Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Węgry murem za Polską

Jeśli politycy krajów dominujących w Komisji Europejskiej i całej Unii Europejskiej mieli złudzenia co do możliwości skarcenia polskich władz za przeprowadzane reformy, po raz kolejny pozbawił ich tego węgierski premier Viktor Orbán. Zrobił to chyba w najbardziej dobitny dotychczas sposób. – Węgry stanowią przeszkodę nie do ominięcia dla zastosowania art. 7 traktatu UE wobec Polski – zaznaczył i wskazał, że unijni liderzy powinni sobie darować rozpoczynanie tej procedury, bo nie ma żadnych szans, by mogła zostać przeprowadzona.

Zdaniem Orbána, obrona Polski przed zakusami eurokratów jest w interesie całej Europy Środkowej, bo nasz kraj jest okrętem flagowym tej części kontynentu. Bez Polski nie ma Europy Środkowej, a bez silnej Polski nie ma silnej Europy Środkowej. – Jeśli ktoś atakuje Polskę, tak jak to się teraz dzieje w Brukseli, to atakuje całą Europę Środkową – zaznaczył premier Węgier. W interesie każdego kraju Europy Środkowej jest jasne wypowiedzenie się, że na poziomie UE nie może zapaść żadna decyzja karząca Polskę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zdaniem Orbána, ataki na Polskę są niesprawiedliwe i nie ma do nich powodów. Nie jest nim też polityka wobec imigrantów; Polska dobrze rozwiązuje tę kwestię, ale ma inne zobowiązania niż państwa południowej Europy. Przybyły tysiące migrantów z byłego Związku Sowieckiego, ale Polska nie dostała żadnej pomocy na ich utrzymanie. Decydenci Unii nie dostrzegają setek tysięcy Ukraińców, którzy napłynęli do Polski, sądzą oni, że na świecie istnieją tylko te problemy, których doświadcza się w Europie Zachodniej. – Problemów Europy Środkowej nie są skłonni przyjąć do wiadomości. Polska padła ofiarą takiego myślenia – ocenia Orbán.

Wojciech Dudkiewicz

***

„Nie” dla euro

Przeciwnicy euro w Polsce mają kolejny argument. Prawie połowa Polaków nie chce wprowadzenia tej waluty. Z badania Kantar Public wynika, że 47 proc. Polaków uważa, iż wprowadzenie euro byłoby „czymś złym”. Przeciwnego zdania jest co siódmy badany (14 proc.), a jedna piąta ankietowanych (20 proc.) sądzi, że zamiana polskiej waluty na euro nie będzie ani czymś dobrym, ani złym. Z badania wynika, że dla 57 proc. badanych euro miałoby negatywny wpływ na sytuację gospodarstw domowych, a dla połowy społeczeństwa – niekorzystny wpływ na gospodarkę. Niechętne euro są częściej osoby o poglądach prawicowych, osoby powyżej 50. roku życia oraz bardziej zainteresowane polityką.

jk

***

Szansa na baby boom

Reklama

Czy w Polsce dojdzie do baby boomu? Na hurraoptymistyczne zapowiedzi jest za wcześnie, ale dzieci przybywa więcej, niż się spodziewano; Polacy częściej niż w poprzednich latach decydują się na powiększenie rodziny. W 2017 r. urodziło się najpewniej ponad 405 tys. dzieci, tymczasem jeszcze 3 lata temu GUS prognozował, że urodzi się tylko 346 tys. Z najnowszych danych wynika, że w okresie od stycznia do października 2017 r. na świat przyszło ich ponad 341 tys. To o ponad 21 tys. więcej niż w podobnym okresie rok wcześniej, a jedną z przyczyn wzrostu urodzeń jest wprowadzenie programu „Rodzina 500+”. Demografowie zaznaczają, że to świetne wiadomości, ale wyjazdy za granicę – ponad 2 mln młodych Polaków mieszka i pracuje poza Polską (i tam właśnie rodzą się dzieci) – spowodowały lukę, którą trudno będzie zapełnić, i wciąż nie ma jeszcze zastępowalności pokoleń.

wd

***

500 mln zł od mafii

Wydawałoby się, że sprawy, którymi zajmuje się komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji, dotyczą tylko Warszawy i tylko warszawiacy mogą się nimi interesować. Ale to tylko część prawdy, bo komisja nie tylko obraduje, ale także odzyskuje, a tym samym zasila budżet państwa. Jak wylicza szef komisji, wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, w 2017 r. komisja odzyskała majątek o wartości prawie 500 mln zł. – Odebraliśmy go mafii reprywatyzacyjnej i przywróciliśmy Skarbowi Państwa – powiadomił. Kiedy zostanie zbadana dzika reprywatyzacja poza Warszawą? – na razie nie wiadomo. Min. Jaki przyznał, że komisja weryfikacyjna jest nową instytucją i nie jest w stanie zajmować się reprywatyzacją w całej Polsce. – Pracujemy nad tym, aby można było stworzyć takie komisje także w innych miastach – powiedział.

wd

***

Było niebezpiecznie

Dziennikarz Witold Repetowicz i operator Seweryn Sołtys, aresztowani przez służby syryjskiego reżimu, wrócili do Polski dzięki interwencji polskich dyplomatów. Obaj nielegalnie przekroczyli granicę iracko-syryjską jeszcze w listopadzie 2017 r. Chcieli relacjonować konflikt bez oficjalnych „opiekunów”, których akredytowanym dziennikarzom przydziela reżim w Damaszku. Zostali zatrzymani po opuszczeniu obszaru kontrolowanego przez kurdyjskich rebeliantów. Wolność odzyskali po sześciu tygodniach pobytu w syryjskich więzieniach. Na Twitterze Repetowicz podziękował za uwolnienie dyplomatom z Ambasady RP w Damaszku (działającej tymczasowo z ambasady w Bejrucie w Libanie). Dodał też jednak: „Dziennikarstwo bywa niebezpieczne, ale warto!”.

wd

***

Kresy w Lublinie

Decyzja o powołaniu w Lublinie Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej nie jest nowa, ale po dwóch latach podano, gdzie konkretnie będzie ono usytuowane. – Na potrzeby muzeum kupujemy pałac Lubomirskich – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Pałac Lubomirskich lub Poradziwiłłowski, położony przy placu Litewskim w centrum Lublina, jest własnością Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego została podpisana umowa w tej sprawie. MKiDN przekazało na zakup pałacu 11 mln zł.

jk

2018-01-03 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Triumf serca”. Amerykańska opowieść o polskim świętym-Maksymilianie Kolbe już w polskich kinach!

2025-09-16 13:00

[ TEMATY ]

Triumf serca

Kadr z filmu

Już od piątku, 12 września, w polskich kinach można zobaczyć film fabularny pt. „Triumf serca”, zrealizowany w koprodukcji polsko-amerykańskiej. W roli głównej występuje znany polski aktor Marcin Kwaśny, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Radosław Pazura i Lech Dyblik.

„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: koniec manewrów „Zapad” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej

2025-09-16 13:51

[ TEMATY ]

granica

granica polsko‑białoruska

PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT

Zapad-2025

Zapad-2025

Zakończenie manewrów „Zapad 2025” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej; granica pozostaje zamknięta do odwołania - przypomniało we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ruch zostanie przywrócony, gdy granica będzie w pełni bezpieczna – oświadczył resort.

„Podkreślamy, że decyzja, która zapadła, jest związana z manewrami rosyjsko-białoruskimi Zapad 2025, co nie oznacza zamknięcia granicy wyłącznie na czas tych ćwiczeń. Przywrócimy ruch wtedy, kiedy granica będzie w pełni bezpieczna, gdy potwierdzą to informacje przekazane przez służby” – podkreśliła w komunikacie rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka.
CZYTAJ DALEJ

Najstarszy czynny klasztor chrześcijański ma nowego namiestnika

2025-09-16 20:32

[ TEMATY ]

najstarszy

klasztor chrześcijański

nowy namiestnik

Anna Przewoźnik

Archimandryta Symeon (Papadopoulos) został 14 września ihumenem (przełożonym) klasztoru św. Katarzyny na Synaju oraz arcybiskupem-elektem Synaju, Raitho i Farasu i tym samym zwierzchnikiem autonomicznego Prawosławnego Kościoła Synaju, którego Kościołem macierzystym jest Patriarchat Jerozolimski. Dotychczas stał on na czele Metochionu (przedstawicielstwa) Synajskiego w Alepochori na południu Grecji.

Wybór nowego namiestnika najstarszego czynnego klasztoru chrześcijańskiego na świecie był w praktyce jednomyślny, gdyż poparło go 19 z 20 członków Bractwa Mniszego i tylko sam Symeon wstrzymał się - zgodnie z wielowiekowym zwyczajem - od oddania głosu na siebie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję