Reklama

Wiara

Kultura miłosierdzia

20 listopada 2016 r. zakończył się Rok Święty Miłosierdzia. Wcześniej w wielu kościołach naszej ojczyzny i świata zamknięto Bramy Miłosierdzia. Podsumowaniem tego wyjątkowego czasu będzie czteroodcinkowy cykl pt. „Zamykamy bramy, otwieramy serca”. Autor cyklu – ks. dr hab. Robert Nęcek, pracujący naukowo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, zachęca nas do pogłębionej refleksji nad tajemnicą Bożego Miłosierdzia, która ogarnia całe nasze życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty Franciszek, gdy pozdrawiał dziennikarzy, podkreślił, że w Kościele chodzi o ewangeliczny styl komunikowania, który wyraża się w umiejętności łączenia prawdy i miłosierdzia. Prawda uwalnia człowieka z pozorów i makijaży duszy. Wyprowadza ze wszelkich złudzeń. Tymczasem ileż jest złudzeń „sprzedawanych pod pretekstem wolności i jak wiele nowych form niewolnictwa pozostaje w naszych dniach w imię fałszywie pojmowanej wolności!”. Wówczas kanapowy styl życia paraliżuje społeczne relacje, oddala ludzi od siebie, niweczy smak wzniosłych marzeń, pozbawia radości ze wspólnie przeżywanej przyjaźni i prowadzi donikąd.

Lekceważenie prawdy prowadzi do rzeczywistości wypełnionej bólem, wyobcowaniem i oszołomieniem pozbawionym łaski. Nawet wśród młodych ludzi mogą zdarzyć się „przedwcześni emeryci”, idący przez świat ze smutną twarzą, którzy dali się uwieść sprzedawcom dymu. Papieskie uwagi są niezwykle istotne, gdyż w każdym środowisku są specjaliści od intryg i blokad, którym dobro wspólne pasuje dopóty, dopóki im się opłaca. Wówczas pojawia się komunikacja mętnej wody, w której im mniej pewników, tym większe przekonanie ludzi, że jedynymi rzeczami trwałymi są te, które przedstawia się w mediach i reklamach. Tymczasem w życiu chodzi o twardy grunt. W ten sposób prawda zawsze łączy się z miłosierdziem. Mając tego świadomość, Papież stwierdził w Krakowie, że człowiek mający serce miłosierne wychodzi na spotkanie innych i potrafi być dla nich oparciem. Dlatego miłosierdzie to: szansa, przyszłość, zaangażowanie, zaufanie, otwartość, gościnność, współczucie i marzenia.

Papieskie pojmowanie miłosierdzia jako szansy oznacza, że wszystko można jeszcze uratować. Nic nie ma straconego. Z tej racji, zwracając uwagę na osoby, świadek miłosierdzia stara się budować harmonię i pokój, promować solidarność i braterstwo, a przez to tworzyć dobry fundament pod wzajemną współpracę. Oznacza to, że ten, kto służy, „nie jest niewolnikiem ustanowionego porządku dnia, ale jest gotów uczyć się całym sercem, jest gotów na to, co niezaprogramowane, jest gotów spotkać brata i jest otwarty na to, co nieprzewidziane, czego nigdy nie brakuje i co często jest codzienną niespodzianką Boga”. Świadomość Bożych niespodzianek staje się przejawem kultury prawdy i miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-11-30 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wejdź grzeszniku do tej rany

Podczas wielkopostnych wędrówek i rozważania męki Pana Jezusa warto odwiedzić kościół parafialny w Cewkowie, gdzie czci doznaje łaskami słynący obraz Miłosiernego Serca Pana Jezusa.

Wizerunek z kościoła w Cewkowie przedstawia Chrystusa w cierniowej koronie, stojącego w symbolicznym grobie. Zbawiciel ukazany jest do wysokości pasa, na tle neutralnego ciemnobrązowego tła; wymownym gestem wskazuje na widoczną ranę na prawym boku. Pod postacią Jezusa widnieje wstęga z napisem w języku łacińskim: Properet ingratus portam sibi cernat apertam, intret peccator saepius hanc lacerans – Popatrz na bramę dla ciebie otwartą. Wejdź grzeszniku do tej rany, którą tak często rozdzierasz. Przedstawienia takie określane są mianem Misericordia Domini – Miłosierdzie Pańskie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Faustyna Kowalska

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

youtube.com/faustyna

Zmarła 84 lata temu, 5 października 1938 r. o godz. 22.45. S. Eufemia Tarczyńska, świadek umierania Świętej, wspominała: „To było jakoś koło jedenastej w nocy. Gdy przyszłyśmy tam, Siostra Faustyna jakby lekko otworzyła oczy i trochę się uśmiechnęła, a potem skłoniła głowę i już...”

Dzieciństwo Helena Kowalska urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci, w rolniczej rodzinie z Głogowca k. Łodzi. Od dzieciństwa odznaczała się pobożnością, umiłowaniem modlitwy, pracowitością i posłuszeństwem oraz wielką wrażliwością na ludzkie biedy. Do szkoły chodziła niecałe trzy lata: jako szesnastoletnia dziewczyna opuściła rodzinny dom, by na służbie w Aleksandrowie i Łodzi zarobić na własne utrzymanie i pomóc rodzicom. POMÓDL SIĘ - RÓŻANIEC ZE ŚW. SIOSTRĄ FAUSTYNĄ #NIEZBĘDNIK RÓŻAŃCOWY
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy masz w sobie pragnienie przyjęcia miłosierdzia Bożego?

2024-10-05 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Możesz o Bogu wszystko wiedzieć, możesz mieć habilitację, tytuł profesora z teologii, przeczytać wszystkie książki, ale jak mówisz, że jesteś chrześcijaninem i nie przyjmujesz od Niego miłosierdzia, mówi Franciszek, to jesteś ateistą – powiedział kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję