Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Na wybory!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma teraz ważniejszego zagadnienia niż zbliżające się wybory do parlamentu. Niedziela już tyle razy w rozmowach z Jasnym czy też sam, medytując nad stanem Rzeczypospolitej, wyrażał swój jednoznaczny stosunek do sytuacji w naszej ojczyźnie. Również kolejne miłe spotkanie z kolegą nie pominęło tego gorącego tematu.

– Witaj, Jasny! Jak tam forma przed wyborami? – zawadiacko zagadnął Pan Niedziela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Trenowaliśmy przez osiem lat pod okiem Platformy Obywatelskiej i PSL-u, więc odpowiedź wydaje się jednoznaczna – odpowiedział łobuzersko Pan Jasny.

– Tak, tak. Zaaplikowali nam niezłe metody. Jedni dzięki nim trochę się spaśli, ale większość chyba jest w dobrej kondycji? – Niedziela odparował niby-pytaniem. Jasny zrozumiał dowcip i dalej rozmowa potoczyła się w sportowej atmosferze.

– Oj, zahartowali nas rządzący. Codzienne porcje propagandowej informacji uodporniły nas na kłamstwa. Lekceważenie opinii wielu Polaków wzbudziło siłę do kolejnej walki o swoje. Niewykorzystane szanse poprawy kondycji narodu i próby przeszczepiania na polski grunt szkodliwych pomysłów europejskich lewackich elit na pewno zmobilizują wszystkich myślących rozsądnie do udanej demokratycznej próby zmiany rządzącej ekipy – Jasny wziął głęboki oddech po tak długiej frazie, ale zgodnie z tym, co powiedział, czuł się naprawdę mocny.

Reklama

– Widzę, Jasny, że jesteś zdeterminowany, aby w najbliższych wyborach jednoznacznie wskazać zwycięzcę – Niedziela podał Jasnemu rękę.

Pan Niedziela i Pan Jasny trwali przez jakiś czas w mocnym męskim uścisku. Potem usiedli na ławeczce swojego osiedlowego podwórka i chwilę pomilczeli.

– Jak myślisz? – przerwał Jasny – Ci wszyscy, którzy nas teraz mijają, młodzi i starzy, kobiety i mężczyźni, wędrujący z pracy do domu, dźwigający siaty z zakupami, energiczni studenci... Jak myślisz, pójdą na wybory i zagłosują za dobrą zmianą?

– Jestem przekonany, że tak się stanie. Polacy zasługują na jeszcze lepsze dzisiaj i jutro. Ale żeby się to dokonało, trzeba wykonać jeszcze jeden wysiłek... Trzeba po prostu pofatygować się do lokalu wyborczego i wskazać swojego faworyta do rządzenia Polską – Niedziela mówił to do Jasnego w taki sposób, jakby kierował te słowa do wszystkich rodaków.

– Ja też tak sądzę. Jesteśmy już na finiszu... Jeszcze tylko parę kroków i osiągniemy metę. Może wielu naszych rodaków nie zdradza się ze swoimi poglądami, nie chodzi na wybory, ale wierzę, że teraz zrobi inaczej... No bo jak nie teraz, to kiedy?! – Jasny też niby mówił do Pana Niedzieli, ale z intencją, aby wszyscy usłyszeli.

Październikowa aura szykowała w przyrodzie zmianę pory roku. Kolorowe drzewa traciły powoli swoje ozdoby, przekwitłe, zużyte... Obaj panowie siedzieli na ławeczce i patrzyli z nadzieją w przyszłość.

2015-10-14 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Niewątpliwie fenomen uroku tego świętego przeżywa w dzisiejszych czasach swój renesans. Jego cześć nieznana we wczesnym średniowieczu, nabrała popularności w czasach najnowszych. To za sprawą mass mediów, które donoszą nam o rozlicznych cudach za jego wstawiennictwem. Oficjalnie św. Ekspedyt męczennik, którego wspomnienie obchodzimy 19 kwietnia jest patronem żeglarzy, handlowców, spraw pilnych, studentów i egzaminatorów. Pamięć o postaci świętego jest żywa w krajach romańskich, a od połowy XIX w., ogarnęła Niemcy i dotarła do Polski. Dziś wiemy już nie tylko o jego niezwykłej popularności wśród studentów, ale także wśród prawników, adwokatów i czekających na pilne rozwiązanie trudnych spraw. Pierwsi złożyli swe świadectwo Włosi, którzy w rozlicznych publikacjach i na łamach internetu polecają go całemu światu. Choć doznaje szczególnej czci w Rzymie, to jednak i polska historia wskazuje na fakty zawierzania św. Ekspedytowi prócz tych najbardziej osobistych, także spraw społecznych całego kraju. Nazywano go w Polsce także św. Wierzynem, jakby chciano zaznaczyć, iż jest patronem niezwykle wiarygodnym. W dobie dzisiejszych trudności bytowych, przypomnienie o nim, wydaje się być jednym z zadań apostolskich.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Liturgia, która prowadzi drogą światła

2025-04-19 23:00

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

Wigilia Paschalna

Hubert Gościmski

Bp Marek Mendyk podczas poświęcenia ognia i paschału przed katedrą świdnicką na rozpoczęcie Wigilii Paschalnej

Bp Marek Mendyk podczas poświęcenia ognia i paschału przed katedrą świdnicką na rozpoczęcie Wigilii Paschalnej

W świdnickiej katedrze w sobotnią noc 19 kwietnia odbyła się najważniejsza celebracja roku liturgicznego – Wigilia Paschalna. Uroczystości przewodniczył biskup świdnicki Marek Mendyk, który wygłosił również paschalną homilię. W koncelebrze uczestniczył biskup senior Ignacy Dec oraz duszpasterze parafii katedralnej. Liturgia rozpoczęła się od poświęcenia ognia i paschału przed katedrą, który do wnętrza świątyni wniósł diakon.

– Liturgię Wigilii Paschalnej wyróżniają dwa znaki: ogień, który staje się światłem, oraz woda – znak życia i chrztu – mówił w homilii bp Mendyk, wprowadzając wiernych w głębię symboliki świętej nocy. – To światło mówi nam o Chrystusie jako prawdziwej zarannej gwieździe, która nie zachodzi na wieki – dodał, podkreślając zwycięstwo światła nad ciemnością, życia nad śmiercią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję