Reklama

Głos z Torunia

Z Duchem Świętym

Niedziela toruńska 26/2017, str. 8

[ TEMATY ]

dzień skupienia

S. Damiana Szamotulska CSSE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 4-6 czerwca czas skupienia przeżywała Wspólnota św. Elżbiety, działająca przy Zgromadzeniu Sióstr św. Elżbiety przy ul. Żeglarskiej 9 w Toruniu. Jednym z podstawowych rodzajów działalności Wspólnoty jest pozyskiwanie i rozdawnictwo żywności. Członkowie przygotowują świąteczne paczki żywnościowe dla osób w trudnej sytuacji finansowej, odwiedzają osoby samotne i w podeszłym wieku. Comiesięczne spotkania Wspólnoty rozpoczyna zawsze Eucharystia. Na spotkaniu po Liturgii uczestnicy dzielą się przeżyciami duchowymi i z zakresu posługi wśród potrzebujących oraz poznają bieżącą działalność sióstr elżbietanek, ich radości, troski i apostolskie plany.

Duchowym przewodnikiem podczas rekolekcji był ks. Paweł Borowski, redaktor odpowiedzialny toruńskiej edycji tygodnika „Niedziela”. Podczas trzech dni pochylaliśmy się nad tajemnicą działania Ducha Świętego w naszych sercach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie

Reklama

Rekolekcjonista nakreślił obraz spotkania Apostołów ze Zmartwychwstałym Panem. Apostołowie ukrywają się w Wieczerniku, bo paraliżuje ich strach. W decydującym momencie przychodzi Zmartwychwstały Chrystus ze słowami „Pokój wam” i później, w dniu Pięćdziesiątnicy, następuje Zesłanie Ducha Świętego. Dopiero wtedy Apostołowie wychodzą na zewnątrz. Pierwszym darem Ducha Świętego jest więc odwaga do wyjścia ze swojego świata, porzucenia wszystkich zabezpieczeń, zburzenia wszystkich murów. Warto postawić sobie pytanie: jakie są mury w naszym życiu? Apostołowie otrzymali Ducha, gdy byli razem w jednym miejscu pogrążeni w modlitwie. Wspólnota staje się więc gwarancją obecności Ducha Świętego. Kolejnym owocem Ducha jest przebaczenie. Jezus przychodzi do Apostołów, którzy Go opuścili, wyparli się i zdradzili. Nie wypomina im tego, ale umacnia ich i przebacza.

Prawda

Ks. Paweł Borowski mówił, w jaki sposób określany jest Duch Święty. W języku greckim Paraklet to Duch Pocieszyciel, ale również Adwokat, który oręduje za nami. Duch Święty nie tylko ma pocieszać, ale w pierwszej kolejności ma doprowadzać do prawdy. To Wspomożyciel, który broni przed oskarżycielami. A jaki duch przemawia przez nas? Paraklet to także ten, który jest prawdomówny. Wyznacznikiem zjednoczenia z Duchem Świętym jest to, czy mówimy prawdę, czy też posługujemy się kłamstwem. Duch Święty jest prawdą.

Dary

W przystępny sposób rekolekcjonista omówił również dary Ducha Świętego poprzez rozrysowanie ich w kształcie piramidy. Żeby piramida mogła stać, potrzebujemy solidnej podstawy, czyli bojaźni Bożej, która polega na miłości względem Boga. Biblia mówi, że bojaźń Boża jest początkiem mądrości. Następnym jest dar umiejętności polegający na rozeznaniu, co jest dobre, a co złe. Kolejnym jest pobożność, czyli umiłowanie dobra, zdolność do wybierania dobra. Gdy tak żyjemy, Bóg obdarowuje nas męstwem, abyśmy nie cofnęli się wobec przeciwności. Jeśli mamy odwagę mężnie wyznawać wiarę, wtedy możemy służyć bliźniemu darem rady i rozumu. Siódmym darem jest dar mądrości oznaczający całkowite zjednoczenie i poznanie Boga.

Kiedy Duch Święty na nas zstępuje Bóg odbiera nam serce kamienne, a daje serce z ciała. Paraklet nie może wejść do człowieka, który jest jak skorupa, jak kamień. Jeśli chcemy być ludźmi współpracującymi z Duchem Świętym, by pomnażać Jego dary, jeśli chcemy kruszyć mury i nie bać się tego świata, to musimy się otworzyć. A to dokonuje się przede wszystkim przez modlitwę i Eucharystię. Oczyszczamy swe serce za pomocą sakramentu pojednania. To, co stracimy Bóg na nowo uzupełnia. Jako katolicy jesteśmy szczęściarzami, gdyż mamy sakramenty, które pozwalają na nowo wypełniać się mocą Ducha Świętego. Kaznodzieja podkreślił również, jak istotnym sakramentem dla naszego wzrostu duchowego jest spowiedź święta.

Po zakończeniu Mszy św. zebraliśmy się, aby wyrazić słowa wdzięczności naszemu rekolekcjoniście. W rodzinnej atmosferze, dzieliliśmy się własnymi przemyśleniami i radością przy wspólnym stole.

2017-06-22 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Społeczność chrześcijańska

Niedziela sosnowiecka 11/2018, str. IV

[ TEMATY ]

dzień skupienia

Civitas Christiana

Ks. Michał Borda

Sympatycy i członkowie stowarzyszenia przed drzwiami bazyliki katedralnej w Sosnowcu

Sympatycy i członkowie stowarzyszenia przed drzwiami bazyliki katedralnej w Sosnowcu

Różne są formy przygotowania do świąt Zmartwychwstania Pańskiego. 3 marca ks. Michał Borda – diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” zorganizował dla członków i sympatyków wspólnoty wielkopostny dzień skupienia

Formacyjne spotkanie rozpoczął wykład ks. dr. Pawła Pielki z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie pt.: „Jak wierzyć w Kościół?”. Centralnym punktem dnia była koncelebrowana Msza św. pod przewodnictwem ks. Michała Bordy. Po liturgii ks. Michał Knapik poprowadził nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Ostatnim punktem dnia skupienia było zwiedzanie odnowionej po pożarze bazyliki katedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję