Wolontariusze zaangażowani w działalność charytatywną przy siemiatyckich parafiach pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i pw. św. Andrzeja Boboli wzięli udział w spotkaniu rekolekcyjnym. Wielkopostny dzień skupienia zorganizowano 27 lutego w parafii w Czartajewie. Ćwiczeniom duchowym przewodniczył ks. Mariusz Woltański
Spotkanie rozpoczęła projekcja filmu „Księga ocalenia”. Film głęboki i dający do myślenia był punktem wyjścia do dalszych rozważań. Kolejnym punktem rekolekcji była adoracja Najświętszego Sakramentu. W tym czasie można było też skorzystać z sakramentu spowiedzi. W samo południe ks. Woltański sprawował Mszę św. W homilii zwracał uwagę na postać starszego syna, który często pozostaje niezauważony. Mówił o starszym bracie, który nie cieszy się z powrotu młodszego brata, nawet nie nazywa go swoim bratem, a zgotowane powitanie uważa za niesprawiedliwość. Tymczasem tak jak powrót syna marnotrawnego cieszy ojca w tej przypowieści, tak i nawrócenie każdego grzesznika cieszy naszego Ojca w niebie. Kapłan zauważył, że jest to jedna z dobrze znanych przypowieści ewangelicznych, ale każdy z nas powinien nie tylko znać Słowo Boże, ale też nim żyć. Ks. Mariusz wrócił też w kilku zdaniach do obejrzanego wcześniej filmu, gdzie główny bohater nie rozstawał się ze swoim plecakiem, którego zawartość była dla niego bezcenna. W tym miejscu kapłan postawił pytania: Co jest naszym bagażem? Co niesiemy z sobą przez życie?
Reklama
Dyskusja nad tym, co niesiemy z sobą przez życie, co mamy w swoich torebkach, plecakach, była też przedmiotem rozmowy po Eucharystii. Uczestnicy rekolekcji zostali wcześniej poproszeni, by zabrali ze sobą swoje podręczne bagaże i – sprawdzając ich zawartość – spróbowali odpowiedzieć na zadane wcześniej pytanie: Co niesiemy z sobą przez życie? Podczas rozmowy zwracano uwagę, jak ważny jest właściwy dobór filmów, które oglądamy.
Na zakończenie spotkania grupa pochyliła się nad przypowieścią o uczcie z Ewangelii według św. Łukasza (por. Łk 14, 15-24). Pogłębiona lektura tekstu biblijnego była też próbą poznania uczuć gospodarza, który w przypowieści zaprasza na ucztę, a wybrani goście odrzucają to zaproszenie, zasmucając go. To wspólnotowe pochylenie nad Ewangelią było też próbą odczytania, co Bóg mówi do nas tu i teraz i jak mamy żyć tym Słowem.
Dzień skupienia siemiatyckich wolontariuszy zorganizowano po raz pierwszy w 2015 r. Także w tym roku dzięki posłudze ks. Mariusza Woltańskiego grupa mogła przeżyć wyjątkowy czas i przygotować się do świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
W święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i w dniu rozpoczęcia Roku Miłosierdzia wspólnota salezjańska przeżywała adwentowy dzień skupienia. Eucharystii, podczas którego do szkolnej wspólnoty ministranckiej zostało przyjętych 19 chłopców, przewodniczył bp Marek Marczak. Spotkanie w auli szkolnej poprowadziła wspólnota Chemin Neuf, która zachęciła młodych, by przyłączyli się do grupy przygotowującej łódzki Festiwal Młodych „Welcome to Paradise in the City”. Poprzedzi on Światowe Dni Młodzieży w 2016 r. Centralnym punktem skupienia była uroczysta Eucharystia w kaplicy, odbywająca się dokładnie w Godzinę Łaski.
O życiu św. Jana Kantego w ciągu 500 lat powstało wiele legend, które świadczą o jego popularności. Urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach - miasteczku położonym
u podnóża Beskidu Małego. Pierwsza wzmianka o św. Janie Kantym pochodzi z 1413 r. i widnieje w Indeksie Akademii Krakowskiej. Św. Jan miał wówczas 23 lata
i był studentem Wydziału Filozoficznego AK. Studnia ukończył w 1418 r., otrzymując tytuł magistra atrium.
Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1421 r. objął posadę w Szkole Klasztornej w Miechowie. Zasłynął w tym czasie jako znakomity kaznodzieja. W wolnych
chwilach przepisywał rękopisy. Były to zazwyczaj dzieła św. Augustyna, gdyż Szkoła Klasztorna opierała się na jego nauce. Święty zajmował się także muzyką, o czym świadczą odnalezione fragmenty
skomponowanych przez niego pieśni dwugłosowych.
W roku 1429 na prośbę przyjaciół znów powrócił do Krakowa i zaczął wykładać na Wydziale Filozoficznym AK. Od 1434 r. pełnił obowiązki prepozyta kolegiaty św. Anny w Krakowie. Wykładał wówczas
logikę, fizykę i ekonomię Arystotelesa. Po uzyskaniu stopnia magistra, co odpowiada dzisiejszemu doktoratowi, św. Jan Kanty do końca swojego życia poświęcił się wykładom na Wydziale Teologicznym.
Zmarł w opinii świętości w 1473 r. Jego kanonizacji dokonał w 1767 r. papież Klemens XIII. On też ustalił 20 października wspomnieniem liturgicznym o Janie Kantym.
Jego relikwie spoczywają w kolegiacie św. Anny w Krakowie.
Warte uwagi jest to, że św. Jan jest patronem nie tylko studentów, którym poświęcił 55 lat profesury na AK, ale także i dzieci. Był wzorem pracowitości. W ciągu swojego życia przepisał
ok. 18 tys. stron. Mając 40 lat, rozpoczął studia pod kierunkiem dr. Benedykta Hesse. Studia te trwały 13 lat, a Święty stawiał sobie za cel poszerzanie swojej wiedzy o Panu
Bogu.
Wśród wielu cnót tradycja przekazała pamięć jego prawdomówności oraz troskę o dobre imię bliźniego. Jednakże najpiękniejszą cnotą Świętego było niewątpliwie miłosierdzie dla potrzebujących.
Podczas uroczystości poświęconej Janowi Kantemu, która miała miejsce 20 października br. w kościele parafialnym w Osobnicy, homilię wygłosił rodak, profesor WSD w Szczecinie
ks. Zbigniew Woźniak. To on przekazał wiernym ważne przesłanie Jana Kantego: „(...) Żywot Jana Kantego uczy postawy i obyczajów chrześcijańskich. To, co głosił, potwierdzał pokorą i swym
zacnym życiem. To on, podobnie jak Jezus Chrystus (...), prowadził swoich uczniów, był obok nich i pilnował, aby dojrzeli do swojej posługi”. Tak brzmi przesłanie zwłaszcza dla pedagogów
i nauczycieli i nie jest ono dzisiaj łatwe do wykonania. Bardzo często autorytet nauczyciela bywa podważany. Mimo to pedagog zobowiązany jest do przekazywania nauki i wiedzy
o życiu. Jeśli nie zbudujemy życia na prawdzie, to nie ma dla nas przyszłości.
Swoje słowa św. Jan Kanty potwierdzał życiem. Jako wychowawca, miał za zadanie uczyć, prowadzić i towarzyszyć.
Osoba św. Jana otoczona jest wieloma legendami. Jedna z nich mówi o dziewczynie, która próbowała scalić dzban. Św. Jan pomógł go jej posklejać. Jest to piękny symbol dla naszej
społeczności - obraz św. Jana scalającego nasze różne osobowości.
19 października w Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych, na elewacji Domu Rekolekcyjnego w Bogdankach odsłonięto mural upamiętniający ks. Franciszka Blachnickiego - Kapłana Niezłomnego, patriotę, twórcę Ruchu Światło-Życie i wielkiego orędownika trzeźwości narodu.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny i Duchownych Niezłomnych w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Tryczówce. Liturgii przewodniczył metropolita białostocki abp Józef Guzdek. Homilię wygłosił ks. kan. Adam Szot. Po Eucharystii uczestnicy przeszli do pobliskiego Domu Rekolekcyjnego w Bogdankach, gdzie odbyła się dalsza część wydarzenia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.