W ostatnią niedzielę sierpnia br. plac przy świątyni Najświętszego Zbawiciela w Blachowni oraz przykościelny parking stały się atrakcyjnym miejscem zabaw.
Ks. Krzysztof Krulik – proboszcz parafii, pomysłodawca i współorganizator festynu rodzinnego, sponsor wielu atrakcji zorganizowanych na placu kościelnym – zadbał o dobrą zabawę. Wyjątkowości tej ostatniej niedzieli sierpnia nadali również organizatorzy akcji „Wakacyjny czas zabaw”, realizowanej w ramach Programu Aktywności Lokalnej w projekcie „Drużyna Powiatu” – burmistrz Blachowni Sylwia Szymańska, Gmina Blachownia oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Blachowni. Podczas festynu dzieciaki mogły korzystać z dmuchanych zamków, trampoliny, zjeżdżalni, ściany wspinaczkowej. Były gry zręcznościowe i konkursy, animacje dla dzieci. Każdy uczestnik konkursu był nagradzany chociażby batonikiem – nagrodą pocieszenia. Dużym zainteresowaniem cieszyły się przejażdżki bryczką p. Kazimierza Kmiecia. Wielką radość dzieciom, rodzicom i dziadkom sprawiało rodzinne współzawodnictwo – całe rodziny mogły sprawdzić się w konkurencjach zręcznościowo-sportowych prowadzonych przez animatorki MOPS. Każdy mógł raczyć swoje podniebienie przygotowanymi smakołykami. Na stoisku gastronomicznym serwowane były różne ciasta i pyszne ciasteczka – wypieki parafianek. Było swojskie jadło, np.: wiejski chleb ze smalcem, kiszone ogórki, kiełbaski z grilla, pieczone ziemniaki z masełkiem koperkowo-czosnkowym podarowane parafianom przez miejscowego rolnika. Były soki i napoje podawane na zimno i na ciepło.
W Parku nad Czarnym Potokiem przy pięknej pogodzie, szczęśliwie i radośnie odbył się VII Festyn Dobroczynny „W hołdzie prześladowanym chrześcijanom”.
Przygotowania do wydarzenia trwały przez kilka miesięcy. Wzorem wszystkich poprzednich festynów organizatorzy chcieli przede wszystkim pamiętać i mówić o Kościele ubogim, cierpiącym i prześladowanym oraz na swoją miarę dać temu Kościołowi możliwość przemawiania w czasie festynu, ale też pamiętać o nim i poza imprezą. Jednocześnie, jak zawsze dotychczas, celem była pomoc konkretnemu miejscu i konkretnym potrzebującym.
Niegdyś, w wielu polskich domach na wsi, oprócz białych, pojawiały się na stołach wigilijnych… opłatki — były i są one przeznaczone wyłącznie dla zwierząt i niepoświęcone.
Dawniej wierzono, że w Wigilię Bożego Narodzenia, zwierzęta domowe i gospodarskie mają zdolność przemawiania po północy ludzkim głosem, ale tylko pod warunkiem, że były dobrze traktowane przez cały rok. Tradycją na wsi było, że po kolacji wigilijnej lub w Nowy Rok, gospodarze często z dziećmi szli do zagrody i dawali po kawałku kolorowego opłatka wszystkim zwierzętom. Nasi przodkowie wierzyli, że takie zachowanie ochroni zwierzęta domowe przed chorobami. Miało zapewnić im przychylność i zdrowie na kolejny rok.
Bardzo lubię wymyślne wysiłki egzegetów, mające na celu wygładzenie rzekomych chropowatości Biblii. Na przykład taką próbę usprawiedliwienia nieuwagi Maryi i Józefa, którzy zagubili Jezusa w świątyni: „przypuszczać należy, że kobiety maszerują dużo wolniej niż mężczyźni, stąd na pewno Maryja wyruszyła w drogę powrotną z Jerozolimy wcześniej niż Józef, a ten podążył za Nią dopiero kilka godzin później. Ona myślała, że Jezus jest z Józefem, on – że pozostał z Maryją”.
Misternie zbudowana konstrukcja nie bardzo jednak przystaje do opowiadania Łukasza, który stwierdza jedynie, że rodzice nie zauważyli, iż ich dwunastoletni Syn pozostał w Świętym Mieście.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.