Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Trwały znak pamięci w Nowogardzie

W Nowogardzie odbyły się uroczystości odsłonięcia Ronda Sybiraków.
Rondo znajduje się u zbiegu ulic Bohaterów Warszawy i Ks. Józefa Poniatowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się 16 marca br. o godz. 10 Mszą św. w sanktuarium św. Rafała Kalinowskiego. Eucharystii przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. W uroczystości poza kapłanami nowogardzkiego dekanatu, z ks. kan. Kazimierzem Łukjaniukiem na czele, proboszczem parafii – sanktuarium św. Rafała Kalinowskiego i diecezjalnym duszpasterzem Sybiraków, a także przedstawicielami władz lokalnych z burmistrzem Robertem Czaplą i przewodniczącym Rady Miejskiej Piotrem Słomskim, licznie obecne były także poczty sztandarowe wielu organizacji i szkół oraz mieszkańcy miasta i gminy, a także przybyli goście. Szczególnie licznie reprezentowana była młodzież.

Reklama

W trakcie homilii abp Andrzej Dzięga, odwołując się do biblijnej historii Kaina i Abla, mówił o tajemnicy zła, które prowadzi do tego, iż ludzie wyrządzają sobie krzywdę, tak jak Kain swojemu bratu Ablowi. Takiego właśnie zła doświadczyli w historii także zesłani w czasie wojny na Sybir Polacy. Natomiast odnosząc się do symboliki, jaką niesie ze sobą Rondo Sybiraków, Metropolita powiedział: – Rondo, to taki rodzaj skrzyżowania, który łączy. To zdanie abp. Andrzeja Dzięgi mówi właśnie o konieczności dialogu, zarówno międzypokoleniowego, jak i między narodami. Po Eucharystii uczestnicy uroczystości przemaszerowali w kierunku Ronda Sybiraków, by dokonać tam jego odsłonięcia. Po odsłuchaniu „Hymnu Sybiraków” przewodnicząca nowogardzkiego koła Sybiraków Franciszka Kobylińska, jako prowadząca tę uroczystość, powitała raz jeszcze wszystkich gości, w tym szczególnie Kordiana Borejko, prezesa Zarządu Głównego Związku Sybiraków w Warszawie, Iwonę Biedulską, prezesa Oddziału Związku Sybiraków w Szczecinie i jej zastępcę Michała Buniaka, a także Alberta Miłaszewskiego, prezesa Zarządu Głównego Zachodniopomorskiego Związku Sybiraków oraz Krzysztofa Barczyka, dyrektora biura marszałka województwa zachodniopomorskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszka Kobylińska w okolicznościowej przemowie powiedziała: – Sybir to wielowiekowe represje wobec Polaków. Więzienia, obozy, zsyłki na całe terytorium ZSRR i polskie cierpienia z tym związane, a tego ofiary to Sybiracy – mówiła przewodnicząca F. Kobylińska. – Naród to łańcuch pokoleń. Każde następne pokolenie powinno kultywować pamięć, nie tylko cierpień, gdy doznamy klęski, ale także zabiegać o dziejowe sukcesy. Czerpać dumę z męstwa zesłańców, którzy ocalili godność w morderczych warunkach katorgii – podkreśliła F. Kobylińska.

W trakcie uroczystości głos zabrał również przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Słomski, który jest zarazem wnukiem Sybiraczki, zmarłej w ubiegłym roku śp. Anny Słomskiej. – Słynny historyk Norman Davies, w książce „Europa, lata 1914-1945” określił łacińskim słowem „tenebrae”, co oznacza ciemności. I faktycznie, niebo nad Europą zasnute zostało w tamtym czasie ciemnością dwóch zbrodniczych ideologii – nazizmu i komunizmu. To pociągnęło za sobą niespotykany dotąd rejestr ludzkich ofiar. Do tych ofiar należą także Sybiracy, których rondo odsłaniamy, dziękując im za to, że przez lata, także w niekorzystnych okolicznościach, nie ustali w przekazywaniu młodemu pokoleniu pamięci o deportacjach na Sybir – stwierdził Piotr Słomski.

Na rondzie zamontowano wcześniej, jako stałe elementy, trzy tablice z napisem „Rondo Sybiraków”. Tablice zakryte były biało-czerwonymi flagami, a ich odsłonięcia dokonali: tablicy od strony miasta: Konrad Borejko i Robert Czapla, tablicy od strony Stargardu: ks. Kazimierz Łukjaniuk i Piotr Słomski oraz tablicy od strony Dobrej: Iwona Biedulska i Krzysztof Barczyk.

Istotnym, historycznym elementem symboliki ronda jest fakt, iż znajduje się ono na drodze biegnącej od strony Stargardu, czyli miejsca, z którego pewna część Sybiraków tuż po wojnie trafiła na ziemię nowogardzką.

2017-04-19 14:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mieszkańcy Nowej Wsi uczcili 78. rocznicę deportacji Polaków na Sybir

[ TEMATY ]

Sybiracy

Monika Łukaszów

Polskie serce zawsze bardzo mocno przywiązane jest do ojcowizny, mocno tęskni za nią. Takie pełne tęsknoty serca, choć już dziś coraz mniej liczne, odnajdujemy wśród Sybiraków, osób które musiały opuścić Ojczyznę i zostali zesłani na „nieludzką ziemię”. Stąd chyba wśród tej grupy Polaków, jest ciągłe pragnienie spotykania się razem, wspominania dawnych dziejów i przekazywania pamiątek swoim dzieciom i wnukom, aby - jak sami mówią - pamiętały o historii swoich rodziców i dziadków.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Okołotowicz z więzienia w Mińsku: chcą uciszyć Kościół

2025-04-09 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

prześladowania

Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”

Ks. Henryk Okołotowicz, duchowny Kościoła katolickiego na Białorusi, skazany na 11 lat więzienia pod zarzutem „zdrady stanu”, wysłał wiadomość do wiernych „zza krat”. Stało się to w przeddzień jego 65. urodzin, które ksiądz obchodził 8 kwietnia w areszcie śledczym w Mińsku, donosi portal katolik.life. Jak poinformowano, proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych i nie ma żadnych informacji na temat sprawy księdza z Wołczyna.

Podziel się cytatem Odnosząc się do słów kard. Kazimierza Świątka, który również był przetrzymywany w areszcie śledczym sowieckich służb KGB, duchowny zauważył, że „księża są prześladowani, aby nas uciszyć, aby uniemożliwić Kościołowi katolickiemu mówienie prawdy”.
CZYTAJ DALEJ

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

[ TEMATY ]

Franciszek

biograf papieża

znak od Boga

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Jego zdaniem papiestwo również ulegnie teraz zmianie. „Można by go nazwać papiestwem rekonwalescentów” - wyjaśnił. Z fizycznego punktu widzenia pontyfikat będzie teraz z pewnością ograniczony. „Dla mnie interesujące jest to, jakie będą konkretne owoce - i jestem pewien, że będą owoce - tego szczególnego i zaskakującego ostatniego rozdziału jego pontyfikatu” - powiedział Ivereigh.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję