Reklama

Niedziela Łódzka

Historie na 25 metrach

On jest taki jak my

Niedziela łódzka 3/2018, str. I

[ TEMATY ]

bezdomni

Kamil Gregorczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Na 25 metrach poczekalni punktu pomocy charytatywnej łódzkiej Caritas od stycznia ubiegłego roku w sezonie zimowym działa ogrzewalnia. W godz. 16-20 przebywa tu ok. 20-30 bezdomnych. To jedyne miejsce w Łodzi, gdzie w tych godzinach w czasie mrozów mogą się ogrzać, wypić herbatę, zjeść coś ciepłego i skorzystać z łazienki. – Powstanie ogrzewalni wyniknęło z potrzeby chwili i z naszej obserwacji – mówi nam Iwona Jordańska-Moszyńska, kierownik punktu przy ul. Wólczańskiej 108. – Korzystają z niej osoby, które najczęściej nocują w pustostanach – dodaje. Podkreśla, że w Łodzi brakuje miejsca, do którego mogłyby trafić takie osoby po południu. Noclegownia i schroniska przyjmują ludzi na noc, świetlica dla bezdomnych działa do określonej godziny, także inne punkty pomocy kończą pracę ok. 15-16. W nocy działa także autobus dla bezdomnych. Więc postanowili zapełnić lukę w czasie, gdy bezdomni nie mają się gdzie podziać, bo choćby ze sklepów są przeganiani. Do ogrzewalni mogą przyjść, dostaną tu rzeczy do przebrania, mogą też się umyć, zrobić pranie, zjeść coś ciepłego, wypić herbatę, porozmawiać. W każdą środę mogą także skorzystać z darmowego strzyżenia. Fryzjerka jest w godz. 18-20 i ma zawsze kilkoro chętnych. W ogrzewalni dyżurują pracownicy i wolontariusze punktu, ale o porządek dbają sami bezdomni. Jak podkreśla Jordańska-Moszyńska, angażują się, jakby chcieli podziękować za to, co tu dostają. Bo „bezdomny to nie brudny, śmierdzący, ale taki sam człowiek jak my”. Ze swoją historią, która nierzadko może zaczynać się tak jak nasza...

Znajdują i oddają serce

Przychodzą tu, gdy na dworze mróz. Ta malutka poczekalnia punktu pomocy, która do godz. 16 mieści oczekujących na pomoc, na wsparcie, na spotkanie z kuratorem, prawnikiem czy terapeutą, po tej godzinie na całe popołudnie staje się ich domem. Większość z nich nocuje w pustostanach. Czemu nie idą do noclegowni czy schroniska? Bo nierzadko nie ma tam miejsc, ale też wielu z nich nie chce. Bo pluskwy, brud, bo okropne warunki, których nikt nie chce dostrzec i poprawić. Przecież bezdomność lepiej zamieść pod dywan. Problem? Nikt go nie widzi...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tu, choć pomieszczenie niewielkie, znajdują serce. Takie, które rozwiązuje im języki. Pracownicy i wolontariusze mogą opowiedzieć, jak łatwo można stać się dziś bezdomnym. Bo sami usłyszeli takie, wręcz nieprawdopodobne, historie. Po tym mają zupełnie inny obraz tych ludzi i wiedzą, że każdemu trzeba pomagać indywidualnie. Z przychodzących kilku udało się wyprowadzić na prostą. Ale oni sami muszą tego też chcieć. Jeden pan jest dziś wolontariuszem punktu, kilka osób pracuje na poczcie. Bo do końca ubiegłego roku Caritas miała umowę z Pocztą Polską, która pozwalała na najpierw okresową, a potem stałą pracę. Liczą, że i w bieżącym roku dalej będzie możliwa taka współpraca. Kilka osób poszło na terapię. To sukcesy, które pozwalają im wierzyć, że ich praca nie idzie na marne. Mieć pewność, bo przecież jeden sukces, to jeden uratowany człowiek.

Strach przed brakiem empatii

Reklama

Jest też tak, że z czasem ci ludzie, których tu przygarnięto, zaczęli zgłaszać się do drobnych napraw, pomagać, gdy trzeba było odebrać choćby przyniesione przez kogoś rzeczy, poukładać, sprzątnąć. Zaczęli także dbać i szanować panujące tu zasady – zero akceptacji dla alkoholu. I pilnują się wzajemnie, opiekują sobą, sprawdzają, by żaden z nich nie przemycił butelki. Kto przychodzi? Głównie mężczyźni. Ale są też kobiety. W ubiegłym roku były tylko dwie, teraz siedem. W różnym wieku – przerażające jest to, że bezdomnymi stają się coraz młodsi ludzie – mówi nam kierownik punktu. Opowiada też, jak ci wszyscy ludzie boją się, gdy potrzebują pomocy medycznej, iść na szpitalne SOR-y.

– Bo są nieubezpieczeni..., a przecież w każdym szpitalu są pracownicy socjalni, którzy tym się zajmują – podkreśla. Ale oni z doświadczenia wiedzą, że zostaną postraszeni zapłatą za leczenie, za hospitalizację. I boją się tego. Boją się poniżenia, boją się braku empatii w urzędnikach, z którymi się zetkną... Dlatego tak lgną do takich miejsc. Gdzie nikt nie rozlicza ich z kwitków, z dochodów, z dokumentów... Dlatego idą do kalkutek, do bonifratrów, Caritas.

Potrzebne kołdry i ciepłe kurtki

Caritas od jakiegoś czasu stara się o jakiś lokal i miejsce na ogrzewalnię i długo otwartą, całoroczną, świetlicę dla bezdomnych, jednak na razie bezskutecznie. Apeluje też o używane kołdry, koce i termosy dla osób z pustostanów. – Będą mogli je ze sobą zabrać na nocleg. Potrzebne są także ręczniki, chemia, bielizna osobista, ciepłe kurtki i buty – głównie męskie. Ogrzewalnia funkcjonuje dzięki funduszom zebranym przez Caritas i datkom od darczyńców.

Gdy temperatury spadły znacznie poniżej zera, Caritas wspólnie ze Strażą Miejską wyruszyła na nocne patrole – na działki, do parków i pustostanów. By pomóc tym, którzy narażeni są na zamarznięcie.

2018-01-17 10:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Arcybiskup Turynu przyjął pod swój dach bezdomnych

[ TEMATY ]

arcybiskup

bezdomni

Włochy

Arcybiskup Turynu wezwał zakony, parafie, a także osoby prywatne do otwarcia drzwi ich domów dla bezdomnych, którzy w tych dniach stawiają czoło przeraźliwemu zimnu. Apel jest wynikiem śmierci dwóch osób, które dzień po dniu zamarzły na ulicach tego miasta. „Jako chrześcijanie nie możemy się biernie przyglądać, musimy zrobić krok więcej i otworzyć na gościnność” – apeluje abp Cesare Nosiglia.

W tej kryzysowej sytuacji arcybiskup Turynu ściśle współpracuje z władzami miasta. Podkreśla, że w sytuacji, gdy wiele osób nie chce pójść do noclegowni, ponieważ są one przepełnione, trzeba pilnie znaleźć inne rozwiązanie i dać im ciepły kąt w klasztorach czy parafiach.
CZYTAJ DALEJ

Andrea Bocelli zaśpiewa przy Papieżu na otwarciu Borgo Laudato Sì

2025-08-25 11:17

[ TEMATY ]

Andrea Bocelli

www.vaticannews.va

5 września Leon XIV oficjalnie otworzy w Castel Gandolfo Borgo Laudato Sì – przestrzeń troski o stworzenie i godność człowieka. Pieśń przed błogosławieństwem Ojca Świętego wykona Andrea Bocelli z synem, którzy wezmą udział w tym wydarzeniu.

Oficjalne otwarcie Borgo Laudato Sì przez Papieża Leona XIV zaplanowane jest na 5 września o godzinie 16. To miejsce, historyczna rezydencja papieska, otwarte dla publiczności, poświęcone jest realizacji wizji Laudato Si’ – przełomowej encykliki papieża Franciszka o stworzeniu i godności człowieka. W tym roku przypada dziesiąta rocznica jej ogłoszenia.
CZYTAJ DALEJ

Caritas Internationalis o Strefie Gazy: to nie wojna, tylko systematyczne zabijanie cywilów

2025-08-25 19:56

[ TEMATY ]

Caritas

wojna

strefa gazy

systematyczne

zabijanie cywilów

PAP/EPA

Przesiedleni Palestyńczycy czekają na napełnienie pojemników wodą pitną w obozie na południu Strefy Gazy

Przesiedleni Palestyńczycy czekają na napełnienie pojemników wodą pitną w obozie na południu Strefy Gazy

To nie wojna, tylko systematyczne zabijanie cywilów - tak o izraelskiej ofensywie w mieście Gaza wypowiada się Caritas Internationalis. W ogłoszonej dziś nocie ta międzynarodowa katolicka organizacja charytatywna podkreśla, że „głodzenie ludności jest profanacją życia”, zaś milczenie wobec tego, co się dzieje oznacza „bycie wspólnikiem”.

„To nie tragiczny wypadek. To wynik przemyślanych decyzji. Ludność pozbawiona schronienia, utrzymania i bezpieczeństwa została pozostawiona, aby umierać na oczach świata” - pisze Caritas Internationalis jako naoczny świadek tego okrucieństwa. Wskazuje, że izraelskie „oblężenie Gazy stało się machiną unicestwienia, wspieraną przez bezkarność i milczenie, lub przez wspólnictwo silnych państw”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję