Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy

Polesie Kościuszki

Przez dwa ostatnie lata na łamach „Niedzieli Rzeszowskiej” w ramach cyklu kresowego przedstawialiśmy różne historyczne miejsca leżące na terenach dzisiejszej Ukrainy, Litwy i Łotwy. Latem bieżącego roku będziemy kontynuowali cykl, zapuszczając się co tydzień w poszukiwaniu polskich śladów na tereny współczesnej Białorusi

Niedziela rzeszowska 33/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

turystyka

kresy

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Krajobraz Polesia

Krajobraz Polesia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2017 został ustanowiony przez Parlament RP Rokiem Tadeusza Kościuszki. W bieżącym roku przypada okrągła 200. rocznica śmierci, a rok wcześniej świętowaliśmy 270 lat od jego narodzin. Te daty to dobra okazja, aby wyruszyć na wycieczkę na Kresy śladami sławnego „naczelnika w chłopskiej sukmanie”.

Tadeusz urodził się 4 lutego 1746 r. jako czwarte dziecko Ludwika Kościuszki, miecznika brzeskiego i pułkownika regimentu buławy polnej litewskiej i Tekli z Ratomskich. W owym czasie Kościuszkowie mieszkali w folwarku Mereczowszczyzna pod Kosowem Poleskim (obecnie południowo-zachodnia Białoruś). Znajdował się tu przysadzisty modrzewiowy dworek, kryty strzechą, z gankiem wspartym na dwóch słupowych kolumnach. W tym miejscu młody Tadeusz spędził pierwsze 12 lat swego dzieciństwa, zanim trafił do kolegium jezuitów w Brześciu, a następnie do Szkoły Rycerskiej w Warszawie. Dworek spłonął w czasie II wojny światowej razem z pobliskim pałacem książąt Pusłowskich. Później miejsce to pozostawało puste, aż do 1996 r., gdy w USA powołano Komitet Odbudowy Domu Rodzinnego Kościuszki. Staraniem tej organizacji w 210. rocznicę Insurekcji Kościuszkowskiej w wiernie zrekonstruowanym dworze otwarto Muzeum Kościuszki. Można tu zobaczyć m.in. sukmany kosynierów spod Racławic, kule armatnie spod Maciejowic, a nawet elementy fortyfikacji obronnych przygotowanych przez generała w czasie jego pobytu w USA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wycieczka na Polesie, aby odwiedzić Muzeum Kościuszki, wymaga od obywateli polskich uzyskania białoruskiej wizy. Wydają ją placówki dyplomatyczne w Warszawie, Gdańsku, Białymstoku i Białej Podlaskiej (koszt ok. 100 zł). Najdogodniejszym przejściem granicznym jest Terespol. Z granicy do Kosowa Poleskiego jest ok. 140 km. Podróżujący własnym samochodem powinni wcześniej wykupić zieloną kartę. Muzeum Kościuszki znajduje się ok. 2 km od centrum Kosowa przy drodze wylotowej w kierunku Różanej. Jest czynne od środy do niedzieli w godzinach 10-18. Ekspozycja zajmuje sześć pomieszczeń, gabinet ojca i pokój matki Tadeusza umeblowano w stylu epoki. Przewodnicy posługujący się językiem polskim mogą oprowadzić również po sąsiadującym pałacem Pusławskich z końca XIX wieku. W sezonie obok muzeum działa restauracja „U Tadeusza”.

Wybierając się na białoruskie Polesie, na trasie wycieczki warto umieścić również inne miejsca związane z postacią słynnego Naczelnika. Są to: kościół Świętej Trójcy w Kosowie – gdzie odbyła się ceremonia chrztu Tadeusza, przykościelny cmentarz w Kobryniu – miejsce pochówku ostatnich członków rodu, Siechanowicze Małe – rodowy majątek, gdzie generał osiadł po powrocie z Ameryki, czy Skoki pod Brześciem – posiadłość pisarza Ursyna Niemcewicza, przyjaciela i towarzysza Kościuszki oraz jego adiutanta z czasów powstania. Polesie to również bezsprzeczna atrakcja przyrodnicza. W Europie nie ma drugiego tak rozległego i dziewiczego terenu, gdzie przyroda nadal rządzi się swymi prawami. Kraina ta niewiele zmieniła się od czasu gdy opisywał ją polski poeta Władysław Syrokomla:

Nieprzemierzone okiem trzęsawisk obszary,
Snują mi się niekiedy jakby senne mary,
Lasy ciemne i gęste, jakoby jaskinie;
Rzeka, co między łozą a sitowiem płynie,
I ta cisza powietrza rzadko przerywana
Ostrym krzykiem żurawia, klekotem bociana [...]

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Tadeusza Kościuszki i innych słynnych Polaków, znanych rezydencjach i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na Białorusi”, wydanej w 2017 r. nakładem wydawnictwa BOSZ.

2017-08-10 09:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mały... Gdańsk na Podkarpaciu

Niedziela rzeszowska 30/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

turystyka

Ropczyce

Arkadiusz Bednarczyk

Fara w Ropczycach

Fara w Ropczycach

Pierwsza wzmianka o Ropczycach znalazła się w dokumencie wydanym przez księcia Bolesława Wstydliwego w trzynastym stuleciu. Mowa w nim była o dostawach soli z Ropczyc dla klasztorów cysterskich... Już w zamierzchłych czasach w Ropczycach istniało kilka kościołów

Prawa miejskie Ropczycom nadał król Kazimierz Wielki; miało to miejsce 3 lipca 1362. Miasto odwiedzane było przez wielu królów polskich: m.in. Władysława Jagiełłę i Kazimierza Jagiellończyka. Dokonywano tutaj wiele operacji handlowych z innymi miastami w Polsce, a Ropczyce nazywano nawet „Małym Gdańskiem”.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Dwie śmiertelne ofiary pożaru w Katowicach

2025-10-05 10:17

[ TEMATY ]

pożar

stock.adobe

Dwie osoby zginęły w nocy w soboty na niedzielę w pożarze budynku w Katowicach, osiem innych ewakuowało się, nie odnosząc obrażeń – wynika z informacji służb kryzysowych wojewody śląskiego i straży pożarnej.

Jak przekazało w porannym raporcie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), informację o pożarze jednego z lokali w pięciokondygnacyjnym budynku przy ul. Opolskiej służby otrzymały kilkadziesiąt minut po północy. „Łącznie z budynku ewakuowano się 8 osób. Po ugaszeniu pożaru, w trakcie przeszukiwania budynku, w jednym z pomieszczeń ujawniono zwłoki 2 osób (prawdopodobnie osoby bezdomne)” - poinformowało WCZK.
CZYTAJ DALEJ

Tak dla życia, tak dla rodziny!

2025-10-05 20:47

Magdalena Lewandowska

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w Marszu dla życia i rodziny, w tym roku pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Marsz rozpoczął się Eucharystią w Bazylice Garnizonowej, a po niej na wrocławskim Rynku można było wysłuchać świadectw rodzin, które doświadczyły cudu przy narodzinach swoich dzieci. – U mojego syna Tomka na bardzo wczesnym etapie ciąży zostało zdiagnozowane wodogłowie. Diagnozy były coraz gorsze. Nie wiedzieliśmy nawet, czy przeżyje poród. Kiedy się urodził, jego mózg miał zaledwie 1 cm, a teraz ma 6 lat, chodzi, mówi, rozwija się. Jest tutaj ze mną – opowiadał Michał Zyznarski. Tłumaczył, że Tomek jest uzdrawiany przez Boga stopniowo, a każdy dzień jest dla rodziny cudem: – Diagnozy i rekomendacje od lekarzy nie były krzepiące, ale aborcja, którą nam proponowano, nie wchodziła w grę. Nie byliśmy i nadal nie jesteśmy w tym sami. Mamy przyjaciół i wspaniałych lekarzy wokół siebie. I dzisiaj świadczymy, że życie jest cudem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję