Zaskakująco ciekawie zaczął się artykuł na portalu Politico. Rozumowanie – podaję je w skrócie – jest mniej więcej takie: Donald Trump mógł wyglądać na znudzonego podczas powrotu ze szwajcarskiego Davos, ale na pewno ożywiła go książka, która właśnie trafiła w ręce jego i współpracowników. Jest zatytułowana „Bóg i Donald Trump”. Napisał ją jeden z liderów chrześcijan pentakostalnych Stephen E. Strang. Hagiograficzna w swym stylu analiza osoby amerykańskiego prezydenta to nic nowego – kilka takich pozycji zostało poświęconych poprzednikowi Baracka Obamy w Białym Domu George’owi W. Bushowi, z tym że autorzy piszący w takiej konwencji o Bushu mieli o wiele łatwiejsze zadanie, bo Trumpowi można wyciągnąć wiele „nieświętych zachowań”. Jak więc autor dał sobie z tym radę? Po prostu bardzo mało pisze o tych przypadłościach z życiorysu obecnego pierwszego obywatela Ameryki.
Przesłanie książki jest następujące: Zwycięstwo Donalda Trumpa nie byłoby możliwe bez pomocy z nieba, a jego prezydentura jest łaską Bożą i być może ostatnią szansą dla Ameryki.
Kościół nie przestaje tej prawdy o rodzinie nauczać o niej świadczyć. Kościół musi sam pozostawać wierny prawdzie o ludzkiej rodzinie i miłości. Gdyby od niej odstąpił to Kościół zdradziłby samego siebie – mówił w homilii abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze częstochowskiej Świętej Rodziny z racji rozpoczęcia Roku Świętego 2025 oraz jubileuszu 100-lecia utworzenia diecezji częstochowskiej.
Mszę św. koncelebrowali: bp Andrzej Przybylski, bp Antoni Długosz, licznie zgromadzeni kapłani. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele kapituł: Częstochowskiej Bazyliki, radomszczańskiej, wieluńskiej i zawierciańsko-żareckiej, Wyższe Międzydiecezjalne Seminarium Duchowne w Częstochowie, osoby życia konsekrowanego oraz chór Basilica Cantans.
Czy można być niewidomym i widzieć więcej od tych, którzy mają zdrowe oczy? Andrea Bocelli swoim głosem opowiada najpiękniejszą historię o miłości i świecie, którego przecież nie widzi.
Ten światowej sławy muzyk zachwyca nie tylko swoim talentem, ale też pokorą i wrażliwością. Mówi, że „nie chodzi o to, aby mieć oczy, ale o to, aby naprawdę widzieć”.
Państwowa ceremonia pogrzebowa byłego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera odbędzie się 9 stycznia w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie - poinformowali organizatorzy. W tym dniu na mocy decyzji obecnego prezydenta Joe Bidena będzie obowiązywała żałoba narodowa.
Zgodnie z życzeniem samego Cartera, mowę na jego pogrzebie wygłosi Biden. Ceremonia w stolicy USA będzie zwieńczeniem ośmiu dni upamiętniania zmarłego prezydenta.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.