Reklama

Gdzie na wakacje

Kierunek: Hiszpania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiadomo, czy sprawdzą się obliczenia hiszpańskiego zrzeszenia firm turystycznych, że Półwysep Iberyjski odwiedzi w tym roku 75 mln osób, czyli o 6 mln więcej niż rok wcześniej. Ale nawet gołym okiem widać, że turystów jest więcej i zostawiają Hiszpanom więcej pieniędzy. Hotele w turystycznych miejscowościach od początku lipca mają komplety gości, a na plażach i… na autostradach jest ciaśniej niż zwykle. Inna rzecz, że ten boom właściciele hoteli i restauracji postanowili wykorzystać, podnosząc ceny. Według danych zrzeszenia, stało się tak po raz pierwszy od siedmiu lat, czyli od początku kryzysu.

W Hiszpanii pojawiło się znacznie więcej Polaków: wybierają tradycyjnie Wyspy Kanaryjskie, Baleary (Majorkę, rzadko drogą Ibizę), wybrzeże Costa Brava i Costa del Sol. – Popularność Hiszpanii wzrosła dzięki coraz lepszej dostępności ofert oraz tanim liniom lotniczym, które pomogły wypromować ten kraj wśród Polaków – ocenia Marzena Zarzycka z Polskiej Izby Turystyki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polacy przyczyniają się – jak ocenia resort turystyki Wysp Kanaryjskich – do tego, że odwiedzi je w tym roku rekordowa liczba turystów: ponad 14 mln (jest ich tu, według szacunków, o jedną trzecią więcej niż przed rokiem), ale i do tego, że przeciążone jest tamtejsze lotnisko. Rekord padł w połowie lipca, gdy w ciągu doby obsłużono tam ponad 1050 samolotów, czyli co szósty samolot lądujący lub startujący w Hiszpanii.

Powodem turystycznego tłoku w Hiszpanii jest niestabilna sytuacja w Turcji, Tunezji, Egipcie i we Francji, ale także kampanie promocyjne przeprowadzane za granicą. – To jedyne miejsce nad Morzem Śródziemnym ze 160-kilometrową linią brzegową i 325 słonecznymi dniami – reklamowało się Costa del Sol. Dodatkowym atutem ma być to, że Słoneczne Wybrzeże jest łatwo dostępne z morza, lądu i powietrza. Można tam dotrzeć zarówno samolotem – lądując na lotnisku w Maladze – jak i statkiem z różnych zakątków Europy, a także np. szybką koleją.

2016-08-17 08:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klucz do wiary

Przeżywając okres wielkanocny, koncentrujemy się na zmartwychwstaniu naszego Pana – Jezusa Chrystusa. Bóg przemawiający we wspólnocie Kościoła, do której należymy przez chrzest św. oraz wyznanie wiary, przypomina nam, że my również jesteśmy powołani do uczestnictwa w zmartwychwstaniu Chrystusa. To cel naszego życia wiary.

Bo gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, gdyby nie było w nas wiary w zmartwychwstałego Pana, to nasze chrześcijaństwo byłoby warte tyle co nic. Okres paschalny służy nam właśnie do tego, żeby to „nic” przemieniło się w głęboką wiarę, że Chrystus zmartwychwstał, że zmartwychwstał mój Dobry Pasterz, który jest moim Obrońcą – a zatem niczego nie muszę się bać, nawet cierpienia i śmierci, bo On jest ze mną. W ostatnich wersetach Ewangelii wg św. Mateusza zmartwychwstały Jezus sam o sobie mówi: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi”(28, 18). Uświadamiając to sobie, możemy mieć poczucie bezpieczeństwa, gdy przez wiarę przylgniemy do zmartwychwstałego Pana.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Mam żal do dziennikarzy, że tak pokazali papieża!

2025-05-02 09:58

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Media dały plamę informując o papieżu Franciszku, o jego życiu i posłudze. Dlatego mamy fałszywy obraz papieża w mediach. Zamiast poznawać i wspominać Franciszka lepiej, trwa już dyskusja o konklawe i kolejnym papieżu.

Ks. Marek otwarcie mówi: „Mam żal do dziennikarzy” – za to, że przedstawiali Ojca Świętego w krzywym zwierciadle. Dzisiaj zapraszam Cię na spotkanie, w którym poznasz prawdziwe historie o papieżu Franciszku – historie, które media przemilczały.
CZYTAJ DALEJ

Twój podpis może uratować religię w szkole!

2025-05-03 21:29

[ TEMATY ]

katecheza

Adobe Stock/Studio graficzne "Niedzieli"

Niektórzy wciąż powtarzają: „To tylko religia. To przecież wybór. Nikt nie musi chodzić”. Inni dodają z przekąsem: „A katecheci? Oni to nie nauczyciele. Oni są od Kościoła”. Ale fakty mówią coś innego – i dziś nie chodzi już tylko o lekcje religii. Chodzi o ludzi; o uczniów i nauczycieli. O system edukacji dla wartości. I o to, czy polska szkoła będzie miejscem przyjaznym czy pustym.

19 marca Stowarzyszenie Katechetów Świeckich złożyło w Sejmie projekt ustawy, który może zatrzymać chaos. Towarzyszyło mu pierwsze tysiąc podpisów. Już 27 marca zarejestrowano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Czas ruszył – i dziś trwa walka o co najmniej 100 tysięcy podpisów, które pozwolą, by projekt obywatelski mógł oficjalnie wejść pod obrady Sejmu. Inicjatorzy mają na to trzy miesiące. A każdy podpis to nie tylko głos za lekcją religii – to głos w sprawie przyszłości edukacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję