

Wielka Sobota

Fot. Monika Książek

Wielka Sobota jest dniem ciszy i oczekiwania. Dla uczniów Jezusa był to dzień największej próby. Według Tradycji apostołowie rozpierzchli się po śmierci Jezusa, a jedyną osobą, która wytrwała w wierze, była Bogurodzica. Dlatego też każda sobota jest w Kościele dniem maryjnym. Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca.

Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie. W zwyczaju jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju Grobów.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję