W niedzielę 27 maja 2018 r. odszedł do Pana ks. dr hab. Marek Łuczak – profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, w którym pełnił funkcję kierownika Katedry Dziennikarstwa Ekonomicznego i Nowych Mediów na Wydziale Informatyki i Komunikacji. Aż do objęcia tej funkcji na UE był sekretarzem redakcji „Niedzieli”. Miałem możność przyjmowania go do pracy. Był absolwentem Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, miał w redakcji swoich kolegów i to oni zaproponowali, żeby przyjąć go do pracy w „Niedzieli”.
Był człowiekiem bardzo zdolnym, sympatycznym i przyjaznym, szybko przylgnął do naszej redakcyjnej rodziny i spełniał w niej swoje zadania. Pracował też w Bytomiu, w duszpasterstwie parafialnym, miał także wiele innych zajęć, w tym na różnych uczelniach. Odznaczał się wielką życzliwością, pomysłowością i szczerością, zawsze można było z nim ciekawie podyskutować i dowiedzieć się czegoś nowego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Praca dziennikarza jest bardzo wymagająca. Trzeba patrzeć na całokształt życia społecznego, w przypadku medium katolickiego na sprawy nie tylko Kościoła, ale przede wszystkim te ludzkie, zwłaszcza dotyczące człowieka będącego w potrzebie. Ks. Marek nadawał się do tej pracy. Był bardzo pracowity, odpowiedzialny, uczciwy i dyspozycyjny. Kiedy nie mógł być w Częstochowie, na czas przysyłał materiały elektronicznie.
Reklama
Gdy dowiedzieliśmy się o jego zmaganiach z chorobą, szukaliśmy dla niego ratunku. Niestety, było już za późno. Miał zaledwie 46 lat... Niezbadane są wyroki Boskie.
Zaraz po otrzymaniu tej jakże smutnej wiadomości odprawiłem za niego Mszę św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze. Poczujmy się wszyscy solidarni z redakcją „Niedzieli” w bólu po stracie kapłana i dziennikarza. Jako katolicy musimy mieć stale w pamięci, że bez ciągłej formacji, pogłębiania świadomości religijnej, poddawani naciskom mediów niesprzyjających naszej wierze i umiłowaniu Boga zgubimy kurs na niebo i zatracimy się w odmętach współczesnych zniewoleń. „Niedziela” przez takich ludzi jak śp. ks. Marek Łuczak stara się uczyć miłości, poszerza świadomość religijną i społeczną, przekonuje, że warto żyć Dekalogiem.
Oby ta śmierć kapłana dziennikarza przyczyniła się do głębszej refleksji nad potrzebą katolickiej gazety w społeczeństwie i do docenienia tej trudnej i bardzo odpowiedzialnej pracy, która jest służbą Panu Bogu, Kościołowi i człowiekowi.
Polecajmy śp. ks. Marka Bożemu Miłosierdziu: Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie!