Abp Celestino Migliore nuncjuszem apostolskim w Rosji
Papież Franciszek mianował dotychczasowego nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Celestino Migliorego swoim przedstawicielem w Federacji Rosyjskiej. Będzie on szóstym nuncjuszem w Moskwie od 1990 r.
Abp Migliore ocenił relacje między siostrzanymi Kościołami: katolickim i prawosławnym jako „wielkie, ekscytujące wyzwanie”. Mówiąc o priorytetach, które z woli Papieża będzie realizować na rosyjskiej ziemi, wyjaśnił, że chodzi tu o sprawny styl działania, „ukierunkowany na budowanie mostów łączących różne wizje i punkty widzenia, nawet odległe, tak aby iść wspólną drogą”.
Zapytany o reakcję na tę nominację abp Migliore odpowiedział, że było to miłe zaskoczenie – ze względu na miejsce nowej misji i czekające go wyzwania, ale również „pewna doza nostalgii” – bo opuszcza Polskę. – Okres tu spędzony był dla mnie bardzo szczęśliwy i owocny. (...) Od samego początku czułem się tu jak u siebie. Mogłem się wiele nauczyć od tutejszego Kościoła, cieszyć się sukcesami, pomagać w podejmowaniu problemów. I tak minęło 6 lat...
KAI
Mówi kardynał Kurt Koch
Siła islamu czy słabość chrześcijaństwa?
Reklama
Problemem w Europie nie jest siła islamu, lecz rosnąca słabość chrześcijaństwa. Podkreślił to przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch podczas dyskusji panelowej w szwajcarskim opactwie benedyktyńskim w Einsiedeln. – Religia stała się sprawą prywatną i dlatego boimy się islamu – powiedział szwajcarski kardynał kurialny.
– Oczywiście, Szwajcaria nie może przyjąć wszystkich uchodźców, ale gdzie są granice i kto o tym decyduje? – pytał purpurat i dodał: – Dlaczego takie kraje, jak Arabia Saudyjska nie mogą przyjąć żadnych uchodźców?
Uczestnicząca w dyskusji Saïda Keller-Messahli, przewodnicząca szwajcarskiego Forum na rzecz Postępowego Islamu, wyraziła zaniepokojenie przyszłością świata islamskiego, który w latach 70. XX wieku został zdominowany przez takie nurty, jak salafizm i wahabizm. Są one finansowane przez: Katar, Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie, a ostatnio również przez Turcję. Keller-Messahli przestrzegła także przed radykalizacją islamu w krajach byłej Jugosławii, gdzie uchodził on dotychczas za umiarkowany. Przykładem coraz większego wpływu ideologii fundamentalistycznych w tym regionie jest wstępowanie tamtejszych młodych ludzi w szeregi dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego.
KAI
Kolegium Kardynalskie
Zmarł kard. Capovilla – sekretarz św. Jana XXIII
Zmarł kard. Loris Capovilla, sekretarz świętego papieża Jana XXIII. Był najstarszym kardynałem – 14 października br. skończyłby 101 lat.
Po śmierci kard. Capovilli Kolegium Kardynalskie liczy 213 członków, spośród których 114 ma prawo do udziału w ewentualnym konklawe. Najstarszym kardynałem jest obecnie 97-letni José Pimiento Rodríguez z Kolumbii (ur. 18 lutego 1919 r.).
KAI
* * *
Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro niepewne. Tylko dziś jest twoje. Jan Paweł II
Krótko
• Turcja zagroziła, że wypowie umowę zawartą w marcu br. z UE w sprawie zatrzymania nad Bosforem imigrantów. Zdaniem strony tureckiej, Unia nie wypełniła wszystkich warunków porozumienia, przede wszystkim nie zniosła wiz dla Turków. Przedstawiciele UE argumentują, że to Turcja nie spełniła wszystkich warunków niezbędnych do zniesienia obowiązku wizowego.
• W Japonii spotkali się przywódcy G7, czyli grupy najbogatszych państw świata. W końcowym komunikacie stwierdzono m.in., że Brexit wywarłby niepożądane skutki na globalną gospodarkę. Zagrożono również Rosji ostrzejszymi sankcjami, gdyby nie wypełniła porozumień mińskich.
• Holandia przyjęła projekt kontrowersyjnej ustawy, przewidującej pozbawianie holenderskiego obywatelstwa tych swoich obywateli, którzy mają obywatelstwo podwójne, a którzy dołączyli do organizacji terrorystycznej za granicą.
• Rosja i Ukraina wymieniły między sobą wojskowych aresztowanych i skazanych w obydwu krajach. Na Ukrainę wróciła pilot Nadija Sawczenko, a do Rosji – dwaj żołnierze: Jewgienij Jerofiejew i Aleksandr Aleksandrow.
• Francuskie służby aresztowały mężczyznę podejrzanego o terroryzm. Wcześniej zabarykadował się on w swoim paryskim mieszkaniu. Policja ujęła go po szturmie na lokal.
• Komisja Europejska pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za niewdrożenie dyrektywy w sprawie systemów gwarancji depozytów bankowych. Dyrektywę ogłoszono w 2014 r. za rządów koalicji PO-PSL. Polska miała czas na jej wdrożenie do 3 lipca 2015 r.
• Muzułmanie zaatakowali i podpalili 7 mieszkań należących do chrześcijan na południe od Kairu. Miał to być odwet w związku z informacjami o domniemanym romansie Kopta z muzułmanką.
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona
na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii
pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju.
Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół
i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie
widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów.
Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności
obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość
dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć,
energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa
europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe.
Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości
ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących.
Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła
swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście,
Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził
życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni
byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja
rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy
życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji
Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina,
umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie
lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała,
że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem
a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności
i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii
i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była
wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie,
gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze
większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna
osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie
- Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy
wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc,
czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi
jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby "
wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą
ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława
Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety,
chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach
powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się
do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do
księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier
i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby
zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie
chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej
robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl
o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza
XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną
i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami
pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj,
przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie
czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje
mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy
Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na
twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze
30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób
życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc
odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie
zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy
są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić
z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością
i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne.
Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców
katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało
być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna
pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański,
dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy
się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział
apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił
do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI
starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy
zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która
trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna
umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego
Mistrza.
Według południowoafrykańskiego kardynała Wilfrida Foxa Napiera, nowy papież powinien „budować na fundamencie papieża Franciszka”. „Dotyczy to przede wszystkim jego zaangażowania na rzecz biednych ludzi, a jest ich wielu w Afryce”, powiedział kard. Napier dziennikarzom w poniedziałek rano w drodze na spotkanie kardynałów w Watykanie. 84-letni purpurat sam nie weźmie udziału w konklawe, ponieważ przekroczył granicę wieku 80 lat.
Franciszek był bardzo tradycyjny pod wieloma względami
Bazylika Matki Bożej Większej zajmuje szczególne miejsce na sakralnej mapie Rzymu. Jest najstarszą świątynią maryjną w Wiecznym Mieście. Do dziś można w niej zobaczyć mozaiki z V wieku oraz relikwię kołyski Jezusa. To właśnie tam przed obrazem Salus Populi Romani szukali rzymianie ratunku w najbardziej dramatycznych chwilach swych dziejów. Franciszek wybrał tę świątynię na miejsce swego pochówku.
Dla Papieża Franciszka Bazylika Matki Bożej Większej była najczęściej odwiedzanym miejscem poza Watykanem. Przed obrazem Salus Populi Romani, Ocalenia Ludu Rzymskiego, Franciszek modlił się na początku i na końcu wszystkich podróży zagranicznych oraz przy innych okazjach. W 2022 r. wybrał na miejsce swojego pochówku niszę w lewej nawie bocznej Bazyliki, między kaplicą paulińską, w której znajduje się wizerunek Maryi z Dzieciątkiem, zgodnie z tradycją związany z Ewangelistą Łukaszem, a kaplicą rodziny Sforzów, arcydziełem Michała Anioła, pełnym architektonicznych innowacji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.