Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Profesura belwederska

Ks. prof. Tadeusz Guz z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim odebrał akt nominacji profesorskiej. To najwyższe odznaczenie w dziedzinie edukacji

Niedziela zamojsko-lubaczowska 13/2017, str. 3

[ TEMATY ]

odznaczenia

Joanna Ferens

Ks. prof. Tadeusz Guz podczas katechezy w Biłgoraju

Ks. prof. Tadeusz Guz podczas katechezy w Biłgoraju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prof. Tadeusz Guz urodził się 7 lutego 1959 r. w Zwierzyńcu. Święcenia kapłańskie przyjął 16 grudnia 1984 r. Studiował teologię i filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz w Niemczech. Zrobił doktorat w 1996 r. w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, a następnie habilitację w 2001 r. Prowadził Katedrę Filozofii Prawa na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i został dziekanem Zamiejscowego Wydziału Nauk Prawnych i Ekonomicznych KUL w Tomaszowie Lubelskim.

Ksiądz Profesor wyjaśnił, czym jest dla niego to odznaczenie: – Ja jestem świadom, że ta moja prawie trzydziestoletnia droga naukowa jest niesamowicie dynamiczna i bardzo dużo się w niej dokonało. I to jest to, co uważam za najcenniejsze, ta przygoda z prawdą, tyle lat ona mnie pasjonuje i wypełnia. I właściwie ta druga strona, czyli zdobywanie stopni i tytułów naukowych, bo tak się dzielą te wszystkie tzw. wyróżnienia dla ludzi nauki, to jest kwestia kompletnie drugorzędna, jakkolwiek ważna. Ten tytuł profesora belwederskiego w systemie edukacji Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym odznaczeniem, jakie człowiek nauki może w swojej Ojczyźnie, Polsce otrzymać i uzyskać. I ja za to jestem mojej Ojczyźnie jak najserdeczniej wdzięczny, że takiego rzemieślnika tutaj z Roztocza, z Puszczy Solskiej, Biłgoraja, Zwierzyńca, Szozdów i Tereszpola, gdzie się wychowywałem z moją najbliższą rodziną, gdzie są groby moich rodziców i brata, i wielu pokoleń moich ojców i praojców – wybrała i wyróżniła tak wielkim zaszczytem. I dlatego tak miłuję tę ziemię, i dlatego też tak bardzo dziękuję mojej Ojczyźnie, że dostrzegła ten mój dość znaczny wysiłek ducha na polu nauki. Że było mi dane z rąk wspaniałego Pana Prezydenta RP, dr. Andrzeja Dudy, odebrać ten właśnie zaszczytny tytuł – wskazał.

Działalność naukowa ks. prof. Guza związana jest z zagadnieniami związanymi z filozofią prawa oraz wpływu idei na życie polityczne i społeczne. Nadanie stopnia profesora belwederskiego to wyraz uznania dla wkładu Kapłana w rozwój polskiej nauki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-03-23 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Święto Niepodległości prezydent odznaczył 17 osób, w tym cztery Orderem Orła Białego

[ TEMATY ]

odznaczenia

Andrzej Duda

Order Orła Białego

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda oraz odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski satyryk Jan Pietrzak

Prezydent RP Andrzej Duda oraz odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski satyryk Jan Pietrzak

Działaczka podziemnej Solidarności, współzałożycielka Wolnych Związków Zawodowych Joanna Duda-Gwiazda, działacz opozycji demokratycznej w PRL i kapelan Solidarności ks. Stanisław Małkowski, poeta Leszek Długosz oraz poeta i wydawca Jan Polkowski - zostali odznaczeni w czwartek Orderem Orła Białego.

W sumie 17 osób zostało odznaczonych orderami i odznaczeniami państwowymi.
CZYTAJ DALEJ

Nitras: nic nie mówiłem o opiłowywaniu katolików. Internauci weryfikują

2025-05-06 09:58

[ TEMATY ]

minister

opiłowywanie katolików

Sławomir Nitras

Koalicja Obywatelska

Minister Sportu i Turystyki/Radio Zet/TVP Info

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o opiłowywaniu katolików

Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.

Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję