Reklama

Niedziela Rzeszowska

Polskie pieśni adwentowe (II)

Niedziela rzeszowska 51/2017, str. IV

[ TEMATY ]

adwent

pieśni

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poprzednim numerze omówiliśmy grupę pieśni adwentowych, które nazwałem typem Rorate, czyli Spuśćcie rosę, niebiosa. Pieśni te stanowią wielkie modlitewne wołanie o łaskę Boga dla ludu pogrążonego w ciemnościach grzechu. Niebiosa to metafora samego Boga, bo są miejscem Jego przebywania, zaś rosa, tak cenny zawsze życiodajny deszcz, jest symbolem dobra, jakie zlewa Bóg. Obłoki mają wylać Sprawiedliwego, czyli samego Mesjasza. Motyw ten jest zawarty szczególnie w trzech pieśniach: Hejnał wszyscy zaśpiewajmy (XVI w.), Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry (XVIII w.), Spuśćcie nam na ziemskie niwy (XVIII w.).

W jednej pieśni z kręgu Rorate pojawia się już radosny wątek Maryi i Archanioła Gabriela, który zwiastuje Panience najważniejszą wieść w dziejach ludzkości – poczęcie Mesjasza. Śpiewamy bowiem: Ale się Ojciec zlitował – Nad nędzną ludzi dolą, – Syn się chętnie ofiarował, – By spełnił wieczną wolę: – Zaraz Gabryjel zstępuje – I Maryi to zwiastuje, – Iże z Ducha Świętego – Pocznie Syna Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najświętsza Maryja Panna, Boży posłaniec Archanioł oraz w tle Ten, który jest Nadzieją, Syn Boży – oto główni bohaterowie drugiej grupy pieśni adwentowych. Są to utwory o Maryi, szczególnie o zwiastowaniu, ukazują sam moment przyjścia archanioła Gabriela do Maryi bądź chwalą Panienkę za zgodę na to niezwyczajne – i sądząc po ludzku, bardzo trudne do przeżycia złych opinii innych – poczęcie Syna Bożego. Motyw zwiastowania Maryi fascynował nie tylko poetów układających pieśni czy modlitwy (por. modlitwę Anioł Pański), ale był często wykorzystywany w malarstwie, by wymienić tylko obrazy takich malarzy, jak: Fra Angelico, Simone Martini, Leonardo da Vinci, El Greco. Zarówno twórcy pieśni, jak i znakomici malarze chcieli wniknąć w ten wyjątkowy sens spotkania Maryi z Bożym Wysłannikiem. I ten sens jest głównym tematem kilku pieśni adwentowych.

Reklama

Z XVIII wieku pochodzi jedna z najczęściej śpiewanych dziś pieśni adwentowych Archanioł Boży Gabryjel. Jest to w tym czasie pokutnym radosna pieśń o zwiastowaniu rzeczywiście dobrej nowiny: Archanioł Boży, Gabryjel – Posłan do Panny Maryjej, – Z majestatu Trójcy Świętej – Tak sprawował poselstwo k Niej: – Zdrowaś Panno, łaskiś pełna, – Pan jest z Tobą – To rzecz pewna. Ten dostojny, kunsztowny poetycko tekst jest relacją z odwiedzin Bożego Posłańca u Maryi. Najpierw jest przytoczone jego imię, staropolska wersja Gabryjel, potem w pięknym zwrocie przypomina się Majestat Trójcy Świętej. To niezwykłe zdarzenie zachodzi jednak w zwyczajnej ludzkiej atmosferze spotkania. Archanioł pozdrawia Maryję serdecznym zwrotem Zdrowaś Mario, łaskiś pełna. Ten dawny zwrot powitalny, kiedy życzono najpierw zdrowia, aby rozmowa się dobrze rozwijała, był charakterystyczny dla wielu kultur. Także dla kultury żydowskiej. Reakcją Maryi było zdumienie i bojaźń. Autor tekstu ujmuje to bardzo celnie: Panna się wielce zdumiała – Z poselstwa, które słyszała; – Pokorniuchno się skłoniła, – Jako Panna świątobliwa; – Zasmuciła się z tej mowy, – Nic nie rzekła Aniołowi. Potem rozwija się niezwykły dialog między wysłannikiem Boga a Maryją. Jest to najważniejszy dialog w dziejach ludzkości. Rozmowa ta ma swoją dramaturgię. Archanioł używa łagodnej perswazji, gdyż od zgody Maryi zależy zbawienie świata: Ale poseł z wysokości, – Napełnion Boskiej mądrości, – Rzekł Jej: Nie bój się, Maryja, – Najszczęśliwszaś, Panno miła, – Nalazłaś łaskę u Pana, – Oto poczniesz Jego Syna. Maryja po ludzku rzecz biorąc, broni się argumentem naturalnym: „A jakoż by to mogło być? – Jęła Panna k Niemu mówić, – Ja nie chcę męża nigdy znać” – Jął jej Anioł tak powiadać.

Zwróćmy uwagę na mistrzowskie opanowanie warsztatu językowego autora tej pieśni. W bardzo zwięzłych, jednocześnie pięknych i celnych słowach ujął on całą sytuację zwiastowania z jej głębią teologiczną i zgodnością z przekazem ewangelicznym.

Z wieku XVII pochodzi pieśń adwentowa ku czci Najświętszej Maryi Panny, sławiąca szczególnie Jej zwiastowanie i jego konsekwencje – Gwiazdo morza głębokiego. Zwróćmy uwagę na wspaniałe tytuły Najświętszej Maryi Panny. Polacy kochający Maryję szczerze w każdym zwrocie adresatywnym chcieli Ją wymownie uczcić: Gwiazdo morza głębokiego, – Matko Boga najwyższego, Panienko bądź pozdrowiona, – Furto rajska otworzona! Strofa druga przywołuje już scenę zwiastowania: Od Aniołaś pozdrowiona, – Gdyś poczęła w sobie Pana: – Imię matki naszej Ewy – Odmieniaj ku pokojowi. Maryja jest ukazywana w pieśniach adwentowych jako druga Ewa. Pierwsza Ewa zgrzeszyła przez nieposłuszeństwo, Maryja, jako druga Ewa, przez posłuszne „tak” woli Bożej stała się Matką Syna Bożego – Zbawiciela.

Głęboka teologicznie pieśń XVI-wieczna – Po upadku człowieka grzesznego – jest kolejnym opisem sceny zwiastowania. Autor stara się przedstawić po swojemu, na miarę myślenia tego wieku różne realia tamtego zdarzenia. Sytuacja w tej pieśni jest bardzo ciekawa. Otóż Pan Bóg, widząc pogrążoną w grzechach ludzkość, użalił się nad ludźmi. Żal Mu się zrobiło, że stworzeni przez Niego ludzie tak cierpią. Postanowił więc temu po Bożemu zaradzić. Wezwał zatem swojego Archanioła i polecił mu „misję” specjalną na ziemi. I tu się zaczyna opis zwiastowania. Przeczytajmy najpierw strofę pierwszą, zwróćmy uwagę na archaiczny język; Po upadku człowieka grzesznego – Użalił się Pan stworzenia swego: – Zesłał na świat Archanioła cnego. Polecenie Boże jest proste, o tym traktuje druga strofa: Idź do Panny, imię Jej Maryja, – Spraw poselstwo: Zdrowaś, łaski pełna – Pan jest z Tobą, nie bądźże troskliwa. „Troskliwa” dawniej znaczyło „przeżywająca bojaźń, bojąca się”. Trzecia strofa już jest niemalże filmowym przedstawieniem spotkania: Panna natenczas psałterz czytała, – Gdy pozdrowienie to usłyszała; – Na słowa się anielskie zdumiała. W scenie zwiastowania artyści najczęściej ukazują Maryję jako modlącą się. Tu modli się Dzieweczka, czytając psałterz. Rzeczywiście, w XVI wieku była to bardzo popularna forma modlitwy i tak autor XVI-wieczny to ujmuje. Archanioł jest dobrym obserwatorem, widząc, że Maryja się przestraszyła – co jest bardzo ludzkie – zaczyna ją łagodnie uspokajać, jakżeż piękne staropolskie są to frazy: Archanioł, widząc Pannę troskliwą, – Jął Ją cieszyć mową łagodliwą: – Panno, nie lękaj się, Pan jest z Tobą”. I kolejne strofy oddają dalszy ciąg tego spotkania wysłannika Boga z Maryją. Oto polski Adwent – wspaniałe pieśni ku czci Maryi.

2017-12-13 11:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głębia pieśni eucharystycznych

Niedziela rzeszowska 25/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

pieśni

Bożena Sztajner/Niedziela

Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z nieba, pod przymiotami ukryty chleba, zagrody nasze widzieć przychodzi i jak się Jego dzieciom powodzi...

Tę uroczystą pieśń eucharystyczną zachowałem szczególnie w pamięci. Tą właśnie pieśnią w kościele w Niewodnej rozpoczynał zawsze ks. Maciej Dudek procesję eucharystyczną z Najświętszym Sakramentem. Podejmował tę pieśń dostojnie i mocno lud Boży, wsparty organami i donośnymi dźwiękami ministranckich dzwonków. Na Boże Ciało dzieci, całe w bieli, pod opieką troskliwych matek, sypały kwiaty, mówiąc: „Święty, święty, święty, Pan Bóg Zastępów!”.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję