Po śmierci ks. Feliksa Folejewskiego z wielu stron dochodzą prośby o wszczęcie jego procesu beatyfikacyjnego. – Trzeba modlić się za jego wstawiennictwem i zbierać świadectwa – uważa abp Henryk Hoser
W pallotyńskiej kawiarni charytatywnej „Amakuru” odbyła się promocja książki „Na nitce Bożego Miłosierdzia”, która zawiera świadectwa i wspomnienia osób, które przyjaźniły się z ks. Feliksem Folejewskim.
Podczas spotkania przypomniano, że to właśnie ks. Folejewski w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu zainicjował modlitwę „Ojcze nasz”, kiedy nadeszła wiadomość o śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. On trzykrotnie powtórzył słowa: „Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. – Uduchowienie ks. Feliksa było zakorzenione w rzeczywistości ziemskiej, a zwłaszcza w relacjach międzyludzkich. Najbardziej płodne pole jego działalności to właśnie relacje z ludźmi, które były pochodną relacji, jaką miał z Bogiem i świętymi – stwierdził abp Hoser. Ordynariusz Warszawsko-Praski i jednocześnie współbrat ks. Feliksa zauważył, że był on człowiekiem o niezwykle żywym temperamencie. Łatwo wpadał w zachwyt i łatwo się oburzał. – To był czasami święty gniew i święte oburzenie. Ludzie topnieli w świetle ks. Feliksa, czuli się dużo lepsi i docenieni – dodał abp Hoser.
Książka „Na nitce Bożego Miłosierdzia” zawiera świadectwa i wspomnienia osób, które przyjaźniły się z ks. Feliksem. Pomysł jej wydania zrodził się w dniu śmierci ks. Folejewskiego, 22 września 2015 r. Publikacja zawiera ponad sto „sercem pisanych” wspomnień, które są jedną wielką opinią świętości Pallotyna. – Ks. Felek miał dla każdego czas, wprost na zawołanie. Mimo kłopotów ze zdrowiem, jeśli został przez kogoś poproszony o spotkanie, zawsze się zjawiał, to był taki „strażak Pana Boga” – wspominał Grzegorz Polak, który wraz z Piotrem Kordyaszem zredagował książkę.
Ks. Folejewski, nazywany warszawskim apostołem Bożego Miłosierdzia, zmarł w opinii świętości i taki żyje nadal w pamięci tych, którzy spotkali go na ścieżkach swojego życia. – Przy nim czuliśmy to, że człowiek jest istotą kochaną przez Boga. On naprawdę widział człowieka w człowieku – mówił Rafał Porzeziński, dyrektor Programu I Polskiego Radia.
Dokumenty procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego ks. Stanisława Sudoła, podczas pielgrzymki duchownych sandomierskich do Rzymu bp Krzysztof Nitkiewicz przekazał 27 czerwca Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.
Mszy św. sprawowanej na grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowało ją ponad 60 kapłanów. We wspólnej modlitwie uczestniczyła grupa pielgrzymów.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji informuje:
Nad naszym bezpieczeństwem codziennie czuwają tysiące funkcjonariuszy służb, żołnierzy oraz pracowników różnych instytucji państwa. System bezpieczeństwa to także ostrzeganie Ciebie i Twoich bliskich przed różnego rodzaju zagrożeniami, czy to katastrofami naturalnymi, czy o innym charakterze. W tym celu istnieją alerty RCB oraz syreny alarmowe.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.