Reklama

Święci i błogosławieni

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Niedziela toruńska 28/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

medalik

św. Benedykt z Nursji

Archiwum autorki

Awers i rewers medalika św. Benedykta

Awers i rewers medalika św. Benedykta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W miesiącu lipcu teksty liturgiczne przypominają głównego patrona Europy św. Benedykta. Jego święto obchodzone jest w Kościele katolickim, anglikańskim i ewangelickim w dniu 11 lipca na pamiątkę przeniesienia relikwii świętego z Monte Cassino do opactwa Fleury (11 lipca 673 r.). To doroczne święto ustanowił papież Paweł VI, gdy w 1964 r. w trakcie Soboru Watykańskiego II ogłosił św. Benedykta patronem Europy, podkreślając w ten sposób rolę, jaką zakony oparte na jego regule odegrały w łączeniu tradycji Wschodu i Zachodu oraz w cywilizowaniu Europy.

Główny patron Europy

Św. Benedykt urodził się ok. 480 r. w Nursji we Włoszech, jako brat bliźniak św. Scholastyki. Jego życie znamy dzięki II Księdze Dialogów św. Grzegorza Wielkiego, który napisał je w formie opowiadań, pełnych cudownych i budujących wydarzeń. Św. Benedykt podjął w Rzymie studia literackie i prawnicze. Jednak niespokojne i rozwiązłe życie młodzieży skłoniło go do schronienia się na pustkowiu. Mając więc dwadzieścia lat został pustelnikiem w Subiaco, gdzie pozyskał sobie wielu uczniów. Na prośbę pobliskiej wspólnoty mnichów, został przełożonym ich monasteru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W roku 529 założył klasztor na Monte Cassino – w miejscu dawnej świątyni pogańskiej, gdzie opracował nową regułę monastyczną. Od jego imienia zakon żyjący według tej reguły nosi nazwę benedyktynów. Reguła została następnie przyjęta przez wiele zachodnich klasztorów (do 1595 r. przyjęło ją ponad 100 zakonów).

Jako mnich św. Benedykt był człowiekiem praktycznym, szczerym i prostym. Łączył w sobie wymagania dyscypliny z szacunkiem dla osoby ludzkiej. Katolicy wierzą, że miał dar przepowiadania przyszłości, czynienia cudów i uzdrawiania za pomocą modlitwy. Święty zmarł w założonej przez siebie wspólnocie i pochowano go we wspólnym grobie z jego siostrą św. Scholastyką.

Św. Benedykta uważa się za wielkiego organizatora życia zakonnego, a zakony oparte na regule przez niego ułożonej wyniosły na ołtarze ok. 5500 świętych i błogosławionych. Z nich też wywodzi się 24 papieży i 5000 biskupów. W tradycji zachodniej święty uważany jest nie tylko za patrona wielu zakonów, ale też zawodów, w tym: architektów, górników, inżynierów, nauczycieli, uczniów, wydawców oraz ludzi konających. Czczony jest także jako patron pokoju i pracy, a od 1964 r. jest głównym patronem Europy.

Dzieje medalika św. Benedykta

Z osobą św. Benedykta kojarzy się nierozłącznie medalik, zwany medalikiem św. Benedykta, który w obecnych czasach nabywa niejako nowej popularności, zapewne dlatego, że obserwujemy odchodzenie Europy od jej pierwotnych wartości chrześcijańskich. Warto więc przypomnieć sobie dzieje i znaczenie tego medalika, którego symbolika jest obecnie wyjątkowo aktualna i dla wielu stanowi nieocenioną pomoc w praktykowaniu życia pobożnego.

Reklama

Medalik stał się ogólnie znany w XI wieku dzięki cudownemu uzdrowieniu młodego człowieka ukąszonego przez węża. Gdy żadne leki nie skutkowały i chory był już w agonii, we śnie ujrzał starca. Rozpoznał w nim św. Benedykta, który dotknął jego rany trzymanym w ręce krzyżem i choroba ustąpiła. Wkrótce człowiek ten został mnichem, a niedługo potem wstąpił na tron papieski jako Leon IX (późniejszy święty) i gorliwie krzewił kult św. Benedykta.

W XII wieku w Bawarii odbywał się proces kobiet zajmujących się czarami. Oznajmiły one, że nie mogły szkodzić klasztorowi, gdyż na jego murach mnisi umieścili medal św. Benedykta. W wyniku tego procesu wzrósł kult medalika, na którym przedstawiony jest na awersie św. Benedykt z krzyżem w ręce. Wokół postaci świętego widnieje prośba o jego wstawiennictwo przy śmierci: „Niech jego obecność broni nas w chwili śmierci”. Na rewersie widnieje szereg liter, z których każda jest początkiem wyrazu łacińskiego. Medalik łączy więc w sobie kult krzyża Zbawiciela i św. Benedykta. Krzyż, który jest znakiem miłości, zwycięża śmierć i grzech – dokładnie to, co niszczy nas na co dzień. Z prawej strony świętego widzimy pęknięty kielich, z którego wypełza wąż, z lewej stoi kruk. Oba te symbole nawiązują do wydarzeń z życia św. Benedykta.

Symbolika medalika św. Benedykta

Reklama

Na drugiej stronie medalika pośrodku znajduje się znak krzyża. Ponad nim widnieje najważniejszy przekaz i dewiza zakonu św. Benedykta – słowo „pax”, czyli pokój. W czterech częściach wyznaczonych ramionami krzyża mamy litery CSPB, które stanowią skrót: „Krzyż św. Ojca Benedykta”. Na krzyżu, pionowo znajdują się litery CSSML, co oznacza: „Krzyż święty niech będzie mi światłem”. Skrót na poziomej belce NDSMD mówi: „Diabeł niech nie będzie mi przewodnikiem”. Na obrzeżu medalika znajduje się napis: VRSNSMV – SMQLIVB, co znaczy „Idź precz szatanie, nie kuś mnie do próżności. Złe jest to, co podsuwasz, sam pij swoją truciznę”. Już z samego opisu łatwo się domyślać, że zawiera on modlitwę o odpędzenie diabła, czyli ma moc egzorcyzmu. To właśnie liczne świadectwa o skuteczności modlitwy przypisanej do tego medalika i autorytet Kościoła sprawiły, że cieszy się on tak dużą popularnością.

Wszystkie myśli wypisane po obu stronach medalika przypominają, jak żyć, jak patrzeć na krzyż i cierpienie, na trudności i codzienne pokusy. Medalik św. Benedykta to nie tyle wizerunek świętego, ile drogowskaz, który prowadzi drogą pokoju przez codzienne zawirowania życia. Moc znaku Krzyża świętego jest tak wielka i straszna dla szatana, że stanowi on tarczę, poza którą możemy się czuć bezpieczni. Aprobata Kościoła, wydana w Rzymie w roku 1857, jest dowodem na to, że używając tego medalika i modląc się przez wstawiennictwo św. Benedykta, można uprosić u Pana Boga wiele łask.

Zastosowanie medalika św. Benedykta

Medalik św. Benedykta jest skuteczny w następujących przypadkach: niweczy zabobony i wpływy złego ducha, broni człowieka przed diabłem, nawraca grzeszników, chroni przed pokusami nieczystymi, niweczy siłę trucizny, oddala zarazę, przywraca zdrowie, a matkom zapewnia szczęśliwy poród, chroni przed piorunami i nawałnicami.

Reklama

Używany jest zazwyczaj w formie małego medalika, przeznaczonego głównie do noszenia na szyi, ale czasami też spotyka się większe medale i medaliony, umieszczane na ścianach, bądź w różnych miejscach, jako przedmiot kultu religijnego lub zawieszane na ścianach czy drzwiach w razie epidemii i zaraźliwych chorób. Przy budowie domów, kościołów itp. jest zwyczaj wmurowywania medalika w fundamenty. Dla zabezpieczenia przeciw robactwu na polach, w ogrodach, sadach, medalik zakopuje się w ziemi. W domostwach, gdzie jest studnia, umieszcza się poświęcony medalik w studni. Taka woda używana z wiarą pomaga ludziom i zwierzętom zachować zdrowie.

Wiernym pragnącym otrzymać szczególną pomoc zaleca się odmawianie modlitwy „Zdrowaś Maryjo” i „Chwała Ojcu” oraz słowa modlitwy umieszczone na medaliku: „Niech święty Krzyż będzie moim światłem, a smok niech nie będzie mym panem. Odejdź szatanie i nie skłaniaj mnie nigdy do marności. Napój, który wlewasz jest zatruty, wypij sam swoją truciznę”. Łaski duchowe i doczesne, otrzymane za pośrednictwem poświęconego medalika św. Benedykta, są niezliczone. Oczywiście nie ma tu mowy o jego roli jako talizmanu i nie można traktować medalika zabobonnie. Jest to zawsze działanie Bożego miłosierdzia, którego wzywamy z ufnością poprzez zasługi św. Benedykta.

Zachęta do stosowania medalika św. Benedykta

Używanie medalika św. Benedykta poleca jabłonowska patronka – bł. Matka Maria Karłowska, która darzyła tego świętego wielką czcią za jego stałą i zwycięską walkę z szatanem. Rozumiejąc, że cały jej apostolat polegał na wyrywaniu dusz złemu duchowi, u św. Benedykta szukała skutecznej pomocy dla siebie i dla swego dzieła. Dlatego rozdawała i zachęcała do noszenia medalika św. Benedykta i zwracania się do świętego z modlitwą. Osoby, które to czyniły zaświadczają, że doznawały wyjątkowej opieki i pomocy Bożej. W modlitewniku swego zgromadzenia zakonnego od jego początków bł. Maria umieściła wezwanie do św. Benedykta: „Św. Benedykcie, zwalcz szatana”, ponieważ w charyzmacie Zgromadzenia Sióstr Pasterek leży walka ze złym duchem. Siostry pasterki do chwili obecnej każdego dnia właśnie tak przyzywają pomocy tego świętego patrona. Dla ochrony domów razem z cudownymi medalikami Niepokalanej, bł. Matka Maria do fundamentów wkładała medaliki św. Benedykta.

Dziś dzięki rozwojowi techniki medalik św. Benedykta stał się jeszcze łatwiej dostępny i przybiera rozmaite formy, stanowiąc także element innych dewocjonaliów, np. krzyżyków, różańców. Siostry pasterki przy dużych różańcach zakonnych noszą krzyżyk św. Benedykta. Niemniej jednak medalik zawsze pozostaje i, co warto podkreślić, wciąż stanowi formę modlitwy ukierunkowaną na Jezusa Chrystusa i Jego Krzyż. Warto więc identyfikować się z takim symbolem i dzięki niemu pokazywać, jakimi kierujemy się ideałami i zasadami. Oby Europa powróciła do swego świętego Patrona i na nowo podjęła kierunek, jaki on jej wskazał.

2017-07-06 10:26

Oceń: +73 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Benedykt z Nursji

Niedziela łowicka 38/2004

[ TEMATY ]

św. Benedykt z Nursji

święci

Fresk Fra Angelico przedstawiający św. Benedykta z Nursji

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym punktem odniesienia dla jedności Europy

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym
punktem odniesienia dla jedności Europy

W szkołach uczą nas, że Europa to kontynent rozciągający się między Oceanem Atlantyckim a pasmem gór Ural. Myślę jednak, iż bardziej istotnym jest fakt, że obszar ten od wieków zamieszkuje wspólnota ludzi podobnie pojmujących świat. Tak rozumiana Europa powstawała dwa razy. Po raz pierwszy w starożytności. Cywilizacja antyczna odeszła jednak bezpowrotnie.
Dziełem trwałym, istniejącym do dzisiaj, okazała się dopiero Europa zbudowana na fundamencie chrześcijaństwa - zjednoczona wiarą w jedynego Boga i przesłaniem Ewangelii. Nie możemy zapomnieć, że to właśnie chrześcijaństwo tworzyło Europę u samych jej początków.
W kilku najbliższych numerach przybliżymy patronów naszego kontynentu. Przyjęliśmy układ chronologiczny ogłaszania poszczególnych świętych patronami Europy.

Zanim nadeszła epoka budowania międzynarodowych struktur gospodarczych i politycznych, przez całe wieki mieszkańców Europy łączyły słowa pacierza, krzyż święty i poczucie jedności w Chrystusie. Sama nazwa „Europa” po raz pierwszy w czasach nowożytnych użyta została przez papieża Mikołaja V w 1453 r. kiedy upadł Konstantynopol i w obliczu zagrożeń otomańskich sprawą konieczną i pilną było zjednoczenie sił, aby uratować to, co przez wieki tworzył Kościół w pokojowej współpracy z kulturą grecką, rzymską, żydowską i arabską. Tworząc wspólnotę religijną, Kościół budował równocześnie zręby kultury promieniującej na cały świat. Ze wskazań Ewangelii czerpał idee służące pokojowemu współistnieniu narodów i poszanowaniu praw człowieka. O chrześcijańskich korzeniach naszego kontynentu szczególnie dobitnie przypominają postacie świętych patronów. Pierwszym z nich jest św. Benedykt, który patronem Europy został w 1964 r. z inicjatywy papieża Pawła VI. Szesnaście lat później pierwszy papież Słowianin Jan Paweł II ogłosił współpatronami Europy świętych Cyryla i Metodego. W 1999 r. Ojciec Święty ustanowił trzy współpatronki Europy: św. Brygidę Szwedzką, św. Katarzynę ze Sieny i św. Teresę Benedyktę od Krzyża (Edytę Stein). Tym sześciu wielkim postaciom zawdzięczamy w dużym stopniu to, czym dziś jest Europa.
CZYTAJ DALEJ

Rząd zapłaci mu nie 5, a 6 tys. zł miesięcznie za szyderstwa z wiary katolików

2025-01-14 18:35

[ TEMATY ]

Jaś Kapela

szyderstwo

rząd Donalda Tuska

patocelebryta

YouTube/Jaś Kapela

Lewicowy aktywista Jaś Kapela

Lewicowy aktywista Jaś Kapela

Jaś Kapela poinformował, że rząd Donalda Tuska dofinansuje go jeszcze większą kwotą, niż pierwotnie podawały media - informuje Super Express i wPolityce.pl. Patocelebryta w najlepsze szydzi z katolików w swojej „twórczości”, którą ministerstwo „kultury” sowicie opłaca i ocenia na 90 w skali 100. Środowiska spod znaku „dymu w kościołach” żyją w uśmiechniętej Polsce jak pączki w maśle.

Jaś Kapela zaznaczył w rozmowie z „Super Expressem”, że za swoje „dzieło” otrzyma pieniądze nawet, jeśli jego „wiersze” finalnie nie będą wykorzystane w musicalu.
CZYTAJ DALEJ

Lewicowi radni niszczą wieloletnią tradycję. Usunęli metropolitę z kapituły medalu Cracoviae Merenti

2025-01-15 20:34

[ TEMATY ]

Kraków

kapituła medalu

Cracoviae Merenti

lewicowi radni

facebook.com/RadaMiastaKrakowa/

Rada Miasta Krakowa

Rada Miasta Krakowa

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, ale i jego następcy nie będą już zasiadać w kapitule medalu Cracoviae Merenti, przyznawanego za szczególne zasługi dla Krakowa. Miejsce hierarchy Kościoła zajmie dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. Tak zdecydowali w środę radni miasta.

Odwołania metropolity domagali się przedstawiciele Nowej Lewicy. Przyczynkiem były, jak argumentowali, wypowiedzi i działania abp. Marka Jędraszewskiego. Ale – jak podkreślali – chodzi o wykluczenie funkcji metropolity ze składu kapituły, co oznacza, że także następcy Jędraszewskiego nie będą zasiadać w tym gremium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję