Reklama

Głos z Torunia

Bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski patronem kapłanów diecezji toruńskiej (I)

Kapłan pokoju

Postać bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego bliska jest przynajmniej kilku środowiskom. Błogosławiony patronuje harcerzom, wspólnotom parafialnym, klerykom, szkołom oraz różnym organizacjom. Nie mamy wątpliwości, że jest on także bliski wielu kapłanom. Wydaje się, że ten błogosławiony męczennik, pełniący do ostatniego momentu swojego życia posługę duszpasterską, może stać się patronem kapłanów diecezji toruńskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież św. Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Torunia w 1999 r. właśnie kapłanom, szczególnie naszej diecezji, zawierzył dar beatyfikacji ks. Stefana. Stąd nie może nas dziwić, że to właśnie w środowisku kapłanów diecezji toruńskiej zrodziła się myśl powołania do życia Stowarzyszenia Kapłanów Diecezji Toruńskiej, którego głównym patronem będzie bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski. Niniejszym tekstem rozpoczynamy cykl artykułów, w których chcemy przybliżać postać Błogosławionego właśnie w kontekście jego powołania kapłańskiego. Będziemy próbowali odczytywać życie kapłańskie ks. Stefana, posiłkując się w znacznym stopniu jego słowami. Szczęśliwie zachowały się różne teksty Błogosławionego, w tym prowadzony przez niego „Pamiętnik” oraz „Rozważania na tle Ewangelii”. Poza tym dysponujemy szeregiem relacji wielu osób, a właściwie świadectw, dzięki którym odsłaniamy różne przestrzenie posługi duszpasterskiej ks. Stefana. Mamy nadzieję, że dzięki przywołanym źródłom uda nam się choć trochę dotknąć głębi jego powołania kapłańskiego oraz misji, którą nam pozostawił.

Święcenia i początek posługi kapłańskiej

Reklama

W niedzielę 14 marca 1937 r. dk. Stefan Wincenty Frelichowski otrzymał z rąk ordynariusza chełmińskiego bp. Stanisława Wojciecha Okoniewskiego w katedrze pelplińskiej święcenia prezbiteratu. Następnego dnia, w poniedziałek 15 marca, odprawił w rodzinnej Chełmży, w dawnej katedrze diecezji chełmińskiej, której od średniowiecza patronuje Trójca Święta, Mszę św. prymicyjną. Tak rozpoczęła się droga kapłańska ks. Stefana. Będzie ona trwała tylko niespełna 8 lat, a z tego przeszło 5 lat przyszło mu posługiwać w więzieniach oraz obozach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bezpośrednio po święceniach nie posługiwał w duszpasterstwie parafialnym. Jako kapłan pełnił najpierw funkcje kapelana i sekretarza bp. Stanisława Okoniewskiego. Od stycznia do kwietnia 1938 r. posługiwał jako wikariusz w parafii pw. Trójcy Świętej w Wejherowie. Następnie powrócił do Pelplina, pełniąc znowu funkcję kapelana biskupa. Z dniem 1 lipca 1938 r. został mianowany wikariuszem w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu.

Ks. Stefan posługiwał w niej nieco ponad 15 miesięcy.

Błogosławieni pokój czyniący

Z krótkiego okresu wikariuszowskiego w Toruniu zachowało się kilka interesujących źródeł. Dzięki zachowanym planom i szkicom kazań widzimy, że wiele miejsca poświęcał on dzieciom, w tym ich przygotowaniu liturgicznemu. Szczęśliwie posiadamy pisane przez ks. Stefana krótkie artykuły do tygodnika parafialnego „Wiadomości Kościelne Parafii Najświętszej Marii Panny w Toruniu”. Napisał ich w sumie 30. Ostatni artykuł, który ukazał się 3 września 1939 r., zatytułował „Pokój czyniący”. W jego ostatnim akapicie czytamy: „Czyńmy ten pokój w rodzinach naszych przez wzajemne poszanowanie i miłość braterską. Nade wszystko zaś w tej obecnej chwili dziejowej, gdy przygotowywani jesteśmy do nieuchronnego zda się środka walki o pokój, módlmy się i spraszajmy pokój w serca tych, w których Bóg złożył odpowiedzialność za dzieje ludzkości...”.

Zawierzam ten dar

Tytuł pierwszego artykułu o posłudze kapłańskiej bł. ks. Stefana został zaczerpnięty ze słów papieża św. Jana Pawła II, który podczas pielgrzymki w Toruniu nazwał ks. Stefana kapłanem pokoju i błogosławieństw. W czasie homilii powiedział o nim m.in.: „«Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój». Godność tego imienia błogosławiony słusznie przysługuje wyniesionemu dziś do chwały ołtarzy ks. Stefanowi Wincentemu Frelichowskiemu. Całe jego życie jest bowiem jakby zwierciadłem, w którym odbija się blask owej Chrystusowej filozofii, wedle której prawdziwe szczęście osiąga ten, kto w zjednoczeniu z Bogiem staje się człowiekiem pokoju, czyni pokój i niesie pokój innym”. Dalej św. Jan Paweł II podkreślił: „Przyjmujemy z wielką wdzięcznością świadectwo życia bł. Wincentego Frelichowskiego, współczesnego bohatera, kapłana i człowieka pokoju, jako wezwanie dla naszego pokolenia. Pragnę zawierzyć dar tej beatyfikacji w sposób szczególny Kościołowi toruńskiemu, aby strzegł i rozszerzał pamięć wielkich dzieł Boga, jakie dokonały się w krótkim życiu tego kapłana. Zawierzam ten dar nade wszystko kapłanom tej diecezji i całej Polski. Ks. Frelichowski już na początku swojej drogi kapłańskiej napisał: «Muszę być kapłanem według Serca Chrystusa». Jeśli ta beatyfikacja jest wielkim dziękczynieniem Bogu za jego kapłaństwo, to jest również uwielbieniem Boga za cuda Jego łaski, jakie dokonują się przez ręce wszystkich kapłanów — również przez wasze ręce”.

2018-03-07 11:22

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddali cześć patronowi harcerzy

Goście z Polski i świata zawitali w Sanktuarium bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu.

23 lutego odbyły się uroczystości odpustowe w sanktuarium bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu. Zbiegły się one z 77. rocznicą śmierci błogosławionego i z zakończeniem świętowania 20. rocznicy ustanowienia go drugim patronem parafii. Uroczystość poprzedziła nowenna, Koronka do Miłosierdzia Bożego i Adoracja Najświętszego Sakramentu.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna za dusze czyśćcowe

[ TEMATY ]

nowenna

dusze czyśćcowe

Adobe Stock

Nowennę za dusze czyśćcowe można odprawiać w dowolnym czasie w celu uproszenia nieba dla nich oraz jakiejś łaski przez ich wstawiennictwo. Można ją odprawić po śmierci bliskiej nam osoby albo w rocznicę jej śmierci. Szczególnie zaleca się odprawienie nowenny przed liturgicznym wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych (2 listopada), wówczas rozpoczynamy ją 24 października.

AUTOR: Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych: wspomozycielki.pl; apdc.wspomozycielki.pl
CZYTAJ DALEJ

Zmarła aktorka Elżbieta Zającówna

2024-10-29 16:09

[ TEMATY ]

śmierć

©MaverickRose – stock.adobe.com

Elżbieta Zającówna - aktorka teatralna i filmowa, znana m.in. z filmu "Vabank" czy serialu "Matki, żony i kochanki" - zmarła w wieku 66 lat, poinformował we wtorek Związek Artystów Scen Polskich.

O śmierci aktorki poinformował we wtorek Związek Artystów Scen Polskich. "Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST (dzisiaj AST), którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym "Pieszo" Mrożka w reżyserii Jerzego Jarockiego, pamiętną Natalię z filmu "Vabank" i "Vabank II", czy Hankę Trzebuchowską z popularnego serialu "Matki, żony i kochanki" Juliusza Machulskiego, u którego zagrała też Aktorkę Krystynę w obrazie "V.I.P". W "Nadzorze" Wiesława Saniewskiego wcieliła się w postać Alicji Krawiec" - przypomniano we wpisie, opublikowanym na stronie internetowej ZASP.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję