Mając na względzie dobro duchowe osób, które w dorosłym wieku wyraziły pragnienie przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej, bp Krzysztof Nitkiewicz w ubiegłym roku powołał do istnienia Centrum Ewangelizacyjne Świętego Augustyna
Po kilkumiesięcznym okresie istnienia zobaczmy, jak realizują oni zadania, które zostały im postawione i które sami sobie wyznaczyli. O funkcjonowaniu i propozycjach, jakie przedstawia Centrum, opowiada w wywiadzie (str. IV) ks. Marek Kuliński, odpowiadający za jego koordynację, a jednocześnie przewodniczący komisji ds. ewangelizacji III Synodu Diecezji Sandomierskiej.
Zadania centrum
Ksiądz Biskup, powołując nową jednostkę duszpasterską, podkreślał, że zadaniem centrum będzie organizowanie katechez i konferencji dla nieochrzczonych oraz dla osób, które chcą pogłębienia swojego życia religijnego, a także poradnictwo w dziedzinie doktryny, prawa i liturgii Kościoła. Centrum będzie jednocześnie odpowiedzialne za formację osób pragnących przyjąć sakramenty inicjacji chrześcijańskiej – chrztu, bierzmowania i Eucharystii, przy czym udzielenie chrztu dorosłym ma być poprzedzone katechumenatem trwającym ok. roku.
Do posługi katechumenalnej zostało przyjętych 19 osób świeckich, które należą do Domowego Kościoła, Neokatechumenatu, Odnowy w Duchu Świętym, Legionu Maryi i Grup Intronizacyjnych Najświętszego Serca Jezusowego. We wspólnocie posługującej znalazły się również Siostry ze Zgromadzenia św. Jadwigi Królowej – Służebnice Chrystusa Obecnego.
Posługa członków grupy
Reklama
Zespół powołany przez Biskupa Ordynariusza będzie realizował zadania ewangelizacyjne we współpracy z księżmi proboszczami i wikariuszami, a także z Instytutami Życia Konsekrowanego, ruchami i stowarzyszeniami katolickimi, które działają na terenie diecezji.
Potrzeba jego powołania wynikała z powodu postępującej laicyzacji oraz migracji.
W diecezji mamy do dyspozycji ośrodki katechumenalne w Ostrowcu Świętokrzyskim, Opatowie, Staszowie, Tarnobrzegu, Sandomierzu, Stalowej Woli i w Janowie Lubelskim.
Centrum – obok dorosłych – zajmować będzie się również dziećmi i młodzieżą. Obowiązywać to będzie w przypadku, gdy chrzest nie został przyjęty przed ukończeniem siódmego roku życia, Pierwsza Komunia św. oraz bierzmowanie przed ukończeniem osiemnastego roku życia.
Kasia i Michał – młode małżeństwo, pobrali się niespełna półtora roku temu. Oboje po przejściach. Mniejszych lub większych, najlepiej wiedzą oni sami i Pan Bóg, którego oboje długo szukali, aż w końcu znaleźli. Od jakiegoś czasu mocno zaangażowani w życie swojej wspólnoty parafialnej. Najpierw oboje wstąpili do kościelnego chóru, gdzie utworzyła się nie tylko grupa śpiewająca podczas liturgii, ale także wspólnota ludzi, którzy chcą podejmować działania na rzecz organizacji życia duchowego mieszkańców parafii, wspierając tym samym swoich księży w ich pracy misyjnej. Zaczęło się od wspólnej organizacji festynów, pikników parafialnych, utworzenia Kręgu Biblijnego, organizacji Drogi Światła, która była ogromnym przeżyciem duchowym dla wielu, aż w końcu przyszedł czas na działania ewangelizacyjne. Pewnego dnia Kasia i Michał zaproponowali swojemu proboszczowi ks. Władysławowi Terpiłowskiemu i swojej wspólnocie przy parafii św. Barbary w Wałbrzychu, aby zaprosić do parafii zespół „Heres” – Wyrwani z Niewoli. Jest to grupa, która dzieli się swoim świadectwem odnalezienia w swoim życiu Chrystusa w rytmie muzyki hip-hop. 5 stycznia 2018 r. o godz. 18 w sali Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na Piaskowej Górze odbył się koncert tego zespołu. Ku zdziwieniu niedowiarków sala wypełniła się po brzegi. Miejsc zabrakło. Większość uczestników stanowili uczniowie liceów i gimnazjów, a nawet wychowankowie ośrodków wychowawczych. Piotrek z zespołu „Heres”, który rozpoczynał koncert, wspominał, że mając bardzo dużo propozycji koncertów w różnych miejscach Polski, postanowił ze swoim kolegą Jackiem przybyć jak najszybciej do Wałbrzycha. Mówił z uśmiechem na twarzy, że nie mógł odpędzić się od ciągłych komentarzy pod zdjęciami z koncertów umieszczanych na portalu społecznościowym, które ciągle dodawała Kasia, pisząc, że „Wałbrzych na was czeka”. Jak idzie wywnioskować, to właśnie Kasia i Michał najbardziej zabiegali o to, aby koncert grupy Wyrwanych z Niewoli doszedł do skutku. Podczas koncertu Piotrek i Jacek dzielili się swoimi osobistymi świadectwami, które wprawiły w duże zaciekawienie i zasłuchanie wszystkich zebranych. Piotrek, mówiąc o sobie, wspominał, że jego życie było bardzo trudne, zakompleksione, pełne beznadziei i braku sensu istnienia. Popadał w uzależnienia od narkotyków, pornografii i wielu innych, które niszczyły jego życie. Gdy wydawało mu się, że dosięgnął już całkowitego dna i nie ma dla niego ratunku, pomyślał, że może pójdzie do kościoła, aby może tam znaleźć jakąś ostatnią, przysłowiową „deskę ratunku”. Jak relacjonował: „Będąc na dnie rozpaczy, zapragnąłem zmiany życia i zwróciłem się do Boga, uznając swoją bezsilność”. To właśnie Kościół stał się dla niego ratunkiem, a raczej prości ludzie, których często nazywa się „moherowymi beretami”. Miał na myśli trzy starsze kobiety, które spotykał codziennie na Mszy św. w kościele podczas pobytu na wsi u swojej babci. Ten pobyt miał być dla niego oderwaniem się od grzesznego życia i nałogów. Pan Bóg sprawił, że nie tylko oderwał się od zła, a także dzięki trzem starszym paniom nauczył się podstawowych prawd wiary, modlitw, a co najważniejsze – doświadczył wielkiej dobroci i miłości, której nigdy wcześniej nie miał okazji doświadczyć w swoim złym życiu.
Liczne kontrowersje wzbudziła wśród mieszkańców Sewilli renowacja XVII-wiecznego wizerunku Najświętszej Maryi Panny, czczonego w miejscowej bazylice Santa María de la Esperanza Macarena. Wymagał on odnowienia i w czerwcu br. członkowie Bractwa Macareny, od wieków odpowiedzialni za opiekę nad tym wizerunkiem, wysłali ją z jej sanktuarium na drobne prace konserwacyjne.
W tej sprawie wielu mieszkańców miasta, słynącego z niezachwianego oddania dla pełnej smutku figury Matki Bożej, było zgodnych. Gdy jednak Macarena wróciła z pracowni konserwatora, okazało się, że jest całkowicie odmieniona: jakby ktoś nałożył na Jej twarz współczesny makijaż. Wywołało to natychmiast spory i dyskusje w mieście, o których napisał w obszernym artykule w „New York Timesie” z 14 sierpnia Jason Horowitz - europejski wysłannik tego dziennika.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.