Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Pokłon i hołd w imieniu Rzeczypospolitej

Niedziela szczecińsko-kamieńska 2/2016, str. 1, 3

[ TEMATY ]

rocznica

Z. P. Cywiński

Marsz Pamięci Ofiar Grudnia’70

Marsz Pamięci Ofiar Grudnia’70

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 45. rocznicę Wydarzeń Grudniowych (1970 r.) odbyły się w Szczecinie upamiętniające obchody. Uczestniczył w nich Prezydent RP Andrzej Duda.

– Przybywam jako pielgrzym, by pokłonić się i oddać hołd w imieniu Rzeczypospolitej, w imieniu wszystkich Polaków, nad mogiłami tych, co polegli i zostali poszkodowani, poranieni w czasie tego, co nazywamy Wydarzeniami Grudniowymi – powiedział Prezydent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W grudniu 1970 r. zastrajkowały zakłady Wybrzeża w proteście przeciwko drastycznym podwyżkom cen żywności. Ówczesne władze partyjno-państwowe nie skłonne do dialogu decyzją sekretarza Władysława Gomułki wyprowadziły przeciw robotnikom oddziały wojska i milicji, decydując się rozwiązać konflikt siłą. Do demonstrantów, którzy wyszli na ulice miast Elbląga, Gdyni, Gdańska i Szczecina otworzono ogień. Oficjalne dane mówiły, że życie straciły wówczas 44 osoby, rannych zostało ponad 1160 zabitych, ponad 3000 zostało aresztowanych. W Szczecinie zginęło 16 osób. Ofiary pochowano w nocy po kryjomu, tylko w obecności najbliższej rodziny.

Reklama

17 grudnia, 45. rocznica „czarnego czwartku”, był w Szczecinie dniem bogatym w wydarzenia. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. sprawowaną w katedrze pw. św. Jakuba w intencji Ofiar Grudnia ’70, której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga wraz z biskupem pomocniczym Henrykiem Wejmanem. – Kolejne już pokolenie wyrasta w tej pamięci i świadectwie (o Grudniu’70), uczy się tej miłości gotowej aż po krew, gotowej aż po śmierć kochać i służyć – mówił Ksiądz Arcybiskup. – Tak wyrastał Szczecin, i to będzie siłą Polski i Szczecina, także na przyszłość. Wydobywajcie nadzieję na jutro naszej Ojczyzny i naszego miasta. Módlmy się, aby wyrosła z krwi szczecińskich męczenników szczególna szkoła zgodnych działań w sprawach publicznych i stała się dobrą inspiracją, przykładem i zachętą dla wszystkich środowisk polskiego życia publicznego.

Przed samym południem pod bramą główną byłej Stoczni Szczecińskiej zgromadzili się związkowcy, przedstawiciele władz lokalnych i regionalnych, mieszkańcy miasta, którzy wysłuchali przemówień marszałka województwa Olgierda Geblewicza i przewodniczącego Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego Mieczysława Jurka. Zabiły dzwony szczecińskich kościołów i zawyły syreny stoczniowe. Abp A. Dzięga poprowadził modlitwę „Anioł Pański” za „poległych w Szczecinie i wszystkich poległych po 1945 r., którzy przelewając krew sprawili, że Polska żyje w nas...”. Przed tablicą Pamięci Poległych w grudniu 1970 r. złożono kwiaty.

Następnie uformował się pochód, na czele którego niesiono 16 krzyży z nazwiskami i wiekiem poległych. Marsz Pamięci Ofiar Grudnia’70 przeszedł, powtarzając historyczną trasę spod bramy stoczniowej na plac Solidarności, pod pomnik Anioła Wolności. Przybyłego na uroczystość Prezydenta RP Andrzeja Dudę powitał marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

Reklama

Po nim zabrał głos Juliusz Słowacki, przewodniczący Stowarzyszenia Społecznego „Grudzień’70/Styczeń’71”, stwierdzając z goryczą, że minęło „25 lat wolnej Polski, a odpowiedzialni za tę zbrodnię dożywają swoich dni w spokoju z wysokimi emeryturami. Poszkodowani i rodziny ofiar przez lata szykanowani, w niedostatku, a niekiedy w biedzie dopominają się latami sprawiedliwości od Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, a głos ich jest słuchany jedynie z okazji rocznic”.

Prezydent RP A. Duda, nawiązując do swego porannego wystąpienia w Gdyni, powtórzył, że „wolna Polska nie potrafiła dokonać dziejowej sprawiedliwości – ukarać katów, sprawców masakry, kolejnych momentów dramatycznych w polskiej historii. Ale potrafiła ich niestety w większości przypadków chować z honorami, kiedy odchodzili, przez lata, otrzymując wysokie emerytury i śmiejąc się w twarz tym, którzy byli ofiarami tamtych dramatycznych wydarzeń. Jeżeli zadajemy sobie pytanie, czy ta wolna Polska jest sprawiedliwa, to musimy powiedzieć, że III Rzeczpospolita nie zdała w tym zakresie egzaminu, nie potrafiła naprawić wymiaru sprawiedliwości, który służy często wąskiej grupie, bliżej nieokreślonej elicie. Nie służy on zwykłym ludziom, nie buduje tego, co najważniejsze, sprawiedliwego i uczciwego państwa.

Prezydent wraz z szefem „Solidarności” Piotrem Dudą złożyli podpis pod Szczecińską Deklaracją Grudniową, pod którą wcześniej podpisało się wielu mieszkańców miasta. Dokument ten jest wyrazem pamięci szczecinian o wydarzeniach z 1970 r. Wraz z urną, zawierającą ziemię z miejsc, w których polegli ludzie w 1970 r., wmurowany został w ścianę Centrum Dialogu Przełomy – Muzeum Narodowe w Szczecinie, odsłonięto także tablicę z nazwiskami ofiar buntu, a aktu poświęcenia dokonał abp A. Dzięga.

Po złożeniu kwiatów pod tablicą pamiątkową i pomnikiem Ofiar Grudnia’70 – Aniołem Wolności Prezydent przeszedł wzdłuż stojących pocztów sztandarowych i uczestników uroczystości, pozdrawiając, witając się z nimi, udzielając autografów. W serdecznych reakcjach publiczności widać było radość z bliskiego kontaktu z Głową Państwa, z którym tak wielu łączy nadzieję na konieczne reformy Rzeczypospolitej.

Tego dnia zebrała się na II uroczystej sesji Rada Miasta Szczecin. Przyjęła ona uchwałę w sprawie uczczenia wydarzeń Grudnia’70. Uznała w niej ten robotniczy zryw za kluczowe wydarzenie w nowoczesnej historii miasta, które oddziaływało na społeczność Szczecina w kolejnych latach, kształtując tożsamość lokalną. Szczecińskie wydarzenia uznała za jedne z najważniejszych w czasie walki o prawa jednostki i wolności obywatelskie w Polsce. 17 grudnia każdego roku będzie datą oficjalnych obchodów rocznicowych. Kultywowanie pamięci o Grudniu’70 jest jednym z najważniejszych zadań w budowaniu tożsamości mieszkańców miasta. Na sesji działaczom opozycji antykomunistycznej wręczono państwowe odznaczenia, „Krzyże Wolności i Solidarności”.

2016-01-05 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznica ingresu bp. Tadeusza Pikusa

Niedziela podlaska 21/2015, str. 5

[ TEMATY ]

rocznica

Ks. Artur Płachno

W podziemiach drohiczyńskiej katedry

W podziemiach drohiczyńskiej katedry

Bp Tadeusz Pikus objął kanonicznie diecezję drohiczyńską 24 maja 2014 r. Uroczysty ingres do katedry pw. Trójcy Świętej w Drohiczynie odbył się dzień później

Uczestniczyli w nim nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, księża biskupi z Białorusi i Ukrainy oraz członkowie Konferencji Episkopatu Polski. Obecna była liczna grupa duchowieństwa z różnych diecezji, nie zbrakło reprezentantów zakonów męskich i żeńskich, parlamentarzystów, władz państwowych z wojewodami podlaskim i mazowieckim, władz samorządowych różnych szczebli, delegacji polskich uczelni, służb mundurowych, reprezentantów instytucji, organizacji i stowarzyszeń oraz kapłanów prawosławnych. Obecna była też wdowa po prezydencie RP na uchodźstwie Karolina Kaczorowska, przybyły bractwa kurkowe z całej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent w Gnieźnie: Składam hołd wierze, nadziei i dalekowzroczności pierwszych królów Polski

2025-04-25 14:12

[ TEMATY ]

Gniezno

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Chcę oddać hołd pierwszym królom Polski i uczcić ich wiarę, nadzieję, odwagę, ambicję, dalekowzroczność i wytrwałość - powiedział w Gnieźnie prezydent Andrzej Duda. W gnieźnieńskiej hali im. Mieczysława Łopatki odbyło się dziś uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów RP z okazji 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego.

W posiedzeniu wzięli udział m.in. premier Donald Tusk, Marszałkowie Sejmu i Senatu, Prymas Polski, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego a także abp Wojciech Polak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję