Reklama

Niedziela Przemyska

Obywatele, co wy tu robicie?

Opowieść wigilijna, która wydarzyła się naprawdę w JW 4413 w Bartoszycach 24 grudnia 1972 roku

Niedziela przemyska 52/2017, str. III

[ TEMATY ]

wspomnienia

wigilia

Archiwum ks. Tadeusza Białego

Drużyna pod bronią. W dolnym rzędzie pierwszy z prawej alumn żołnierz Tadeusz Biały

Drużyna pod bronią. W dolnym rzędzie pierwszy z prawej
alumn żołnierz Tadeusz Biały

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla mnie i dla moich kolegów pierwsza Wigilia Świąt Bożego Narodzenia z dala od rodziny była szczególnym wydarzeniem (tylko nieliczni mieli szczęście wyjechać na urlop). Klimat świąt wyniesiony z domu rodzinnego przynaglał nas, aby w jednostce wojskowej pod specjalnym nadzorem komunistów spotkać się przy wigilijnym stole. Wieczorem zebraliśmy się w jednej z sal pierwszej kompanii, oczywiście dyskretnie – w konspiracji przed przełożonymi. Jednak nasi koledzy „cywile” byli bardzo czujni. Któryś z nich doniósł, że alumni żołnierze organizują wigilię. Nie trzeba było długo czekać na interwencję przełożonego. Tym razem służbowo wkroczył do sali dowódca naszej pierwszej kompanii mjr Apolinary Kaczmarek, który tego wieczora pełnił funkcję oficera dyżurnego i z wyraźną dezaprobatą zapytał: „Obywatele, co wy tu robicie?”. Nastała krótka cisza i po chwili jeden z naszych kolegów zwrócił się do oficera: „Obywatelu majorze, przecież dzisiaj jest wigilia Bożego Narodzenia” i podszedł z opłatkiem do majora. Byliśmy ciekawi, jak on zareaguje.

Okazało się, że postawa kolegi i biały opłatek zrobiły mocne wrażenie na komunistycznym oficerze. Pan major „zwolnił” służbowy pasek spod brody i zdjął czapkę. Dokładnie pamiętam scenę, jak podczas dzielenia się opłatkiem naszego kolegi z panem majorem mały kawałek białego chleba upadł na podłogę i wówczas oficer błyskawicznie pochylił się i z szacunkiem podniósł tę kruszynę chleba. Potem nawet usiadł do wigilijnego stołu i zaczął z nami po „ludzku” rozmawiać – trochę ponarzekał na wojsko i usprawiedliwiał się, że on tak musi, bo takie uwarunkowania i czasy itp. Przywołana tu „konspiracyjna” wigilia w koszarach tak zwanego Ludowego Wojska Polskiego utwierdziła mnie w przekonaniu, jak piękna jest polska i katolicka tradycja wieczoru wigilijnego, i jak potężna jest moc świątecznego opłatka, że łamany opłatek nie dzieli, ale łączy ludzi, nawet usytuowanych na tak bardzo odległych biegunach.

Za tamten wieczór wigilijny i za czas wojskowej próby na drodze do kapłaństwa niech będzie uwielbiony Bóg w swoich świętych i błogosławionych, zwłaszcza w błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszce, którego izba pamięci znalazła swoje miejsce w sali pierwszej kompanii, która przez dwa lata służby wojskowej była moim mieszkaniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-12-20 12:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeszcze gra na strunach duszy

Niedziela lubelska 3/2015, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienia

Grzegorz Jacek Pelica

Edward Franciszek Cimek

Edward Franciszek Cimek
Przed laty był korespondentem „Niedzieli Lubelskiej”, a od chwili jej powstania zawsze jest wiernym czytelnikiem. Z rozrzewnieniem wspomina chwilę, gdy kiedyś zadzwonił telefon i głos redaktor Urszuli Buglewicz oznajmił o zwycięstwie w konkursie poetyckim. – To było wielkie przeżycie. Nagroda wskazywała, że właśnie tak po prostu, z serdecznych wzruszeń i rozmodlonych zakamarków duszy, biorą się najlepsze myśli. Z nich powstają, jak nanizane różańcowe paciorki, najpiękniejsze strofy, którymi pragnę się podzielić – mówi Edward Franciszek Cimek.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Pasterz dobry

2025-05-06 08:59

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Komentarz do Ewangelii na IV Niedzielę Wielkanocną roku C.

CZYTAJ DALEJ

Lektura słowa Bożego jest nauką patrzenia na świat

2025-05-10 22:43

Marzena Cyfert

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

– Mam takie pragnienie, żeby w naszych sercach zawsze był głód słuchania słowa Bożego – mówił na zakończenie Tygodnia Biblijnego ks. prof. Mariusz Rosik.

W Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu ksiądz profesor wygłosił konferencję „Dlaczego warto czytać Biblię”. Podkreślał, jak skuteczne jest słowo Boże, wskazując na przykład starotestamentalnych proroków. Przypomniał Jeremiasza, Amosa, Izajasza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję