Reklama

Niedziela Wrocławska

Cud Niepodległej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mija właśnie 99 lat od odzyskania przez Polskę niepodległości, wydarzenia, które nie powinno się wydarzyć. Dlaczego? W jednym miejscu i czasie musiało zajść całe spektrum niezależnych od siebie okoliczności.

A takie rzeczy po prostu się nie zdarzają. Paradoksalnie Polakom pomogła I wojna światowa. Dzięki niej ostatecznie rozsypał się system polityczny ukształtowany przeszło 100 lat wcześniej. Dotychczasowi przyjaciele stali się wrogami, a kilkuletnia walka wyczerpała ich siły. Dla nas była to szansa a zarazem pierwszy i podstawowy warunek myślenia o niepodległości. Po wtóre, Polacy w pierwszych dekadach XX wieku mieli szczęście do liderów. To kontrowersyjna w świecie historyków teza, ale trudno nie zauważyć, że pomimo różnic, Piłsudski, Dmowski, Paderewski, Witos, Korfanty, Daszyński działali na rzecz polskiej racji stanu, służyli Polsce. Spróbujmy współczesną polską scenę polityczną przenieść w tamten czas i zapytać, czy dzisiejsi liderzy działaliby razem na rzecz wspólnego celu. Odpowiedź nasuwa się sama. Działalność Ojców Niepodległości była równie istotnym warunkiem, abyśmy dziś mogli cieszyć się wolnością. I tu pojawia się wątek wrocławski, o Wojciechu Korfantym szerzej piszemy na stronie 6 i 7. Kolejna kwestia. Po 123 latach rozbite polskie społeczeństwo należało do trzech różnych systemów gospodarczych i politycznych. Oznacza to, że przynajmniej 5 pokoleń Polaków zaznało nie tylko smaku niewoli, ale również ich codzienność zogniskowana została wokół spraw, którymi żyły państwa zaborcze. Bynajmniej ani Austrii, ani Prusom i Rosji nie zależało na zachowaniu tożsamości i kultury podbitego narodu. Poziom wykształcenia, rozwój edukacji, przemysłu, infrastruktury – może poza zaborem pruskim – był przerażająco niski. Ta celowa praca wydała owoce, bo bynajmniej nie całe społeczeństwo i nie wszyscy Polacy parli do niepodległości. Co zatem zadecydowało, że Polacy odzyskali Ojczyznę? Geopolityka, liderzy, upór i determinacja Polaków musiały się spotkać – powtórzmy – w jednym miejscu i jednym czasie. Trudno nie mieć tu skojarzeń metafizycznych, trudno nie sięgać po interwencję Opatrzności. Nieprzekonanym warto przypomnieć bitwę warszawską, czy bardziej Cud nad Wisłą, który wydarzył się kilkanaście miesięcy później. Za rok 100. rocznica tamtych wydarzeń. Jesteśmy dumnym, wolnym narodem. Samostanowimy. Warto przez ten rok pamiętać, komu to zawdzięczamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-11-08 11:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg działa w historii

Niedziela bielsko-żywiecka 47/2019, str. 1

[ TEMATY ]

patriotyzm

święto niepodległości

bp Roman Pindel

uroczystości

Ks. Piotr Bączek

Na uroczystości nie zabrakło też dzieci

Na uroczystości nie zabrakło też dzieci

„Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki...”. Mówimy dziś o tej pieśni, gdyż ujawnia ona myślenie historiozbawcze – mówił bp Roman Pindel podczas Mszy św. celebrowanej 11 listopada w intencji Ojczyzny w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Bielsku-Białej

Msza św. w aleksandrowickiej świątyni zwieńczyła tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości. Wcześniej na nieodległym od kościoła cmentarzu wojskowym uczczono żołnierzy poległych za Ojczyznę. W obchodach wzięli udział przedstawicieli władz państwowych, samorządowych, wojsko, kombatanci, harcerze i młodzież bielskich szkół. Obecne były także grupy dzieci, które swój patriotyzm okazywały białymi balonami z wydrukowanym hasłem: „Dumni z Polski”.
CZYTAJ DALEJ

Andrea Bocelli: Wybrałem ścieżkę wiary

Niedziela Ogólnopolska 2/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

Andrea Bocelli

Jakub Janecki, CC BY-SA ./WikimediaCommons

Andrea Bocelli

Andrea Bocelli

Czy można być niewidomym i widzieć więcej od tych, którzy mają zdrowe oczy? Andrea Bocelli swoim głosem opowiada najpiękniejszą historię o miłości i świecie, którego przecież nie widzi.

Ten światowej sławy muzyk zachwyca nie tylko swoim talentem, ale też pokorą i wrażliwością. Mówi, że „nie chodzi o to, aby mieć oczy, ale o to, aby naprawdę widzieć”.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: Katolicki ksiądz skazany na 11 lat więzienia za zdradę państwa

2024-12-30 21:52

[ TEMATY ]

ksiądz

wyrok

Białoruś

Adobe Stock

Na Białorusi na 11 lat więzienia skazany został katolicki ksiądz Henrych Akałatowicz, który w zamkniętym procesie sądzony był za zdradę państwa – powiadomił w poniedziałek zablokowany przez białoruskie władze portal Katolik.life.

„Proboszcz kościoła w Wołożynie (obwód miński - PAP) ks. Henrych Akałatowicz nie przyznał się do winy. Na ogłoszenie wyroku nie przyszedł nikt z episkopatu ani z nuncjatury” – podkreślił Katolik.life. Informację o wyroku potwierdziło na swojej stronie centrum praw człowieka Wiasna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję