Reklama

Armenia

Włócznia z Gegardu

Nazwa przyklejonego do skał monastyru Gegard pochodzi od świętej Włóczni Przeznaczenia, która według tradycji właśnie tu miała być przechowywana.

Niedziela Ogólnopolska 30/2018, str. 46-47

Wojciech Dudkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umieszczenie tu Świętej Włóczni Przeznaczenia, inaczej Włóczni Longinusa, którą według tradycji chrześcijańskiej rzymski legionista Kasjusz (po nawróceniu i przyjęciu chrztu przybrał imię Longin) przebił ciało Jezusa Chrystusa przed Jego zdjęciem z krzyża, to oczywiście tylko legenda, ale piękna i działająca na wyobraźnię.

Według niej, Włócznię, uważaną za relikwię Męki Pańskiej – której przypisywana jest cudowna moc uzdrawiania – miał tu przywieźć apostoł Juda Tadeusz. Nie wiadomo jednak, czy Juda, podobnie jak drugi apostoł Bartłomiej – jak głosi legenda – rzeczywiście byli w dzisiejszej Armenii, a tym bardziej czy ponieśli tu męczeńską śmierć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za zakrętem drogi

Dzisiejszy monastyr Gegard pochodzi z XII-XIII wieku. Jest jednym ze wspanialszych i częściej odwiedzanych zabytków Armenii, choć tłumów nigdy tu nie ma; Armenia leży raczej na uboczu głównych szlaków turystów z Zachodu i Wschodu. Tymczasem w granicach niewielkiego dziś państwa – ok. 30 tys. km2 powierzchni, tyle co województwo wielkopolskie – znajduje się, a raczej przetrwało – według części źródeł – prawie 4 tys. kościołów i klasztorów, z których część powstała w końcu pierwszego, a większość na początku drugiego tysiąclecia.

Reklama

Klasztor wyrósł w przepięknej i surowej okolicy. Niby to tylko kilkadziesiąt kilometrów od Erywania, ale dookoła wznoszą się wysokie, majestatyczne, dzikie skały górnej części doliny rzeki Azat. Wijący się wąwóz Gegardadzor, ze swoimi wysokimi i stromymi urwiskami, jest bardzo malowniczy, a widok na klasztor otwiera się nagle za zakrętem stromej drogi, która do niego prowadzi. Wydaje się, że klasztor przylega do niedostępnych skał. Z pozostałych trzech stron otacza go mur obronny.

Klasztor Jaskiniowy

Dokładna data powstania Gegardu jest nieznana. W jednej z tutejszych jaskiń nadal bije źródło, które było uważane za święte już w czasach pogańskich. Źródło to czczono nawet po przyjęciu przez Armenię chrześcijaństwa, a pierwszy monastyr Ajriwank (Klasztor Jaskiniowy) założył tutaj na początku IV wieku sam św. Grzegorz Oświeciciel.

Jednak potem, ze względu na rzekomo przechowywaną tu relikwię, zmieniono nazwę (Gegard oznacza Świętą Włócznię). Monastyr stał się miejscem kultu i pielgrzymek. Dziś grot włóczni jest przechowywany kilkadziesiąt kilometrów dalej, w skarbcu „Ormiańskiej Częstochowy” – klasztoru i siedziby katolikosa, zwierzchnika Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, w Eczmiadzyniu k. Erywania.

Z zabudowań monastyru Ajrivank nic nie pozostało, tymczasem, według przekazów z wieków IV-IX, w jego skład wchodziły obok zabudowań kultowych także pomieszczenia mieszkalne dla służby. Wiadomo, że Ajrivank ucierpiał sporo w latach 20. X wieku od Nasra – namiestnika arabskiego kalifa. Spalił on zabudowania klasztoru i zagrabił jego dobra. Potem zniszczenia zabudowań dopełniły trzęsienia ziemi.

Święty Oświeciciel

Reklama

W czasach największej świetności klasztor nazywano „Monastyrem siedmiu kościołów” albo „monastyrem czterdziestu ołtarzy” – jeśli było ich tyle, na pewno jednak widać, że było ich więcej niż obecnie. Główną klasztorną budowlę – katedrę (Katoghiké) wybudowano, jak głosi napis na jednej ze ścian, w 1160 r. Faktycznie jej budowę zakończono dopiero w 1215 r. Wzniesiono ją na planie równoramiennego krzyża wpisanego w kwadrat. Nakrywa ją tradycyjna szpiczasta, okrągła kopuła.

Do głównej świątyni przylegają dwie dwupoziomowe kaplice, a od zachodu między nią i główną klasztorną bramą stoi duża prostokątna zakrystia wybudowana w latach 1215-25. W jej wnętrzu uwagę zwracają przede wszystkim cztery potężne romańskie kolumny podtrzymujące łukami strop.

Wysoko nad drogą stoi wykuta częściowo w masywnej skale kaplica św. Grzegorza Oświeciciela, którego kult tu i w całej Armenii jest bardzo żywy. Wszak to on uzdrowił i nawrócił na chrześcijaństwo króla Tyrytadesa III, a ten uczynił je – w 301 r. religią państwową.

2018-07-25 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Trump: Iran i Izrael naruszyły rozejm, nie wiedzą co robią

2025-06-24 14:34

[ TEMATY ]

Izrael

Donald Trump

Iran

rozejm

naruszenie

PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL

Obie strony - Iran i Izrael - naruszyły rozejm - powiedział we wtorek dziennikarzom prezydent USA Donald Trump. Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią - zirytował się przywódca. Później zapewnił, że Izrael nie zaatakuje Iranu, a ogłoszone przez USA zawieszenie broni jest w mocy.

Przed odlotem na szczyt NATO w Hadze Trump powiedział dziennikarzom, że Izrael "dowalił" Iranowi tuż po wyrażeniu zgody na rozejm. Przyznał, że jest rozczarowany oboma krajami, a zwłaszcza Izraelem. "Są to dwa kraje, które walczą od tak dawna i tak usilnie, że już nie wiedzą, k..., co robią" - oburzył się prezydent.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie Rodzin Wielodzietnych w Jodłówce

2025-06-24 11:25

archiwum parafii

Inicjatorem spotkania jest bp Stanisław Jamrozek

Inicjatorem spotkania jest bp Stanisław Jamrozek

W niedzielę, 22 czerwca 2025 r., w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce odbył się X Zjazd Rodzin Wielodzietnych, któremu od początku patronuje bp Stanisław Jamrozek. – Pokazujecie, że potraficie przyjąć dar dziecka, po to, żeby później mu przekazać te wartości, którymi sami żyjecie – mówił hierarcha do rodzin.

Na początku Eucharystii przedstawiciele rodzin wielodzietnych mocno podkreślili, że przybywając do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce chcą „powierzyć się jej orędownictwu, umocnić wiarę i chrześcijańską nadzieję.” – Pragniemy, aby nasze rodziny były Bogiem silne, bo tylko wtedy będą naszą siłą i siłą całego narodu – mówili i dodali, że chcą zawsze „zawsze szukać pocieszenia, z odwagą podążać za Chrystusem i bronić tego, co święte”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję