W klimacie przesłania zbliżającego się Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, ogłoszonego w bulli papieskiej „Misericordiae vultus” z 11 kwietnia 2015 r., minął krótki, dwudniowy okres skupienia nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Urokliwy czas zarówno w odniesieniu do aury schyłku lata, obfitującej w ten weekend w słońce oraz łagodne muśnięcia orzeźwiającego wiatru, jak i sfery dotyczącej wzmocnienia duchowego kurażu uczestników, pełniących na co dzień posługę pomocników Komunii św. w różnych zakątkach diecezji. Od 11 do 13 września Dom św. Józefa na szczecińskim Golęcinie stał się dla nich miejscem wyciszenia i ponownego wsłuchania w głos Pana – nadawcy szafarskiego powołania. Rytm życia w zawiązanej na tę okoliczność wspólnocie odmierzały zarówno modlitwy, adoracje i nabożeństwa, jak i spotkania formacyjne obejmujące konferencje oraz tzw. czas dzielenia. Kulminacyjnym momentem każdego dnia tych swoistych rekolekcji była Eucharystia w kaplicy ośrodka. Moderatorem całości był ks. kan. dr Wojciech Zimny – diecezjalny duszpasterz nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Zaproszenie do wygłoszenia konferencji o istocie małżeństwa sakramentalnego przyjął ks. mgr lic. Robert Kaszak – notariusz kancelarii Kurii Metropolitalnej Szczecińsko-Kamieńskiej.
Reklama
Rozważaniom podejmowanym podczas dni skupienia towarzyszyły liczne nawiązania do przesłania papieża Franciszka zachęcającego, aby – jak czytamy w „Misericordiae vultus„ – „nieustannie kontemplować tajemnicę miłosierdzia”. Ojciec Święty przypomina, że „jest ona [...] źródłem radości, ukojenia i pokoju”, że „miłosierdzie: to jest słowo, które objawia Przenajświętszą Trójcę; to najwyższy i ostateczny akt, w którym Bóg wychodzi nam na spotkanie”; że „miłosierdzie jest podstawowym prawem, które mieszka w sercu każdego człowieka, gdy patrzy on szczerymi oczami na swojego brata, którego spotyka na drodze życia”; że wreszcie „miłosierdzie to droga, która łączy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serce na nadzieję bycia kochanym na zawsze, pomimo ograniczeń naszego grzechu”. Warto przyjąć tę zachętę jako źródło starań zmierzających do ciągłego oczyszczania intencji, zwłaszcza w trakcie pełnienia szczególnej posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św., w którą niejako z urzędu wpisana jest troska i pomoc drugiemu człowiekowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nadzwyczani szafarze Komunii św. w swej posłudze często spotykają się z cierpieniem, niedolą. Niosąc pokrzepienie w postaci Ciała Pana Jezusa chorym lub starszym, mają okazję współuczestnictwa w ich życiu spiętym ograniczeniami chorób, kontuzji, skutków wypadków, starości, ale dającym możliwość zaczerpnięcia hartu ducha, wnoszącym pierwiastek radości z pragnienia przyjmowania Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
„Bóg nigdy nie przestaje otwierać drzwi swojego serca, by powtarzać, że nas kocha [...]” – pisze Ojciec Święty Franciszek. Modlitewną troską szafarskiej wspólnoty jest, aby taka otwartość serc na Bożą miłość i miłosierdzie była udziałem zarówno tych, do których są posyłani, jak i oczekujących na spotkanie z Panem, a także ich samych.