Arcybiskup zapraszał, aby Królową Aniołów wybrać jako swoją Matkę, wędrując za Jezusem trudnymi drogami współczesnego świata. Tak jak czynili to święci pastuszkowie z Fatimy i św. Jan Paweł II. Tak jak zachęcał papież Franciszek w czasie fatimskiej celebracji 100. rocznicy objawień, modląc się 12 maja 2017 r.: „Proroctwo Miłości miłosiernej Ojca, Mistrzyni głoszenia Dobrej Nowiny Syna, Znaku palącego Ognia Ducha Świętego, naucz nas, na tym padole radości i bólu, prawd wiecznych, które Ojciec objawia maluczkim. Ukaż nam moc Twego osłaniającego płaszcza. W Twym Niepokalanym Sercu bądź ucieczką grzeszników i drogą prowadzącą do Boga”.
Reklama
Franciszkański odpust związany jest z miejscem uznawanym za kolebkę zakonu. Na początku XIII wieku Porcjunkula była małą, zapomnianą kaplicą, położoną u podnóża góry Subasio, 3 km od Asyżu. Szukając swojej życiowej drogi, odnalazł ją młody Giovanni Bernardone (znany później jako brat Franciszek) i w 1206 r. zaczął ją własnymi rękoma odbudowywać. Tam 3 lata później wysłuchał Ewangelii o rozesłaniu Apostołów, która wpłynęła na jego sposób życia. Tam gromadziła się pierwotna wspólnota franciszkańska i stamtąd bracia wyruszali w okolicę, aby głosić Ewangelię. Tam św. Klara w 1212 r. przyjęła z rąk Franciszka habit. Wokół kaplicy dokładnie 800 lat temu na Zielone Święta w 1217 r. zgromadziło się prawie 3 tys. braci i wyruszyli na ewangelizację ówczesnego świata. Tam również 3 października 1226 r. zmarł św. Franciszek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ale wcześniej po pielgrzymkach do Rzymu, Ziemi Świętej i Santiago de Compostela zrodziło się u Franciszka marzenie, aby również w jego kościele każdy mógł uzyskać odpust zupełny. Istnieje także podanie, według którego Matka Boża ukazała się św. Franciszkowi w otoczeniu aniołów i powiedziała, że w zamian za jego gorliwość w staraniach o zbawienie dusz może on poprosić o łaskę, jaką zechce. Franciszek prosił, aby wszyscy – po odbytej ze skruchą spowiedzi i po nawiedzeniu kaplicy Porcjunkuli – mogli otrzymać odpust zupełny i przebaczenie wszystkich grzechów.
Początkowo odpust zupełny Porcjunkuli można było uzyskać 2 sierpnia wyłącznie w kościele Matki Bożej Anielskiej w Asyżu. Od XIV wieku papieże zaczęli przyznawać go także poszczególnym kościołom franciszkańskim, aż w końcu można było uzyskać go we wszystkich kościołach franciszkańskich, parafialnych i innych, przy których istnieje III Zakon św. Franciszka.
Porcjunkula w Radomsku powstała kilkadziesiąt lat po śmierci św. Franciszka – pod koniec XIII wieku przy północnej bramie miasta wiodącej do Piotrkowa Trybunalskiego. Franciszkanie przybyli do miasta w 1288 r. i są do dziś z jedyną przerwą w latach 1864-1918, wymuszoną przez zaborcę rosyjskiego w ramach represji po powstaniu styczniowym. Obecny kształt klasztoru i kościoła jest barokowy i pochodzi z lat 1728-37.
W tegorocznych uroczystościach brała udział cała 5-osobowa wspólnota radomszczańska: gwardian o. Zdzisław Tamioła, świętujący wkrótce swe osiemdziesiąte urodziny o. Bonawentura Urban, o. Edward Wróbel, o. Józef Madura i piszący te słowa. Obecni byli: dziekan regionu ks. Antoni Arkit, przeor klasztoru w Gidlach o. Andrzej Konopka, sekretarz arcybiskupa metropolity ks. Mariusz Trojanowski oraz księża z radomszczańskich dekanatów. Liturgię przygotowały wspólnoty działające przy klasztorze oraz grupa muzyczna pod przewodnictwem organisty Krzysztofa Owczarka.
Po uroczystej Eucharystii i nabożeństwie maryjnym wszyscy obecni zostali zaproszeni przez gwardiana na wspólną agapę w ogrodzie klasztornym. Wspólne świętowanie, śpiewanie, biesiadowanie i debatowanie trwało do późnych godzin.