Reklama

Głos z Torunia

Radio Maryja ma już 24 lata

8 grudnia 1991 r. na falach eteru po raz pierwszy usłyszano Radio Maryja. Założeniem dyrektora rozgłośni o. dr. Tadeusza Rydzyka było, by jej filary stanowiły: modlitwa, katecheza i kontakt ze słuchaczami. Początki istnienia radia i realia pracy wspomina proboszcz parafii pw. św. Antoniego w Toruniu ks. kan. Wojciech Miszewski

Niedziela toruńska 49/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Archiwum ks. kan. Wojciecha Miszewskiego

Spotkanie z Marianną Popiełuszko, matką bł. ks. Jerzego Popiełuszki, która w lipcu 2013 r. przybyła na piątkową Koronkę w Radiu Maryja

Spotkanie z Marianną Popiełuszko, matką bł. ks. Jerzego Popiełuszki, która w lipcu 2013 r. przybyła na piątkową Koronkę w Radiu Maryja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Radiem Maryja jestem związany prawie od początku. W tym samym roku, w którym powstało, otrzymałem święcenia kapłańskie i rozpocząłem pracę jako wikariusz w parafii pw. św. Jakuba w Toruniu.

Na początku

W kwietniu 1992 r., 4 miesiące po nadaniu pierwszego sygnału Radia Maryja, zostałem zaproszony do poprowadzenia jednej z Koronek do Miłosierdzia Bożego. Od tamtej chwili każdego tygodnia staram się być w studiu i przewodzić wspólnej modlitwie. Na początku modliliśmy się w eterze w każdy wtorek przed rozpoczęciem oficjalnego programu Radia Maryja. Sama Koronka jeszcze wtedy była modlitwą nie do końca rozpowszechnioną w Kościele, a św. Faustyna Kowalska, której objawieniom zawdzięczamy powstanie tej modlitwy, nie była beatyfikowana i kanonizowana przez Kościół. Czas jednak biegnie bardzo szybko, wkrótce nasza modlitwa znalazła swoje stałe miejsce w każdy piątek o godz. 15.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na początku warunki pracy w radiu były dosłownie spartańskie, cała rozgłośnia wraz z administracją mieściła się w niewielkim parterowym domku. Prawie wszystkie audycje odbywały się na żywo, gdyż nie było miejsca na studio nagrań. W tamtym czasie często rozmawialiśmy z o. Tadeuszem Rydzykiem o dalszych planach stacji, nadawaniu na szerszy obszar niż tylko Toruń i Bydgoszcz, a przez satelitę na Europę i Stany Zjednoczone. Polska miała być pokryta siecią nadajników. Wydawało mi się to zwykłą fantazją, której nie uda się zrealizować. Nigdy nie zapomnę tego piątku, kiedy przyjechałem do Radia Maryja, a Ojciec Dyrektor powiedział, że pierwsze połączenie z satelitą nastąpi właśnie o godz. 15 i modlitwa, która tam popłynie, to Koronka do Miłosierdzia Bożego.

Rozwój

Radio Maryja w błyskawicznym tempie zaczęło się rozwijać dzięki życzliwości słuchaczy z Polski i świata. Zostały wybudowane nowe obiekty z pomieszczeniami koniecznymi do właściwego funkcjonowania radia.

Od początku jednak szatan próbował to radio zniszczyć. Pamiętam rozmowy z uczniami w czasie katechezy w szkole, którzy powtarzali, że trzeba protestować, bo wokół nadajników Radia Maryja ludzkie zdrowie będzie zagrożone. Warto wspomnieć, że podobnych argumentów nie przytaczano, kiedy na terenie Torunia stawiano kolejne nadajniki innych rozgłośni. W archiwum Radia Maryja przechowuje się wszystkie negatywne i kłamliwe opinie o radiu, przez lata uzbierało się ich wiele tysięcy.

Skąd się bierze ten zmasowany atak? Najlepiej chyba ujmują to słowa abp. Stanisława Wielgusa: – W czasach liberalizmu, który, niestety, opanował większość mediów we współczesnym świecie zachodnim, Radio Maryja jest jednym ze znaków sprzeciwu wobec tej bezbożnej ideologii, która eliminuje Boga, która eliminuje religię, która eliminuje krzyż z życia publicznego.

Obrońca

Reklama

Wielkim obrońcą Radia Maryja był i wierzymy, że również dzisiaj jest św. Jan Paweł II. Pięciokrotnie przyjmował na specjalnych audiencjach Rodzinę Radia Maryja. Wiele razy byli u Ojca Świętego także ojcowie z radia. W chwilach szczególnie trudnych dla Radia Maryja, gdy nasilały się kolejne medialne ataki, św. Jan Paweł II powiedział: – Dziękuję Radiu Maryja za wielorakie i ofiarne zaangażowanie się w apostolstwo słowa, które dzisiaj jest tak bardzo ważne i tak bardzo potrzebne w naszym kraju.

Papież w przemówieniach do słuchaczy Radia Maryja podkreślał, że wszechstronny program tej rozgłośni obejmuje: modlitwę, katechezę, informację, muzykę religijną i kontakty telefoniczne ze słuchaczami. Mówił: – Życzę Radiu Maryja dalszego rozwoju, aby zasięgiem swojego działania objęło całą Polskę. A może trzeba trochę wyżej podnieść poprzeczkę i powiedzieć, ażeby sięgnęło do Rzymu albo do Chin, a przynajmniej na Syberię. Wiedział, że może liczyć na współpracę Rodziny Radia Maryja w niezwykle ważnych dla Kościoła i świata sprawach.

Spotkania

Posługując w Radiu Maryja przez prawie 24 lata, miałem okazję spotkać tam i poznać wielu wspaniałych ludzi. Do najpiękniejszych należało spotkanie z Marianną Popiełuszko, matką bł. ks. Jerzego Popiełuszki, która w lipcu 2013 r. przybyła na piątkową Koronkę w Radiu Maryja. Bardzo sobie cenię, że często w czasie naszej modlitwy obecni są młodzi ludzie. Zwykle również gościmy pielgrzymów z Polski i najdalszych zakątków świata, którzy przybywają na wspólną modlitwę do studia lub pozostają w kontakcie telefonicznym. Dzięki Radiu Maryja doświadczam nie raz, że mam swoją rodzinę nie tylko w Polsce, lecz także na krańcach świata.

Skarb

Radio Maryja jest wielkim skarbem dla ludzi chorych. Mógłbym przytoczyć tutaj wiele przykładów znanych mi osobiście. Kiedy słyszę ataki i oskarżenia kierowane przeciw Radiu Maryja, mam przed oczami obraz mojej umierającej babci, która nie mogąc już się podnieść z łóżka, bez przerwy miała włączone Radio Maryja. Jedne z jej ostatnich słów, które w życiu usłyszałem, brzmiały: – To Radio to moje wszystko.

Dziękuję Panu Bogu za dar należenia do Rodziny Radia Maryja. Za to, że dane jest mi uczestniczyć tak blisko w życiu wszystkich dzieł, które wokół niego powstały. Jest to dla mnie wielki zaszczyt i powód do chluby.

2015-12-03 08:37

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dec: Polska nie byłaby taka, jaka jest, gdyby nie było Radia Maryja

[ TEMATY ]

Radio Maryja

bp Ignacy Dec

Katarzyna Cegielska

„Polska nie byłaby dzisiaj taka, jaka jest, gdyby nie było Radia Maryja i pozostałych dzieł toruńskich, stworzonych przez Ojców Redemptorystów. Media te dzięki służbie prawdzie, dzięki finansowej i ideowej niezależności, pozyskują sobie coraz więcej słuchaczy, telewidzów i innych odbiorców” – powiedział bp Ignacy Dec, który 2 września przewodniczył Mszy św. w sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu podczas IX Dziękczynienia w Rodzinie.

W homilii biskup świdnicki zauważył, że Żyjemy w czasach agresji słownej, wzmożonej krytyki i powszechnego narzekania. „Najczęściej narzekamy na ludzi, którzy nie tak mówią i nie tak postępują tak, jak my uważamy. Użalamy się na choroby, na różne sprawy, z którymi nam się ciężko żyje. Mamy krytyczne uwagi wobec osób życia publicznego, którzy dbają więcej o interes własny aniżeli o dobro wspólne narodu, czy jakiejś grupy społecznej. Ciągle aktualny jest i widoczny konflikt pokoleń: narzekanie starszych na młodzież i młodzieży na starsze pokolenie. Niekiedy odnosimy wrażenie, jakby w świecie działo się jedynie zło, jakby ludzie już nie byli zdolni do czynienia dobra” – podkreślał celebrans.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy po raz trzynasty

2025-04-13 17:31

[ TEMATY ]

Częstochowa

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty

Jansa Góra

Karol Porwich

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Jeden zaczął na komarku po dziadku, inny na junaku po ojcu. Przyznają, że „z motoru się nie wyrasta”, trzeba jeździć bezpiecznie i cieszyć się życiem. Na Jasnej Górze odbył się 13. Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy zorganizowany przez Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe.

Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Kolejna zjedzie 27 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję