W Jutroszewie, w parafii tuszyńskiej, przez dwie kolejne niedziele w połowie sierpnia, odbywały się uroczystości upamiętniające zdarzenia sprzed dziesiątków lat. W jedną niedzielę był odpust św. Klary, a w następną jutroszewianie z obrazem św. Klary pielgrzymowali do kościoła parafialnego w Tuszynie. Było to święto dziękczynienia św. Klarze za jej wstawiennictwo i odwrócenie zarazy, która dotknęła tę wieś latem 1831 r.
Wtedy dotarła na ziemie polskie, a potem krążyła po Europie i świecie, epidemia cholery azjatyckiej. Była to pierwsza fala choroby, wcześniej zupełnie nieznanej w tym regionie świata; dziesiątkowała miasta i wsie, i przez cały wiek XIX pochłonęła miliony istnień na całym świecie. Ta straszna choroba dotarła też do Jutroszewa i wywołała trwogę. Mieszkańcy mogli liczyć tylko na siebie. Jedynym ratunkiem była modlitwa, w niej szukali pomocy. Modlili się o wstawiennictwo do św. Rocha, patrona od zarazy, i do św. Klary. Modlitwy zanosili nie tylko przed obrazem świętej, ale na kolanach wyruszyli z obrazem do kościała parafialnego. Modlitwa okazała się skuteczna. Epidemia została od wsi oddalona.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wdzięczni za zatrzymanie epidemii jutroszewianie przyrzekli tę wdzięczność okazywać w corocznych peregrynacjach. Wkrótce ufundowali też św. Klarze kapliczkę. Pierwsza, dziewiętnastowieczna kapliczka była wielokrotnie przebudowywana i dziś pośrodku wsi stoi mała murowana świątynia z historycznym obrazem św. Klary. W 1902 r. przekopiowano obraz św. Klary, umieszczając na odwrocie obraz św. Rocha, i utworzono okazały, a na ówczesne czasy nowoczesny feretron. W roku beatyfikacji Jana Pawła II wmurowano na frontonie kaplicy tablicę z informacją o wydarzeniach z czasów epidemii.
Przyrzekli i słowa dotrzymują. Każdego roku w niedzielę po odpuście pielgrzymują, niosąc obraz św. Klary. W tym roku niedziela po wspomnieniu św. Klary przypadała 12 sierpnia i jak co roku uroczystości odpustowe odbyły się przy kaplicy. Suma odpustowa sprawowana była przy ołtarzu polowym, po niej procesja eucharystyczna przeszła wokół kaplicy, a następnie odprawione zostało nabożeństwo z Litanią do św. Klary. Uroczystości poprowadził młody, w maju wyświęcony, ks. Mateusz Wojtowicz, który w kazaniu przypomniał życie i świętość św. Klary i podkreślił wiarę jutroszewian w jej wstawiennictwo.
W następną niedzielę 19 sierpnia 2018 r. jutroszewianie z obrazem św. Klary przeszli w pieszej pielgrzymce do kościoła parafialnego w Tuszynie. Tu sprawowana była Msza św. w intencji zmarłych i opieki nad dzisiejszymi mieszkańcami wsi. Następnie pielgrzymka przeszła na cmentarz parafialny i tam w procesji aleją cmentarną odmawiane były wypominki z Koronką do Miłosierdzia Bożego za wszystkich zmarłych z rodzin jutroszewskich.
Uroczystości poprowadził proboszcz ks. prof. Marek Stępniak, który w swym słowie podkreślił, że pielgrzymowanie to trud, to odstawienie spraw bieżących i poświecenia czasu oraz wysiłku sprawom duchowym, to modlitwa również w aktualnych intencjach każdego pielgrzymującego.
Uroczystości w całości przygotowywane są przez mieszkańców wsi z dużą starannością – zarówno odpustowe, jak i pielgrzymkowe. Przyozdabiana jest cała kaplica wewnątrz i na zewnątrz, ołtarz polowy jest przybrany pięknymi kompozycjami kwiatowymi i przygotowane są miejsca siedzące dla uczestników Mszy św.
Trasę procesji eucharystycznej wyznaczały zielone gałęzie brzóz. Na szlak pielgrzymkowy przygotowano śpiewy i modlitwy. W uroczystościach powszechny jest udział wszystkich mieszkańców, ale przybywają również ich rodziny z różnych stron oraz mieszkańcy pobliskich miejscowości. W pieszej drodze do kościoła liczny jest udział szczególnie osób młodych, nie brakuje kilkuletnich dzieci i najmłodszych wiezionych w wózkach. Jest to czas wzmocnienia więzi rodzinnych i podkreślenia naszej tożsamości.