Reklama

Śmiech to nie grzech

Psio-kotek

Niedziela Ogólnopolska 16/2017, str. 49

Archiwum autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być może moje koty dostaną coś nadzwyczajnego – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński zapytany o Światowy Dzień Kota, który obchodzony jest 17 lutego. Jednocześnie przyznał, że dopiero od dziennikarza się o tym dowiedział:

– Zawsze mówię, że warto jeździć po kraju, warto rozmawiać z ludźmi, bo zawsze się człowiek czegoś nowego dowie – podkreślił, gdy w wywiadzie dla Radia Białystok zapytano go o to, czy przygotuje jakiś specjalny prezent i smakołyki dla swoich kotów. – Postaram się. Przed wyjściem z domu to pewnie niczego nie zdziałam, ale przynajmniej może na wieczór koty coś dostaną. Chociaż dzisiaj mamy nowe pokolenie kotów, tak jak nowe pokolenie młodych ludzi. Mają zupełnie inne wymagania, zupełnie inne oczekiwania. To są inne koty niż te, które pamiętam z dawnych lat – zauważył prezes PiS. Kaczyński ma dwa koty, o których sam kilkakrotnie mówił: jeden jest bury – to jest kocica, a drugi czarny i to jest on.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podobnie jak mój bliski sąsiad – prezes PiS z warszawskiego Żoliborza – też w niedalekiej przeszłości miałem w domu dwa zwierzaki – był to psio-kotek, czyli pies i kot. Pies rasy królewski pudel, który wabił się As, i kot dachowiec Skarpuś, znaleziony jako małe kocię na naszej działce. Oba zwierzaki przeżyły w naszym domu kilkanaście lat, w przyjaźni i zgodzie. Zdarzały się, oczywiście, zabawne sytuacje, ale za mało miejsca, żeby je tu wszystkie opisać. Kiedyś np. złapałem ciężką grypę z wysoką gorączką, żona wezwała lekarza, a ten, gdy siedział w fotelu, zobaczył za plecami kota, który z poręczy krzesła łapką drapał jego plecy. – O, on chce się ze mną bawić! – zauważył lekarz. Nie zaprzeczyłem. Ale lekarz nie wiedział, że siedział w fotelu, w którym sypiał nasz kot; chciał on po prostu przegonić doktora ze swojego fotela. Tak, koty to dranie, i do tego podstępne, jak w tym żarcie o Jasiu:

Nauczyciel do ucznia:

– Daj, Jasiu, przykład na swoje twierdzenie, że koty to fałszywe dranie.

– Już daję, panie profesorze. Na Boże Narodzenie pod choinkę mój tatuś przyniósł do domu kotkę, a jak podrosła na Wielkanoc, to okazało się, że to był kocur.

Odchodzący ze stanowiska premier David Cameron w odpowiedzi na tradycyjne pytanie o plan na dany dzień odparł żartobliwie: „Poza jednym spotkaniem – z królową – mój plan jest niezwykle lekki”. Pół żartem, pół serio zareagował również na doniesienia medialne o tym, że nie planuje zabrać z Downing Street kota Larry’ego. Wytłumaczył, że nie może tego zrobić, bo zwierzę „należy do urzędników kancelarii premiera”, ale podkreślił, że „bardzo go kocha”. Na potwierdzenie swoich słów pokazał wspólne zdjęcie z kotem.

Kot Larry, oficjalnie główny myszołap w rezydencji i biurze brytyjskiego premiera, pozostaje na stanowisku – poinformowała rzeczniczka biura. Larry nie należy do Camerona i dlatego nadal będzie pełnić obowiązki na Downing Street 10. On jest urzędnikiem WB i jako taki ma prawa, ale i obowiązki pracownicze.

A tuż przed 90. urodzinami królowa Elżbieta II odmówiła przyjęcia od wnuczki Beatrice dwóch nowych szczeniaków – rudych welsh corgi. Wyjaśniła, że nie chce zostawić ich samych, kiedy umrze.

Reklama

Mówi się, że Jarosław Kaczyński, gdy był 22 marca 2017 r. gościem premier Wielkiej Brytanii Theresy May na Downing Street 10, rozglądał się za kotem Larrym, aby go pogłaskać, ale kot wówczas ponoć buszował w piwnicach urzędu premiera. Kaczyński nie chciał przeszkadzać mu w pracy. Praca – rzecz święta.

– Dzień dobry, jestem z urzędu gminy, zbieram podatek za psa.

– Ale my nie mamy psa!

– Tak? A kto tam w pokoju tak szczeka?

– Kot!

Tak, proszę Państwa, dużo jest prawdy w powiedzeniu, że im lepiej poznaje się ludzi, tym bardziej kocha się zwierzęta.

* * *

Andrzej W. Wodziński
Poeta, pisarz, dziennikarz, satyryk. W przeszłości pracownik PR stołecznych teatrów i dziennikarz Polskiego Radia w redakcji rozrywki i satyry.

2017-04-11 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: Kościół nie może zaprzestać głoszenia prawdy o rodzinie

2024-12-29 17:12

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

rok jubileuszowy

archikatedra Świętej Rodziny

stulecie diecezji

Karol Porwich/Niedziela

Kościół nie przestaje tej prawdy o rodzinie nauczać o niej świadczyć. Kościół musi sam pozostawać wierny prawdzie o ludzkiej rodzinie i miłości. Gdyby od niej odstąpił to Kościół zdradziłby samego siebie – mówił w homilii abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze częstochowskiej Świętej Rodziny z racji rozpoczęcia Roku Świętego 2025 oraz jubileuszu 100-lecia utworzenia diecezji częstochowskiej.

Mszę św. koncelebrowali: bp Andrzej Przybylski, bp Antoni Długosz, licznie zgromadzeni kapłani. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele kapituł: Częstochowskiej Bazyliki, radomszczańskiej, wieluńskiej i zawierciańsko-żareckiej, Wyższe Międzydiecezjalne Seminarium Duchowne w Częstochowie, osoby życia konsekrowanego oraz chór Basilica Cantans.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież: Jimmy Carter był oddany sprawie pojednania i pokoju

2024-12-30 14:54

[ TEMATY ]

śmierć

papież Franciszek

Jimmy Carter

PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Zmarły w niedzielę były prezydent USA Jimmy Carter był oddany sprawie pojednania i pokoju między narodami oraz obrony praw człowieka - podkreślił papież Franciszek w depeszy kondolencyjnej, której treść ogłosił Watykan.

W telegramie wystosowanym w poniedziałek w imieniu papieża watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin napisał, że Franciszek jest zasmucony śmiercią byłego amerykańskiego prezydenta.
CZYTAJ DALEJ

Zbliża się koniec Roku Pańskiego 2024 cz. 1

2024-12-30 14:56

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu zwołującego synod

Podpisanie dekretu zwołującego synod

Dobiega końca rok 2024. Był to czas obfity w wydarzenia w Archidiecezji Wrocławskiej. To rok szczególny, ponieważ rozpoczął się synod na poziomie diecezjalnym. Zapraszamy na podsumowanie roku 2024 i wydarzeń, które znalazły swoje miejsce na łamach Niedzieli Wrocławskiej.

Tygodnik Katolicki “Niedziela” powstał 98 lat temu, natomiast jego edycja wrocławska swoją inaugurację miała w 2004 roku, co oznacza, że minęło już 20 lat odkąd w Archidiecezji Wrocławskiej ukazuje się dodatek Niedziela Wrocławska, znany także jako Niedziela Dolnośląska. Hasło roku duszpasterskiego brzmiało: “Uczestniczę we wspólnocie Kościoła”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję