Reklama

Świat

Pińsk: 100. urodziny kard. Kazimierza Świątka

Kościół na Białorusi obchodzi 100. rocznicę urodzin kard. Kazimierza Świątka, zmarłego w 2011 r. długoletniego metropolity mińsko-mohylewskiego i administratora diecezji pińskiej. Historia Kościoła katolickiego w tym kraju jest ściśle związana z jego nazwiskiem. Przez swe osobiste doświadczenie i wysokie standardy moralne przez całe życie dążył on do zakorzenienia w białoruskim społeczeństwie chrześcijańskich ideałów i sprzyjał odrodzeniu tam Kościoła katolickiego.

[ TEMATY ]

Białoruś

Serge Serebro/wikipedia.pl

Kard. Kazimierz Świątek

Kard. Kazimierz Świątek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główne uroczystości z udziałem białoruskiego episkopatu, duchowieństwa i wiernych ze wszystkich diecezji na Białorusi odbyły się 25 października w pińskiej katedrze, z którą od wielu lat był związany hierarcha. Uroczystej Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski na Białorusi abp Claudio Gugerotti.

Kard. Kazimierz Świątek urodził się 21 października 1914 w Valdze (płd. Estonia) w patriotycznej rodzinie polskiej. Jego ojciec walczył w legionach Józefa Piłsudskiego i zginął podczas obrony Wilna przed bolszewikami w 1920. Już w wieku 3 lat przyszły kardynał został wraz z rodziną zesłany na Syberię. Po powrocie do Polski w 1922 osiadł w Baranowiczach. 8 kwietnia 1939 przyjął w Pińsku święcenia kapłańskie, po czym pracował jako wikariusz w Prużanie na Polesiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

21 kwietnia 1941 po raz pierwszy został aresztowany przez NKWD i uwięziony w Brześciu nad Bugiem, gdzie skazano go na karę śmierci, której jednak nie wykonano wskutek wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej w czerwcu tegoż roku. Wrócił do swej parafii i tam przetrwał okupację niemiecką. Po ponownym wkroczeniu na te ziemie Armii Czerwonej trafił znów 17 grudnia 1944 do więzienia, tym razem w Mińsku i 21 lipca 1945 skazano go na 10 lat łagrów syberyjskich o zaostrzonym reżimie i 5 lat pozbawienia praw obywatelskich. 3 grudnia 1947 został zesłany do gułagu w okolicach Workuty. 16 lipca 1954 odzyskał wolność w ramach odwilży po śmierci Stalina i powrócił do Pińska.

Pracował nie tylko w tym mieście, ale też w okolicach. Gdy pod koniec lat osiemdziesiątych zaczęły powstawać stowarzyszenia polskie, m.in. Związek Polaków na Białorusi, aktywnie włączył się w jego działalność – był wiceprezesem.

13 kwietnia 1991 Jan Paweł II utworzył archidiecezję mińsko-mohylowską, powołując na jej pierwszego biskupa prawie 77-letniego wówczas ks. Świątka i mianując go jednocześnie administratorem apostolskim diecezji pińskiej. Sakrę przyjął 21 maja tegoż roku z rąk bp. T. Kondrusiewicza, który równocześnie został mianowany arcybiskupem w Moskwie. Na konsystorzu 26 listopada 1994 papież włączył abp. Świątka w skład Kolegium Kardynalskiego. Miał wówczas ponad 80 lat i nie mógł wziąć udziału w konklawe. 14 czerwca 2006 ustąpił z urzędu, ale jeszcze 5 lat był administratorem apostolskim diecezji pińskiej.

Po długiej chorobie zmarł 21 lipca 2011 w Pińsku. Jego pogrzeb w 4 dni później zgromadził wielkie rzesze wiernych, m.in. przybyli nań metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, arcybiskup ryski-senior kard. Janis Pujats i metropolita mińsko-mohylowski abp Tadeusz Kondrusiewicz.

2014-10-25 17:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MSZ: wyrażamy głębokie zaniepokojenie brutalną pacyfikacją powyborczych manifestacji na Białorusi

[ TEMATY ]

Białoruś

PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

MSZ wyraża głębokie zaniepokojenie brutalną pacyfikacją powyborczych manifestacji na Białorusi; ostra reakcja sił porządkowych, użycie siły wobec pokojowo protestujących, arbitralne areszty są nie do zaakceptowania - czytamy w oświadczeniu Biura Rzecznika Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

"W obliczu trwających na Białorusi wydarzeń, MSZ RP wyraża głębokie zaniepokojenie brutalną pacyfikacją powyborczych manifestacji. Ostra reakcja sił porządkowych, użycie siły wobec pokojowo protestujących, arbitralne areszty są nie do zaakceptowania. Apelujemy do władz Białorusi, by zaprzestały działań eskalujących sytuację i zaczęły respektować podstawowe prawa człowieka" - czytamy w oświadczeniu Biura Rzecznika Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych opublikowanym na stronie internetowej resortu.
CZYTAJ DALEJ

Takiego Obrońcę zsyła nam Chrystus, którego z radością chcemy przyjąć i ugościć

2025-06-05 10:42

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Zesłanie Ducha Świętego jest momentem „posłania”. Mówi o tym Jezus w Ewangelii według św. Mateusza: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28,19).

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem».
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 1

2025-06-07 18:42

ks. Łukasz Romańczuk

Pielgrzymowanie zawsze wiąże się z podjęciem wyzwania. Można pielgrzymować na różne sposoby, ale pielgrzymowanie piesze ma swój urok. Przede wszystkim jest to wyjście w nieznane. A dla mnie Via Francigena to zupełnie nowość. Miasto Viterbo znane mi było tylko i wyłącznie z wiadomości o najdłuższym konklawe w historii.

Od teraz będzie to wspomnienie rozpoczęcia drogi ku Rzymowi. Dzisiejsze czytanie z Dziejów Apostolskich pokazuje Apostoła Pawła wchodzącego do Wiecznego Miasta. I w tym momencie wyobraziłem sobie mężczyznę idącego w długiej szacie, mającego torbę na ramieniu, sandały na nogach. I pomyślałem, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że tymi drogami do Rzymu podążało przez wieki wielu świętych Kościoła katolickiego przemierzało. O samym znaczeniu Via Francigena pisałem wczoraj, więc nie powtarzając się przejdę dalej. Apostoł Paweł był człowiekiem drogi. I tak, jak my podążamy w ku Rzymowi, tak on szedł i spotykał na swojej drodze różnych ludzi. On nie wiedział kim są, oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Wydaje mi się jednak, że jako człowiek Chrystusowy, chętnie napotkanym ludziom o swoim Mistrzu mówił. Nie było to na tamte czasy łatwe zadanie, bo przecież groziła za to śmierć. On się tym nie martwił. Robił po prostu swoje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję