Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Nienawiść

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Codziennie informowani jesteśmy o sprawach, które u każdego zdrowo myślącego człowieka wzbudzają co najmniej zdziwienie, jeśli nie irytację. Rozdrażnienie Pana Niedzieli wzbudziła internetowa wypowiedź znanego żurnalisty, który z radością oznajmił, że obecnie czuje się, jakby był w dziennikarskim raju, bo nielubiany przez niego rząd nie zawsze postępuje zręcznie czy też mądrze, a on dzięki temu ma tematy do pisania. Oczywiście, dziennikarz ma prawo do takich ocen, jednak sytuowanie Polaków w czyśćcu, a Polski w piekle było, zdaniem Niedzieli, nadużyciem. Bo skoro ów dziennikarz deklaruje się jako niewierzący, to po co nadużywa chrześcijańskich, eschatologicznych kategorii? Żeby je wyśmiać. Pan Niedziela oczywiście doskonale rozumiał reguły rządzące tego typu publicystyką, ale w całej tej wypowiedzi zauważył ton nie dziennikarza, ale ideologa jedynej słusznej wizji świata. A to diametralnie zmieniało odbiór takiego artykułu, dlatego czytelnik mógł bez problemu dostrzec w nim nie prześmiewczy czy kąśliwy charakter, ale w czystej postaci nienawiść, ukrytą tylko za gazetową formą wypowiedzi. Dla tego typu ludzi chrześcijański zabobon – myślał Niedziela – musi być nieuchronnie zastąpiony przez jedynie słuszną religię, w której rolę boga mają odgrywać własne, nieomylne poglądy wyznawców na wszystko. Znał ten typ ludzi – zacietrzewionych w swoich zapatrywaniach. Kiedy Platforma Obywatelska była u szczytu władzy, musiał wysłuchiwać setki codziennych inwektyw adresowanych do opozycji. Wszelkie próby obrony były w sposób agresywny wyśmiewane. A jeżeli ówczesny rząd coś zepsuł, sprawa była dyskretnie poddawana przemilczeniu albo tłumaczona na wszelkie sposoby. Pan Niedziela w ogóle się temu nie dziwił – widział przecież, że jedyną gazetą, którą czytali, była właśnie ta gazeta. Podobnie było z rozgłośniami radiowymi czy telewizją. Kapłani lewicowo-liberalnych mediów infekowali umysły kolegów i koleżanek Niedzieli bardzo skutecznie. Dlaczego? Bo ci potrzebowali autorytetu, przewodnika duchowego, spójnej wizji tłumaczącej – w gruncie rzeczy – ich ucieczkę od wolności. Kompleksy? Być może. Nie wypadało publicznie odwoływać się do autorytetu Boga, a tym bardziej do Kościoła i jego nauczania. Autorytetem miała być nowoczesność, błogosławiona przez cynicznych manipulatorów społecznych. I teraz, kiedy naród odzyskał swoją podmiotowość, ci manipulatorzy chcą za wszelką cenę unieważnić wybór Polaków. Krzyczą, że zagrożona jest ich wolność, swoboda działania. A przecież nie dzieje im się krzywda. Chyba że chodzi im o to, iż nie mogą już nadużywać przywilejów władzy – tak jak było do tej pory, tracą wpływy w różnych środowiskach, przestają być kastą dożywotnich władców... I tym karmią swoją nienawiść! Pan Niedziela był przerażony swoim odkryciem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-27 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy stan klęski żywiołowej oznacza ograniczenie kultu religijnego?

2024-09-17 09:51

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

stan klęski żywiołowej

PAP/Krzysztof Cesarz

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 16 września 2024 r. wprowadziło stan klęski żywiołowej na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego. Z czym to się wiąże? Czy dokument pozwala na ograniczenie kultu religijnego, w tym sprawowania Mszy świętej?

Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej to nade wszystko ograniczenie władzy samorządowej. W stanie klęski żywiołowej kompetencje do ograniczania praw i wolności otrzymują wójt (burmistrz, prezydent miasta), starosta oraz wojewoda. Wówczas administracja rządowa, a nade wszystko wojewoda, przejmuje zarządzanie kryzysowe i może wydawać prawnie wiążące polecenia organom władzy samorządowej. W stanie klęski żywiołowej obowiązującym w kilku gminach (tego samego województwa), które nie leżą na terenie tego samego powiatu, działaniami kieruje wojewoda. Dopuszcza się możliwość, aby niektóre prawa zostały ograniczone generalnie, inne zaś indywidualne, a zatem korzystania z obu form jednocześnie.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe powodziowe "alerty RCB", nie klikaj w linki

2024-09-17 07:21

[ TEMATY ]

sms

powódź w Polsce (2024)

pixabay

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed fałszywymi sms-ami, które imitują alerty RCB i zawierają podejrzane linki. Nie wolno w nie klikać ani odpowiadać na wiadomość. Prawdziwe alerty nie zawierają linków ani prośb o kliknięcie.

Podziel się cytatem "Otrzymaliśmy informacje, że rozsyłane są fałszywe wiadomości SMS, które próbują podszywać się pod Alert RCB i zawierają podejrzane linki. Przypominamy, że prawdziwe Alerty RCB nie zawierają linków ani prośby o kliknięcie w odnośnik" - wyjaśniono w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

2024-09-17 22:28

[ TEMATY ]

Radochów

powódź w Polsce (2024)

ks. Robert Begierski

ks. Robert Begierski

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Woda, która w minionych dniach zalała Kotlinę Kłodzką, nie tylko zniszczyła domy i infrastrukturę, ale także zburzyła poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Radochów, mała wieś, stała się ofiarą żywiołu, który odebrał jej 75 procent powierzchni. To, co zostało, jest obrazem zniszczeń, które na długo pozostaną w pamięci.

We wtorek 17 września do Radochowa do parafii, gdzie proboszczem jest ks. Krzysztof Pełech, dotarł pierwszy transport humanitarny. Wśród osób, które przybyły z pomocą, był ksiądz Robert Begierski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie. Jak sam mówi, zdjęcia nie oddają tego, co zobaczył na miejscu – skala zniszczeń przerasta wyobrażenia. Zalane domy, zniszczone drogi – to tylko część tragedii, z którą mieszkańcy muszą teraz się zmierzyć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję