Reklama

Temat tygodnia

Kochać swój Kościół

Niedziela kielecka 12/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wielu tygodni, dzięki transmisji telewizyjnej, jesteśmy świadkami przesłuchań osób w celu ustalenia winnych afery Rywina i zamieszania wokół ustawy o mediach. Dzieci, młodzież i dorośli wsłuchują się w wypowiadane tam słowa oskarżeń. Wszyscy dowiadujemy się o bulwersujących sprawach ze świata wielkiej polityki i nieetycznych postawach ludzi. Wszystko to niepokoi i rodzi postawę zatroskania i niepokoju.
Przed kilkoma tygodniami jeden z przesłuchiwanych ośmieszał Kościół i ludzi wierzących, którzy go stanowią. Szyderstwa i oskarżanie Kościoła zabolało wielu. Niektórzy z nas wyrażali sprzeciw wobec takiego stylu mówienia o Kościele. Przypominali, że przez prawie pięćdziesiąt lat komunistycznej zawieruchy wierzący traktowani byli jako obywatele drugiej kategorii.
A dzisiaj?
To boli, ale rozumiemy, że każdy człowiek ma prawo do wypowiadania swoich przekonań i wartościowania. Szkoda, że te wypowiedzi pełne agresji, niewiary w jakiekolwiek dobro, braku szacunku i obiektywizmu tworzą nowomowę, nowy styl oskarżania, budują klimat wzajemnej nienawiści i podważają autorytety. Tak nie mogą mówić i czynić nawet ci, którzy nie wierzą w Kościół. Wszystkich przecież obowiązuje zasada troski o dobre imię drugiego.
Co na to ludzie wierzący, którzy poprzez zanurzenie w wodach chrztu świętego są żywym Kościołem? Naszym obowiązkiem, jako ludzi wierzących, jest przede wszystkim zawsze dobrze mówić i kochać Kościół, tak jak kocha się własną matkę. W sakramencie chrztu Kościół rodzi nas dla nieba, daje nam życie Boże. Potem uczy nas wiary w Boga, który w Jezusie Chrystusie objawia nam swoją miłość. Kościół daje nam słowa Prawdy zawarte w nauce Jezusa Chrystusa. Gromadzi nas także na liturgii, abyśmy tworzyli wspólnotę, w której panuje jeden duch i jedno serce. Kościół towarzyszy nam przez całe życie. Jego posługa i Boża łaska, której jest szafarzem są siłą naszego życia i nadają mu sens. Jego przebaczenie jest źródłem, dzięki któremu możemy żyć jak ludzie. Czy pomyśleliśmy kiedykolwiek kim bylibyśmy bez Ewangelii, bez pełnej miłości i przebaczenia posługi Kościoła?
Kościół, jak matka, w imieniu Chrystusa przebacza nam i z miłością pochyla się nad każdym człowiekiem, nawet tym, któremu brakuje miłości do jego posługi i wspólnoty. I za to Kościół trzeba kochać jak matkę.
Chociaż na twarzy matki pojawiają się zmarszczki, a na włosach szron, pozostaje jednak tą, którą zawsze się kocha, tęskni i oczekuje. O matce mówimy zawsze dobrze. Podziw dla jej czynów pełnych miłości i przebaczenia jest naszą chlubą. Jej piękno dodaje nam radości, a jej obecność sensu naszemu życiu. Ubliżanie jest dla jej dzieci zniewagą i bólem.
Kościół jest naszą Matką. Owszem, wobec Kościoła, jako wspólnoty ludzi wierzących, zawsze powinniśmy być wymagający i krytyczni. Pamiętajmy, jednak, by czynić to z miłością. Najpierw bądźmy krytyczni jednak wobec siebie. Umiejmy stanąć w prawdzie i nie usprawiedliwiajmy swoich grzechów, nieprzemyślanych i złych słów oraz gorszących zachowań, mówiąc źle o Kościele.
Jest czas Wielkiego Postu. Trzeba w ciszy serca pomyśleć o dobru, o tym, w jaki sposób swoim życiem, modlitwą i pracą pomnażamy świętość i piękno Kościoła w świecie. Taka postawa jest potwierdzeniem naszej odpowiedzialności za to, aby Kościół był bez skazy i święty. I wreszcie uczmy nasze dzieci i młodzież miłości i szacunku wobec Kościoła. Pamiętajmy, że taki jest Kościół w odbiorze przez otaczający świat, jakimi Jego dziećmi my jesteśmy. Niech troska o Kościół, o dobre Jego imię i ludzi, którzy go stanowią będzie naszą codziennością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechże ich słuchają

2025-09-23 13:58

Niedziela Ogólnopolska 39/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

pl.wikipedia.org

Przypowieść o Łazarzu

Przypowieść o Łazarzu
Ewangelia o Łazarzu i bogaczu zawiera ważne i aktualne przesłania. Uczy o wartości cierpienia, a jednocześnie przestrzega przed postawą obojętności i pogardy dla tego wymiaru ludzkiego życia. Ponadto wskazuje na przyczynę nieszczęść bogacza po śmierci. Został on potępiony nie dlatego, że miał wiele bogactwa, ale dlatego, że nie słuchał ani Mojżesza, ani proroków.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz wspólnot charyzmatycznych

2025-09-27 19:59

[ TEMATY ]

Grudziądz

Renata Czerwińska

W kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Grudziądzu miał miejsce diecezjalny jubileusz wspólnot charyzmatycznych.

W parafii spotkali się członkowie wspólnot m.in. z Brodnicy, Chełmna, Chełmży, Golubia, Grążaw, Grudziądza, Lubawy, Wąbrzeźna, Torunia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję