Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rzeszowskie kaziuki

Niedziela rzeszowska 12/2016, str. 3

[ TEMATY ]

kaziuki

Archiwum Caritas

"Serce św. Kazimierza" przygotowane przez rzeszowskich cukierników

Serce św. Kazimierza przygotowane przez rzeszowskich cukierników

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękną tradycją stało się organizowanie przez Caritas Diecezji Rzeszowskiej tzw. „kaziuków”, czyli kiermaszy serc piernikowych. Jest to nawiązanie do ponadczterowiekowej tradycji wileńskiej, będącej elementem oddawania czci św. Kazimierzowi – królewiczowi, a także forma naśladowania jego postawy miłosierdzia. Z okazji „kaziuków” w Rzeszowie można było nabyć specjalne serca piernikowe oraz obwarzanki, a pozyskane w ten sposób środki rzeszowska Caritas przeznacza na pomoc ubogim studentom polskiego pochodzenia z Ukrainy, Białorusi i Gruzji.

Obchody wspomnienia św. Kazimierza w diecezji rzeszowskiej w 2016 r. zostały zainaugurowane 3 marca, podczas Mszy św. w bazylice Ojców Bernardynów w Rzeszowie, której przewodniczył solenizant – bp Kazimierz Górny.

Centralne obchody „kaziuków” odbyły się w niedzielę 6 marca w kościele pw. Świętego Krzyża w Rzeszowie. Mszy św. przewodniczył ks. prał. Władysław Jagustyn, a kazanie wygłosił ordynariusz diecezji rzeszowskiej – bp Jan Wątroba. W Eucharystii uczestniczyli m.in. reprezentanci rzeszowskich rzemieślników – cukiernicy i piekarze, a także studenci zza wschodniej granicy, którzy przygotowali ciekawy program artystyczny ukazujący postać św. Kazimierza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-17 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostrowieckie Kaziuki

Niedziela sandomierska 11/2019, str. IV

[ TEMATY ]

kaziuki

Archiwum autora

Nie zabrakło też muzyki i śpiewu

Nie zabrakło też muzyki i śpiewu

Nową formą świętowania wspomnienia św. Kazimierza Królewicza w Ostrowcu Świętokrzyskim stały się „Kaziuki”. Niewątpliwie inspirowane są one, trwającymi już od wieków, takimi uroczystościami w Wilnie. – Chcieliśmy zaakcentować tę uroczystość odpustową, skupiając się na św. Kazimierzu, który łączy dwie tradycje: polską i litewską – mówił ks. Marek Dzióba, proboszcz parafii św. Kazimierza. Jak zapewniają organizatorzy, uroczystości miały na celu ożywić kult świętego w Ostrowcu Świętokrzyskim

Świętowanie odpustu ku czci św. Kazimierza Królewicza na osiedlu Pułanki w Ostrowcu Świętokrzyskim rozpoczęło się Nowenną do św. Kazimierza oraz całonocną adoracją Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. – Centrum stanowiła Msza św. sprawowana przez księży rodaków i księży z dekanatu. Głównym celebransem był ks. Tomasz Romański, a homilię wygłosił ks. Michał Szawan. W uroczystości wzięli udział m.in. poseł Andrzej Kryj, wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Piotr Dasios i Mariusz Łata, naczelnik wydziału edukacji. Byli przedstawiciele Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu, dyrektorzy ostrowieckich szkół oraz prezesi kół łowieckich – wylicza ks. Łukasz Sadłocha.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. prof. Helmut Juros, wybitny teolog, etyk i politolog

2025-05-05 06:30

Adobe Stock

4 maja 2025 r. w wieku 92 lat zmarł śp. ks. prof. Helmut Juros, wybitny teolog, etyk i politolog, badacz w zakresie katolickiej nauki społecznej, założyciel Instytutu Nauk o Polityce i Administracji UKSW. Wychował i wykształcił liczne grono studentów i naukowców. Był członkiem i aktywnym uczestnikiem wielu polskich i europejskich gremiów oraz towarzystw naukowych. Wykładał na wielu krajowych i europejskich uniwersytetach.

Helmut Juros urodził się 4 sierpnia w 1933 w Krasiejowie k/Opola. W latach 1952-1959 odbył studia filozoficzno-teologiczne w Instytucie Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów w Krakowie. W 1958 r. przyjął święcenia kapłańskie w Zgromadzeniu Salwatorianów w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję