Gmach Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej gościł kilkudziesięciu duchownych z całej Polski. Są oni zrzeszeni w ogólnopolskim klubie księży motocyklistów: God’s Guards – Strażnicy Boga (zob. więcej na www.godsguards.pl). Jest ich ponad stu.
– Kilka lat temu wśród warszawskich kapłanów zrodziła się myśl, by powołać do istnienia God’s Guards – Kapłański Klub Motocyklowy – mówi „Niedzieli” ks. Mirosław Dec, jeden z jego założycieli. – Księża jeździli na motocyklach, ale nie były to grupy zorganizowane – dodaje ks. Marcin Bielicki, również jeden z założycieli klubu. Każda grupa diecezjalna należąca do God’s Guards to tzw. chapter, który ma swoje struktury. – Do tej pory takich chapterów było 9: Warszawa, Tarnów, Zamość, Łowicz, Szczecin, Koszalin, Zielona Góra-Gorzów, Częstochowa i Świdnica – relacjonuje ks. Bielicki. – Bardzo wymiernym owocem tegorocznych rekolekcji jest powołanie do istnienia oddziałów w Ełku i Gdańsku – precyzuje ks. Dec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Księża motocykliści mają specjalne ubiory z logo klubu i zajmowanym w nim stanowiskiem. Posiadają swój zarząd, struktury i... prezydenta. W częstochowskim oddziale jest nim ks. Bogdan Blajer, na co dzień m.in. dyrektor archidiecezjalnego muzeum. – Spotykamy się dość często. Wtedy nie tylko razem jeździmy na motocyklach czy omawiamy bieżące sprawy naszego chaptera. Naszym nadrzędnym celem jest kulturalna jazda, promowanie dobrych zachowań na motocyklu, a przede wszystkim duszpasterstwo środowisk w Kongresie Motocyklowym MC w Polsce – wyjaśnia w rozmowie z „Niedzielą” ks. Bogdan. – To nowe pole do duszpasterstwa. Motocykliści traktują nas jak braci – dopowiada cytowany już ks. Marcin Bielicki. – Parafrazując słowa ks. Marka Doszko, jednego z najbardziej zasłużonych polskich księży motocyklistów, to nie jest tak, że my jesteśmy motocyklistami, którzy odprawiają Msze święte. My jesteśmy księżmi, którzy jeżdżą na motocyklach. Czyli – gdziekolwiek się pojawiamy, wchodzimy do tego środowiska jako księża, z całą naszą duszpasterską ofertą, której niezmiennym centrum jest Jezus Chrystus – podkreśla ks. Marcin.
Kapłani w diecezjach organizują wiele wyjazdów. Tak naprawdę to są pielgrzymki. Jako przykład niech posłuży VII Pielgrzymka Motocyklistów – Od Krzyża do Krzyża, z racji 70. rocznicy wyzwolenia obozu w Dachau. Kilkudziesięciu pasjonatów, księży i świeckich, w dniach 16-22 sierpnia br. pielgrzymowało na swych stalowych rumakach od nadmorskiej miejscowości Pustkowo, przez m.in. Częstochowę i Zakopane, aż do Siekierek.
Częstochowskie rekolekcje prowadził ks. prał. Jerzy Kuliberda, nestor motocyklistów spod Jasnej Góry, członek klubu motocyklowego God’s Guards i kapelan ogólnopolskiego klubu motocyklowego Guzzi. – Motyw przewodni rekolekcji to oczywiście wiara, do której dochodzi się przez nawrócenie. Kiedyś św. Grzegorz z Nyssy mówił: „Prawdziwe spotkanie z Bogiem to najpierw myśl, potem słowo, a następnie czyn, który wypływa z tego słowa” – podsumowuje ks. Kuliberda rekolekcje, które trwały od 7 do 10 września br. Był to czas modlitwy, rozmów i wspólnych wyjazdów.