Reklama

Niedziela Częstochowska

Życie – Bóg sam przychodzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezapomnianym przeżyciem i obrazem, który na zawsze pozostaje w oczach rodziców i rodziny, są narodziny nowego człowieka. Pierwsze dni w szpitalu, potem w domu, i kolejne tygodnie, miesiące, lata... Nasza wyobraźnia biegnie jednak także w kierunku klinik i gabinetów lekarskich, w których dokonuje się tzw. aborcji. To przerażające fabryki śmierci, w których zabija się życie ludzkie. Płód ludzki jest przecież człowiekiem na jakimś etapie jego rozwoju, obdarzonym sobie właściwym kodem genetycznym. Dziwi więc fakt, że niektórzy lekarze i naukowcy wypierają to ze swej świadomości i postępują w sposób niegodziwy wobec ludzkiego życia.

Reklama

Mieliśmy i mamy w Polsce wielu wspaniałych obrońców życia: bohaterska położna Wanda Leszczyńska, która ratowała dzieci w Oświęcimiu; prof. Włodzimierz Fijałkowski, dr Wanda Półtawska, Teresa Kramarek, dr inż. Antoni Zięba i liczne ruchy obrony życia, są tzw. okna życia (jest ich w Polsce 58), które od swego zaistnienia w 2006 r. uratowały już ponad 90 dzieci, są też katolickie media, prowadzące od lat wielką akcję uświadamiającą. Trzeba głośno wołać o uczciwość wobec drugiego człowieka, wobec jego życia. Przypominać, że gdy już pocznie się człowiek, to należy troszczyć się o jego życie aż do jego naturalnej śmierci. Człowiek poczyna się z miłości i ma prawo do traktowania go z miłością i szacunkiem. To bolesne, że niewinne, bezbronne dziecko zamiast tego jest narażone na brak aprobaty, a nawet na wielką krzywdę, jaką jest odebranie mu życia. Ale i po urodzeniu wiele dzieci na świecie cierpi głód, są wykorzystywane przez dorosłych i reżimy polityczne, muszą ciężko pracować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mamy wiek XXI, a pod tym względem w wielu miejscach na świecie nic się nie zmienia. Także w Polsce w majestacie prawa pozbawiano dzieci ciepła rodzinnego z powodu biedy. Tym bardziej trzeba zadbać, by kraj wracał do normalności w każdej dziedzinie życia.

W tym roku przypada 60. rocznica Jasnogórskich Ślubów Narodu. Jednym z wezwań tego ważnego aktu była obrona życia. Sięgnijmy do tego tekstu: „Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak Ojcowie nasi walczyli o byt i wolność Narodu, płacąc krwią własną. Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść, aniżeli śmierć zadać bezbronnym. Dar życia uważać będziemy za największą Łaskę Ojca wszelkiego Życia i za najcenniejszy skarb Narodu” – czytamy. Bądźmy zatem obrońcami życia!

Przeżywamy czas Adwentu – czas oczekiwania na narodzenie Jezusa. Przyjmujmy każde nowo narodzone dziecko w swoich rodzinach jako dar Boga.

2016-12-01 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie lękajcie się

Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność! Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Mt 6, 19-24).
CZYTAJ DALEJ

„Bądź pozdrowiona Matko Częstochowska!” – tysiące pielgrzymów dociera na Jasną Górę

2025-08-25 14:02

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Częstochowska

bądź pozdrowiona

tysiące pielgrzymów

Monika Książek

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Matka Boża Częstochowska jest najbliższa naszemu sercu - wyznają ci, którzy pielgrzymują teraz na „Imieniny Maryi” na Jasną Górę pieszo, rowerami, biegiem i na rolkach. W wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej docierają kolejne pielgrzymki, diecezjalna z Tarnowa, trzy paulińskie i kilkadziesiąt małych grup, w tym jedna ze Słowacji. Z Warszawy, jak zwykle, przyjedzie też pielgrzymka na rolkach. Pątniczy strumień napływać będzie aż do wieczora.

Abp Wacław Depo, wskazując na wciąż aktualny w polskiej duchowości fenomen pielgrzymowania, zwłaszcza pieszego, na Jasną Górę, podkreśla znaczenie oddziaływania Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję